reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

tere fere dzis u nas był b. tradycyjny obiad: schabowy, ziemniaki z koperkiem i sałatka z pora, jabłka i marchewki.

zuzanka
, ja myslę, podobnie jak dziewczyny. Juliannka potrzebuje chwili, a Dzieciaczki inaczej siebie nie wyrażą jak przez płacz. Musi minąć trochę czasu zanim Ci powie co się naprawdę dzieje. Dla każdej z nas, nie było proste rozszyfrować język niemowląt, trzeba było czasu...a Wy dopiero jesteście na tej drodze poznania. Dacie radę, tylko pomalutku.

Szyszunia nurofen dopiero po 3 miesiącu życia, na początku tylko paracetamol, tak samo Ty, jak będziesz karmić i np. odpukać będzie kiepsko z piersiami, to możesz wziąć tylko paracetamol.

Gatto oby Twoje słowa padły w dobrej godzinie....
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzięki dziewczyny ,nie sądziłam ,że będę w takiej kropce :zawstydzona/y::-(wydawało mi się ,że wszystko wiem :wściekła/y:

tere ja się ułożyłam wygodnie na łóżku oparta o poduszki i Mała leżała z głową na piersi i była uniesiona delikatnie więc nawet przysypiała chwilami żeby nie brzuch to by spała normalnie ,katarek zelżał w tej pozycji :tak:trzymam kciuki za Was aby szybko minęło choróbska :***********

na razie śpi ,zobaczymy po zmianie butelek ;-)

kochane jesteście :********************
 
zuza na kolki ja dawałam esputikon, ale nie płakał mi. A myślisz,że mała ma kolki? Przewód pokarmowy wykształca się do 3go miesiąca, więc nie sądzę, może podpytaj jakiegoś lekarza pediatry cholerka. Ale myślę, że to nie kolki. A opisz dokładnie co robi gdy płacze. Jak się zachowuje.

Gatto
umie spać na brzuchu, ale i tak go zatyka i nie może oddychać. Trudno coś muszę wymyślić.

Muma
właśnie tak robię non stop. Dokładnie co 10-15 min bo cały czas się dławi wydzieliną, ale wtedy gluty mu lecą, ale to dobrze, bo przynajmniej nie do gardła.
 
Ostatnia edycja:
tere jak będzie mu się zatykał i się męczył to spróbuj mojej pozycji ;-) co do Małej to napina się strasznie i nóżki prostuje :zawstydzona/y::-( w czwartek mamy pediatrę to popytam się co i jak ,jak nie przejdzie :-(

słuchajcie a mam jeszcze jedno pytanie ,mogę jej zrobić kleik ryżowy o smaku bananowym na noc do jedzenia ?żeby spała dłużej czy jeszcze nie?
 
Zuzka a Julianka jadła już takie kleiki, kaszki? jak jadła i było ok, to można dać. Ale jak pierwszy raz, to ja bym dała jutro przed południem troszkę, żeby sprawdzić co będzie. Niby mała ma już ponad 7 miesięcy, ale jak nie jadła wcześniej, to chyba trzeba wprowadzać tak jak u młodszych dzieci. Do tego jak ma te kolki, to żeby nie było jeszcze gorzej. Ja bym tak właśnie zrobiła czyli jak jadła to można dać trochę, jak nie jadła- lepiej nie ryzykować na noc.
tere fere matkooo jedynaaaa ale ma tego syfu, że aż go zatyka:szok: a w nocy może spróbuj podłożyć pod materacyk gryby ręcznik albo jak śpi z Tobą to połóż go na twardej poduszce, moze da radę tak spać. Przeciez nie dasz rady siedziec z nim na brzuchu całą noc:eek:
 
Zuzanka tez uwazam jak Katiuszka, jak juz jadla to ok, jak nie to musisz robic proby najlepiej w dzien, pamietaj, ze po kaszkach przytyka dziecia, wiec moze miec zatwardzenie. No i jak nie miala wprowadzanego glutenu to lepiej zaczac:tak:
 
Zuzanka na kolki polecaja sab simplex. Ja go kupowal przez neta bo w aptekach raczej nie ma.

Tere fere jak nasz byl kiedys chory i go dusilo to zalecili zeby kupic nebulizator- tak to sie chyba pisze. Po inhalacji oklepywac. A ma tez katar? Jak tak to trzeba odciagac. Tu polece katarek do odkurzacza. Potrafi odciagnac bardzo duzo.

U nas dzis 5 kup. Jutro dam ostatni dzien antybiotyk i moze w czwartek wyjdzie troche na powietrze. Chociaz troche sie boje zeby znowu czegos nie zlapal. Emek przyniosl mega katar wiec trzeba uwazac.
 
zuza napisałam Ci już też na fb, ja bym zaczekała z tymi kaszkami aż się unormuje z mlekiem. Skoro tam było dobrze to powód jest inny, zmieniłabym butlę na antykolkową i dała sobie i jej czasu.. Z noworodkiem też parę tygodni mija zanim wszystko się uspokoi a taki dzidziuś jak Julianka musi się przyzwyczaić do wszystkiego nowego i troszkę się stresuje pewnie też. Śpicie razem ?? Może to by pomogło ?? Potrzebuje pewnie poczucia bezpieczeństwa ale co ja się tu mądruję, Ty wiesz najlepiej czego jej potrzeba. Ściskam kciuki :tak:

Mam internet już ale nadrobię braki jutro bo gardło mnie coś drapie po dzisiejszym spacerze, brrrrr... Zaraz chyba idę do wyrka, wczoraj katiuszka uświadomiła mi , że rzadko biorę kąpiel w wannie odkąd jest Oli i dziś mam taką w planach;-)

Zdrówka dla Dzieciów, spokojnej nocy !!!
 
reklama
Gochson dzięki, mam inchalator , odkurzam nocha małemu też i babole wylatują jak tra lala. Chyba już nic nie można więcej zrobić, bo każdy coś tam podpowiada, a to wszystko lekarz mi rano zapisał, poczytałam w necie i to jest typowe zapalenie oskrzeli, każde dziecko się dusi, brakuje mu tchu przy tym dziadostwie. Tylko tej nocy się boję, bo na płasko nie może. na poduchach na plecach nie, bo go zatyka, więc jak na brzuchu w półpionie? No tylko przychodzi mi do głowy, to co pisałam, że na mnie może spać. Kurna, jak przetrwam 2-3 dni to już będzie lepiej...
Gochson Ty też uważaj na Adasia, bo to różnie bywa po antybiotykach.

Muma miałaś opisać wczorajsze miłe chwile...

Ej a może my się tutaj zarażamy? Każda coś tam w domu ma jakiegoś bakcyla...:szok:
 
Do góry