reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Hej :-)

Melduję się z powrotem :-) Gatto dobrze wczoraj napisała, pogoda piękna to zrobiłam 4 prania, sprzątanie i powoli mogę normalnie funkcjonować ;-)

Pokrótce o wakacjach, SUPER było !!! :tak::tak::tak: Piękna idealna pogoda, jeden dzień chmurzasty tylko, nie za gorąco, nie za zimno.
Woda jak na Bałtyk rewelacja 20 stopni, do tego plaża szeroka i mniej ludzi zdecydowanie niż w Karwii czy sąsiednim Dźwirzynie.
Sama kok.o zobaczysz ;-) Pensjonat baaardzo polecam, my tam chyba pojedziemy za rok, jest tyle zabawek dla dzieci i na zewnątrz i w salach zabaw, do tego łóżeczka, wanienki, foteliki do jedzenia, kuchnia wyposażona - wszystko nowe i czyściutkie , jak w domu. Dookoła wszyscy z małymi dziećmi więc nikogo nie drażni jak się Dzieć rozedrze czy tupie czy inne tam harce odstawia:-p
Oli pierwsze dwa dni trochę marudził (pewnie się musiał przestawić) a potem po prostu fikał koziołki cały dzień. Spał 23-9 i w dzień 1.5 - 2 godziny także my też ładnie sobie pospaliśmy (prawie wszystkie drzemki dzienne też zaliczaliśmy). Julka nie, bo się uczyła niemieckiego na balkonie :szok: No ale sama chciała:tak: Tata się ładnie zajmował Glutem, przyznał nieraz, że daje popalić ostro i przyznał, że szkoda w sumie , że nie zrobiliśmy Olka parę lat wcześniej, jaki teraz byśmy mieli błogi czas. No ale ten czas nadejdzie przecież i to szybciej niż myślimy.
Póki co trzeba za Młodym ganiać po plaży bo na dupce nie wysiedzi, zabawki do piasku to są raczej dobre do piaskownicy, po plaży się super biega i to go kręci duużo bardziej niż kąpiele w morzu. Poza tym już te zabawki na 2zł jeżdzące też jego wszystkie i najlepiej codziennie z 10 zaliczyć to dzień można uznać za udany:-) No w domku chwila relaksu na huśtawce takiej ławeczce jak się na oku ma Gluta , który co 5 minut zmienia rowerek (tyle było do wyboru) i bawi się z dziećmi. Przed spaniem jeszcze wrzucaliśmy go na trampolinę żeby się wyskakał i ładnie spał:-)
Julka tez zadowolona z wakacji z rodzicami, było fajnie, trochę Niemców dookoła to se posłuchała i poczytała niemieckie nazwy dań :-D
Kok.o - z jedzenia to my polecamy obiady domowe w Marinero i pizzerię Milano a w niej pizzę ale też naleśniki :-p A obok u Pana w okienku niedrogie fajne piwka :-p
No i tak szybko mija dobry czas, ale i tak fajnie bo jeszcze całe wakacje przed nami, zawsze jeździliśmy w sierpniu to już jesień zaraz była..
Jula jedzie 23go do Niechorza, prawie z powrotem, a my troszkę sami w domu będziemy...;-):-)

Na bb widzę w miarę OK, Janisek rośnie i pięknieje z każdym dniem (to po mamie ma oczywiście:tak:), Gochson połknęła arbuza w całości i prawie pewne, że będzie miał warkoczyki :tak:, sesja myszkowa u Mieszka była piękna - wniosek: brak jeszcze jednej małej myszki :tak: Gatto prawie dotrwała do urlopu, teraz to już zleci a zaraz będzie z powrotem :tak: katiuszka w PL nie ma czasu napisać bo gania za Julkiem:tak: LiliMarlene sama nie wie kiedy zaskoczy (tu takie są zwyczaje) , aaaa 5 dni to za dużo , 3 to maks :tak:, maiev co u Ciebie ??, Ani@k ma sklerozę teraz musi jechać 500 km do nas zamiast 50 :-p tere jak zwykle aktywna, maluje i oczy i ściany za jednym zamachem, zdrówka dla Tatusia :tak:

Jutro po południu jedziemy z Olciem do dermatologa, nie wiem czy pamiętacie on się urodził z taką zmianą na stopie. Internistka dawała smarowidła , niewiele pomagały. W zeszłe wakacje podeszło to wodą i dermatolog dziecięca stwierdziła, że to tzw brodawka wodna i do 3 rż zaniknie samo, może się pojawić więcej. WIęcej nie ma ale to urosło i zgrubiało więc jedziemy do jakiegoś sławnego doktorka jutro bo się już tym zaczynam martwić, NIech powtorzy to co tamta albo niech to wyleczy...:nerd:

Postaram się już być regularnie, aaa w pensjonacie WiFi więc byłam na bieżąco cały czas;-)

Buziaki dla wszystkich i miłego dnia !!! :tak:
 
Hej babeczki,

wpadam na chwilę życzyc miłego wieczoru. U nas NARESZCIE ciepło i słonecznie, jeeeeee!!!

Mój M. ma jutro to sławetne badanie, trzymajcie kciuki!
Buziole
 
Aleksis no musisz poczekać aż koleżka załapie kiedy jest dzień a kiedy noc. Może mintol go dłużej w ciągu dnia, tzn wymęcz, nie daj usnąć jak mu się lepią oczka i tak przeciągaj przystojniaczka przed każdą drzemką, nie wiem może szybciej kapnie o co biega w trybie dobowym... Będzie ok.

Muma jak opowiadasz o pensjonacie to kusi mnie to w przyszłym roku również...fajne miejsce. eM spisał się na medal :) auta i kolejki za 2zł też zaliczamy w każdym markecie i porcie,radocha niemożliwa. Tylko dziady nawet czasem minuty za to nie jeżdżą. W Porcie tak jest.
Julka to pilna dziewczyna, ja pierniczę, fajnie masz że masz taką córkę odpowiedzialną i rezolutną. Teraz to chyba raczej rzadkie zjawisko.
Pokaż więcej fotek Moja Droga, z wyjazdu, jakoś taka nie nasycona jestem Twoimi wakacjami...hihihi.
Trzymam kciuki za wizytę o derma.

Lili kciuki za fasola! &&&&&&&&&&&&&&&&& Żebyś zaskoczyła.
 
Moja przyjacióła (ta od psa dużego) zadzwoniła do mnie załamana z potwornym szlochem. Zrobiła test. Pozytywny. Dla niej to jakaś masakra. Cały dzień w hucie płakała. Teraz z nią gadałam i chyba juz przyzwyczaiła sie do tej myśli. Nie chciała mieć dzieci w ogóle. Chciała drugiego psa. No i bach... stało się. Umówiłam ją we wtorek wieczorem do ginki. EM jej nic nie wie. Jest w robocie w Wawie. Wraca w piątek. Będzie zbierał pewnie zęby z podłogi bo tez nie chciał już dzieci. Ale numer co? Jakieś przeznaczenie chyba...
 
Muma ale fajny post napisałaś, ale fajnie mi sie go czytało:-D:-):-D:-)
Tere ale newsy, pociesz psiapsiółe, ze nie bedzie tak zle. A dlaczego nie chcieli bobasa, wiesz moze?
Jak sie ma Ti?
Nie odpisałaś mi co z wynikami konkursu:-(

U nas dzis upał na całego, dzik znosi to super, ok 16 czekamy az em wróci z pracy, idziemy zPepa na spacer, odstawiamy go do domku i my lecimy pokonywać dalej km, chyba jakiś krokomierz sobie zapodam na tel, bo cos czuje ze 20-30km to ja z nim robię jak nic:happy:
Jutro biorę kocyk i zamiast łazić poleżymy:-), chociaż jak tu leżeć jak on raczkuje :no: a dzis zaczął podciągać jedna nóżkę jak do siadu, i tak sie na wpół obraca, heh to sie dopiero jazda zacznie:szok:
 
cześć

Muma świetny opis wakacji, powiem tylko tyle że za rok tam będę :tak: jako gosc a Patryk na pewno będzie w swoim żywiole :tak: i najważniejsze to chyba to że wypoczęłaś, należało Ci się :tak: ukłon w stronę Julki, ma zacięcie i chęc nauki - wysoko zajdzie :tak:
Aleksis ja od początku miałam tak z Patrykiem że budził się w nocy co dwie godziny, nie przeszkadzało mi to.. nie pamiętam w którym momencie zmniejszył sobie dawki cycowania ale teraz w nocy budzi się raz, góra dwa razy.. wytrwaj chwilkę, Janisek sobie wszystko unormuje :tak:
Lilly ja zawsze miałam tsh w okolicach 1,2 ważne też są wyniki ft3 i ft4, moja endo wiedząc że staram się o ciążę zawsze kazała mi monitorować te 3 wielkości :tak: no i można uregulować poziom hormonów ale pod okiem specjalisty.. nie wiem nawet czy w aptece dało by się kupić te leki bez recepty.. czasem rozregulowany poziom szybko wraca na właśniwe tory czasem jest to czasochłonna praca.. aaa i jak masz możliwość zbadaj sobie prolaktynę.. za wysoka nie sprzyja zajściu w ciążę..
Szyszka tak tak, łap kondycję, jak Mieszko zacznie chodzić wysoka sprawność fizyczna niezbędna ;-):-)
Gochson chłopcy wcześniej dają znać o sobie, Patryk zaczął swoją aktywność w 13 tc :tak: Muma też chyba wspominała że Oluś wcześniej dał znać.. także życzę abyś poczuła kopniaczki koło 18 tc - wtedy będzie wiadomo że to Córeczka ;-)
Tere az mi ciarki przeszły jak przeczytałam o wpadce Twojej koleżanki.. oni nie mają w ogóle dzieci? kurcze.. ludzie się latami starają a ci co nie chcą to.. echhhh.. swoją drogą ciekawo jak będzie się wypowiadać jak już poczuje ruchy a poźniej zobaczy malucha.. hehe zmieni zdanie ;-)
widzę że opowieść Mumy też Cię zachęciła do spędzenia tam urlopu, robimy nalot na Kwiatano w przyszłym roku??? kto chętny????
Gatto pytałaś jak idą przygotowania do roczka.. w tą niedzielę chyba odwiedzimy zoo w niemczech.. porobimy fotki i w taki sposób uświetnimy pierwsze urodziny Patryka, taki nasz dzień.. tylko naszej trójki.. a w następną niedzielę zrobimy uroczystość dla rodziny, chrzestna wyjezdza do chorwacji, chrzestny w szkocji więc zgramy się tak aby wszystkich mieć w kupie :tak: chyba że zmienią się plany.. i świeczka z torta będzie dmuchana we właścowi=ym czasie.. zobaczymy..

u nas dziś zar tropików, ale są też chmury więc spacer w południe pewnie dojdzie do skutku :tak: wczoraj Patryk bardzo żywiołowo (krzyczał, piszczał) reagował na plac zabaw, było tam mnóstwo dzieci, chustały się, bawiły.. Patryk tylko obserwował.. wcześniej jakoś spokojnie mijaliśmy plac zabaw, interesowały Go przejeżdżające samochody, patrzał na ludzi.. a wczoraj szok!!! dziś pójdziemy się pochustać :tak: (dobrze napisałam to słowo???:dry::confused:) do piaskownicy nie ma mowy bo ludzie mający czworonogi prowadzają je właśnie na plac zabaw :no: to ja podziękuję..

miłego dnia Babeczki :happy:
 
Hejka,

U nas też tropikalnie więc już dziś po basenie jesteśmy, teraz nie ma innej zabawy w ogóle. Olek chce od razu wchodzić do basenu w butach , spodenkach itp. Nie pomaga tłumaczenie. Więc ćwiczymy najpierw spacer poza działką a potem hops do wody i z wody na kaszkę i spać :-p

Jeszcze nie dopisałam o Grzybowie, że jest full wypożyczalni rowerów (też z fotelikami) i fajowe ścieżki rowerowe po kilkanaście kilometrów:tak: Fajnie jakby się udało spotkać tam większą grupą, ja będę w pierwszej połowie lipca znów (jest też troszkę taniej ;-)).

Ani@k jejku to już za miesiąc roczek macie !!!:szok::-):-) Ale czad, a pomysł z zoo super, tylko żeby nie było upału bo nie będzie fajnie pachniało ;-) Zróbcie fajną sesję i poprosimy ją tutaj. Co do Twojego pytanie o poprawność pisowni to powiem tak: jeśli chciałaś w chuście bujać Synka to można pochuśtać a jak na huśtawce to raczej pohuśtac :-) **

tere no widzisz, kolejna wpada, moja też wpadła w grudniu ale ta chciała dziecko tylko nie wiedziała kiedy;-) A kumpeli na pewno się zachce dzidziusia jak tylko zobaczy go na usg, usłyszy serduszko itp :tak:

Szyszunia to kiedy startujecie ze żłobem ?? My idziemy pierwszy raz 3go września, pani prosiła żeby wszystkie dzieci nie przychodziły 1go , żeby jakoś podzielić te emocje, na samą myśl mi słabo. Oli taki niby chojrak ale czasem jak zacznie ryczeć mama to masakra , ale rzadko na szczęście:baffled:

Lili - &&&&&& za badania:tak:

Gatto - czujesz już powoli wakacyjny klimat ? :happy: Teraz ja Ci zazdroszczę :-p

kok.o - zarobiona przed urlopem czy co, że zniknęłaś ?? Mam nadzieję, że Ewcia zdrowa i szykuje się do wyjazdu powoli :tak:

Gochson -życzę Ci tego samego co Ania, ja Olka czułam w 13 tc a Julę w 17tym, także jest różnica:tak:

Aleksis no tak to jest z tym karmieniem na początku... Też miałam co 2-3 godziny pobudkę , karmienie i przewijanie:baffled: Ale moje dzieci obydwoje ok. 4-5 mca już spały całą noc:tak: Czego i Tobie życzę :tak:

My na 17tą do dermatologa (boję się trochę..) potem do Dziadków i może do Biedry, ciekawe czy ja jeszcze auto potrafię prowadzić ( na wakacjach dawałam się wozić eMowi - cały happy był z tego powodu;-))

Miłego dnia !!!

PS
U nas pewnie będzie burzysko po południu:confused:
 
reklama
czeeeesc,

Muma, jak na razie nie czuje klimatu wakacyjnego. Pewnie sie zacznie od przyszlego tygodnia, jak pomalu bede musiala zaczac sie pakowac i najgorsze to prasowac ta gore potrzebnych rzeczy heheheh:-D
Teraz w weekend pewnie jakies zakupy vel prezentowe musze zdzialac i jakis stroj kapielowy tez by sie przydal, najlepiej jednoczesciowy :tak:
W sumie to nie ma czego zazdroscic, bo ja jade do rodziny, co prawda mamy niedaleko jakis wiejski osrodek wypoczynkowy to tam pewnie zawitamy jak bedzie pogoda;-)
Trzymam kciuki za dermatologa, oby okazalo sie to nic groznego.

Ani@k kurcze...to juz tak blisko...sesje zrob koniecznie!

Lili kurcze nie chcialam cie podlamac tym wynikiem tsh...w sumie to chyba taki niski jak masz ty, niczego nie zmienia, wazne, zeby nie byl w tej wyzszej granicy. W sumie powinnas powiedziec lekarzowi o tych wynikach i wtedy posluchac co on mowi. I tak jak pisala Ani@k, wazne sa te 2 inne walory tarczycowe. Trzymamy kciuki za dobre zolnierze eMa :tak:

Tere fere o kurcze, no patrz jakie zycie przewrotne...jeden sie stara latami, drugi nie chce i ma...mysle, ze dasz rade tak ladnie przedstawic kolezance macierzynstwo, ze pozniej bedzie ci dziekowac cale zycie:tak: a jesli chodzi o wyprzedaze, to sama juz nie wiem o co chodzi, moze to moja wina, ze nie umiem kupic niczego na przyszly rok...w sensie, nie umiem sobie wyobrazic jak duza bedzie mloda i moze to jest problemem.

Czyli w sobote za tydzien wyjezdzamy my, Kok.o, Gochson i kto jeszcze??
Ja juz sie nie moge doczekac, kiedy spotkam sie z Katiuszka:tak:
 
Do góry