reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Hej .

EMKa &&&&&&&&&&&&&&&&& no i czekamy na dobre wieści, synek październikowy to wiem coś o tym , dobrze, że nie Skorpionek :-p:-D

Ani@k a jasne, że wychodź wcześniej z pracy, Twoje prawo i trzeba korzystać !!:tak: Co do tego , że Mama i Patryś się dogadają to nie miałam żadnych wątpliwości , będzie wszystko OK :tak:

katiuszka -ogarniaj się kochana, ogarniaj i wracaj tu bo widzisz jak sie Panie rozleniwiły , rzadko której i kiedy chce się pisać, weny nie mają, albo coś tam;-) Oby Julusiowi szybko się przypomniało, że jest super też w Lądku i był grzecznym chłopczykiem i dał Mamusi trochę wolnego:tak:

Gochson - to niezły gagatek z Adasia no:tak: A Wy jakoś przygotowujecie go na to, że będzie dzidziuś ?? Jakaś lala do opieki albo coś ?? Żeby potem nie było zaskoczenia i dużego stresu. Kiedy Ty masz termin ??

Kobitki, dajcie znak chociaż co u Was , czy dzieci zdrowe i co porabiacie ??:cool:

My w domu siedzimy, Oli kończy antybiotyk, cały czas smarcze się trochę ale do poniedziałku będzie git. Wrócimy do żłobka, ciekawe na jak długo :confused: Wiedziałam, że tak bedzie, byłam przygotowana i mam jeszcze dużo siły i tylko się pocieszam, że za rok będzie duuuuuużo lepiej:tak:
Wiecie martwię się tym, że Oli tak mało mówi. I do tego tak mało chce mu się 'pracować' ze mną. Wiem, że nie ma co porównywać dzieci (ja miałam akurat Julkę ponadprzeciętnie rozwiniętą, ech...) ale i tak się stresuję żeby czegoś nie przegapić. Nie wiem czy nie poszukam jakiegoś logopedo-neurologa , może trzeba trochę gościa podstymulować a może cholera pochować mu te auta i żeby się skupił na czymś sensownym:blink: eM oczywiście twierdzi, że przesadzam i to dlatego , że jestem przed @ (fakt) ale chyba lepiej sprawdzić niż potem żałować. Jak zaczynamy się czegoś 'uczyć' to dosłownie wytrzymuje parę sekund i ucieka do zabawy albo wrzeszczy i ucieka. Ogólnie znów więcej wrzeszczy, wiem, że trochę mu nudno w chałupie ze mną.
No nic zobaczymy.

Buziaki i miłego dnia:tak:
 
cześć Kobitki :-)
Dzięki za miłe powitanie! bałam się, że mnie wykopiecie po takiej nieobecności hehehe....nooo ale kto by Wam takie długaśne posty pisał, nie?;-)
Muma jestem na 100% pewna, że NIC Oliemu nie jest!!! w sensie, że skupić się nie może i nie chce gadać "po naszemu":-) On jest ruchliwy chłopak, ciekawy wszystkiego, ciężko mu usiedzieć na dupce, to i nauka go póki co nie kręci. No przecież on jest jeszcze małyyyyy...co to dopiero 2 latka!!!! weź Matka daj mu się bawić, na naukę przyjdzie jeszcze czas:tak: przecież sama chyba widzisz, że jest bystrzacha na swój sposób, a nie jakiś "ślimok". Ja swojemu daję czas do 3 lat z mową, jak wtedy nie bedzie gadał, to pomyślę o wizycie u logopedy. Na razie niech se gada po swojemu. Widzę, że potrafi dużo opowiedzieć na migi i w swoim języku, po naszemu tyle mówi co przed wyjazdem. Co do nauki...są dni, że wystarczy mu raz pokazac i już łapie, a czasem i sto razy i nic. Czytanie bajek też go nie jara za bardzo:-p woli skakać po łóżku i schodzić głową w dół na przykład. A wczoraj dałam mu kredki (pierwszy raz od wyjazdu, bo w Pl zapominałam mu kupić) no i pierwsze co...pomalował ścianę na zielono:szok: jak eM wrócił to mu od razu pokazał i jeszcze się śmiał, że to on zrobił i pokazywał na siebie "ja..ja":-) tak więc też ma słuchanie się gdzieś...
eMKa no to trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy poród&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& czekamy na wieści!!!!!!!!!!
Ani@k nie doczytałam....kiedy wrcasz do pracy? fajnie, że ma Ci kto zostać z małym, ktoś zaufany..bo to ważne. Samej mnie nachodzi na powrót na parę godzin chociaż, ale z kim małego zostawię? gdybym miała mamę to nie zastanawiałabym się nawet minuty, ze żłobkiem to inna sprawa, bo wiadomo jak dzieci na początku chorują...kto by mi wtedy małego pilnował w domu? cieżko...więc póki co siedzimy sobie w domku.

Byłam wczoraj z małym na placu zabaw, żeby wyszedł do ludzi, do dzieci...i widzę znaczną różnicę po tym pobycie w Polsce. Wczesniej lubił się sam bawić, jak jakieś dziecko podeszło do huśtawki, na której on siedział, to zaraz chciał złazić, czasem pobeczał trochę. A teraz śmieje się do dzieci, sam za nimi gania, przepycha nawet na zjeżdżalni:cool2: no i bez porównania sobie radzi na wszelkich atrakcjach typu wyłażenie samodzielne na wysokie zjeżdzalnie, chodzenie po tych linach niby mostki...no wiecie same co tam jest na placach zabaw. Na pewno dorósł do tego, ale i pobyt w Pl dużo mu dał. Tylko jak to zrobić, żeby mu się i nie odmieniło znowu? ciekawa jestem spotkania z tym Bartkiem od mojej znajomej Ani...wczesniej się go panicznie bał, bo tamtem krzyczał i piszczał jak wściekły. No zobaczymy jak teraz będzie:confused:

No a czego ja nie mogę ogarnąć po powrocie....to bałaganu w domu!!!! non stop rozwalone zabawki wszędzie dosłownie!!! co pozbieram, zaraz to samo:szok: w Pl było to samo, ale tam jest duuuużo więcej miejsca, to jak rozwalił zabawki w jednym końcu pokoju, to tak nie było tego widać no i nie przeszkadzało. A tu...w tej ciasnocie....od razu zawalony cały środek:cool: ehhh cieżko jest się przestawić na te kliteczki:dry:ahaa i widze po zabawkach typu konik na biegunkach czy ten samochód pchacz jak mały urósł przez ten czas:szok: jakoś w Pl tego aż tak nie widziałam, no może po spodniach i butach...ale tutaj to masakra jakaś!!!! musi się do tych zabawek schylać albo nogi uginać jak siada:-D tak mi wyrósł Młodzieniec mały;-):tak:
A co u reszty dziewczyn???
ahaa..zuzanka nie doczytałam jeszcze...Wy się staracie teraz o braciszka dla Julianki? gdzieś coś przeczytałam...ale nie wiem gdzie...Napisz w paru zdaniach coś więcej plizzzzzzzzz:sorry2:
Gochson jak Adaś? lepiej już? hmmm może on faktycznie tak broi, bo nie chce rodzeństwa? no chyba, ze nie mówiliście mu jeszcze...ale to znowu może się domyślać:confused: sama nie wiem...albo ma ten bunt dwulatka jednak. Cierpliwości życzę!!!!!
yyy to nikt nie wie co u cateriny....szkoda, że nic się nie odzywa....
Kurdę, coś sie chmurzy, a mamy iść do znajomej z mamusiek, bo kupiłam jej w Pl witaminy dla córki i pewnie nie pójdziemy:cool: teraz mały śpi, coś czuję, że znowu będę borsuka budzić:tak: wczoraj po 3 godzinach go zdzierałam z wyrka...a niezadowolony był, że hej!!!! od czego to zalezy, że raz pójdzie spać i śpi 3 godziny, a na drugi dzień za cholerę się nie położy? nie dojdę....:-p
zmykam na razie!!! miłego dnia!!!!!
 
Hej.

Katiuszka super że jesteście. No u nas staranka adopcyjne o synusia :-) tam gdzie wcześniej. Właśnie muszę usiąść i dokumenty skompletować, zajęta jestem teraz robieniem pokoju dla Myszy ale mnie wkurwia wszystko bo co się przykładam do zasłon aby je podłożyć i poprasować to mała albo wstaje i po spaniu 40 min albo M nie ma czasu jej przypilnowac i na raty robię.

Teraz łazi koło mnie Myszor i mało co mogę pisać ;-). Włazi skubana już na łóżka i nie można jej z oczu spuscic.


Emka kurde co tam u Was ?

Muma ja też bym się nie martwila na zapas mi powiedziano ,że chłopcy później zaczynają mówić. Moja Myszka dużo powtarza ale jeszcze nie chodzi np. Każdy smrodek sama wiesz że ma swój czas :-*. No i dziewczynki są przecież bardziej inteligentniejsze od tych leniuchow chłopców :-).


Ani@k fajnie masz z mamą. I dobrze ,że będziesz wcześniej wychodzić z pracy ;-).


U nas dzisiaj zimno brrr no i wieczorem już przepalam aby było do kąpieli ciepło :-)
 
hej, no pisze juz, bo mnie jeszcze wywalicie:-D

KATIUSZKA WELCOME BACK!!!!
Ah jak mi Ciebie brakowalo i Twoich postow. Super Julian, poczynil postepy i urosl. Dumna Mamuska jestes, co? Siedz w domu z nim, naciesz sie jeszcze Maluchem, bo raz dwa wyrosnie. ja bym tak chciala a nie moge-wracam 11 marca. Jeszcze musze z przelozonym pogadac, bo chcialabym zredukowac etat tak na max. 3 dni w tygodniu do konca czerwca.

EmKa-kciuki dziewczyno za szybki i jak najmniej bolesny porod!

Ani@k to chyba dosc bezbolesnie powrocilas do pracy.... Masz pol etatu, to fajnie, mozesz spedzac wiecej czasu z Patryczkiem. Pochwal sie -czego to wspolnie sluchacie na youtube?Fajnie tak, my tez sluchamy razem CD " Rosne z piosenka"

Caterina super, ze sie odmeldowalas. Najwazniejsze, ze jestes pod kontrola lekarza. Uwazaj z tym urzadzeniem do pomiaru, sprawdz czy dziala bez zarzutu. A z reszta, pigula jestes to sama wiesz. Kciuki za spokojne kolejne tygodnie

Zuzanka wierze Ci, ze malo czasu masz. Czas to towar pilnie poszukiwany.... No koniecznie musicie jej sprawic braciszka, aby miala sie z kim bawic i dac Mamusi chwile odsapnac

Muma come on, Olus jest cudny bystrzak!!!! Nie daj sie zwariowac! Moja bratanica to prymus, a jej brat tak samo inteligentny ma nerwice szkolna i robi bledy ortograficzne. Tez zaczal b. pozno normalnie mowic. Zdrowka dla Olka i aby wrocil w pn do zlobka, a Ty znajdziesz chwile czasu dla siebie

U nas ok, ale dzis po cycowaniu wybudzil sie po 20ej, plakal, rzygnal sobie troche i nie chcial juz spac. Potem plakal bardzo. zasnal mi na rekach ze smokiem w budzi. On jest teraz taki przywiazany do mnie, ciagle wodzi wzrokiem za mna, przytula sie do mojej dloni, podczas karmienia glaszcze po bluzce czy piersi. Slodziak. Ale boje sie powrotu do pracy....Poza tym to ma klopoty za zasypianiem w dzien, na spacerze zazwyczaj zasypia, w domu trudniej-albo cyc albo husiu husiu w wozku. 22 pazdziernika kolejna dawka szczepionki 6 w1. Znajoma mi poradzila, aby Malemu zaaplikowac czopek z paracetamolem godzine przed szczepieniem-uspokaja dziecko i nie odczuwa bolu.
Musze posprawdzac jeszcze pare rzeczy. Dobrej nocki Kochane!
 
hej

Muma ja myślę jak Katiuszka, daj spokój!!! Oli jest jeszcze mały, no i to chłopak, Jula to dziewczynka a wiesz ze dziewczynki są nieco inne ;) buziaki :*

Katiuszka wracam za..tydzień, matkoicorko przerażona jestem :O
Hehe a Julus na Polskiej ziemi kwitnie, super chłopak :*

Aleksis ja jeszcze nie wróciłam do pracy, może gdzieś niezrozumiałe napisałam, sorry :)
a w marcu jak do pracy wrócisz to będziesz miała mamę przy sobie, tak? chyba kiedyś tak pisałaś..

Zuza noo moja Mama jest najukochansza ehhh aż się wzruszylam, buziaczki dla Julenki :*
aaa no i czapki z głów, oby w miarę szybko Mysza miała Braciszka!!!

Caterina stanowczo za rzadko tu wpadasz :) ale fajnie ze się zameldował, a cukrzyca minie, pewnie masz odpowiednią dietę..napisalabys coś więcej..

Em Ka GRATULACJEEEE WOW CZYLI ZACZĘŁA SIĘ JAZDA BEZ TRZYMANKI, BUZIAKI DLA MALUSZKA NIKOSIA :*
 
aaa Muma, przypomniało mi się..kiedyś miałam okazję oglądać na żywo Hanke Bielicka i ona mówiła ze do trzeciego roku życia słowkiem się nie odezwała, no a później jak zaczęła to skończyć nie mogła.. daj wiec Oliemu czas ;) :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny wiem, temat był ostatnio przez Katiuszkę poruszany ale dość dawno, nie mogę jednak cofnąć się do wcześniejszych wpisów, dlatego, powiedzcie jakie foteliki samochodowe używacie dla Maluchów???
 
Do góry