reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Dzień dobry:happy2:

widzę, że się Monikowy dzidziolek na jutro wyszykował;-) trzymam kciuki Monik za pomyślne rozwiązanie:tak:

Ewo pierwsze "inne" danie podałam Kubie, kiedy skończył 4 miesiące i była to marchewka, a potem marchewka i jabłko-no a później po kolei;-). A co do ceny-najmniejszy słoik (ok.130g) kosztuje w granicach 2,20-3 zł.Cena największego (takiego po 9 czy 12 miesiącu) to ponad 5 zł.-no ale ja takich już nie kupowałam:blink:
 
reklama
Witacie!
Bylam w szpitalu na usg, najwazniejsze - malenstwo zyje! Lozysko mam bardzo nisko i brzydko to wyglada - lezec, lezec, lezec. Podobno dopoki to beda tylko plamienia to jest ok, jak pojawi sie zywa krew to natychmiast szpital. Tutejsza ginka zmienila mi luteine na duphaston (zszokowala mnie cena).
No i jestem zdana na swoj szpital pod domem o fatalnej opinii bo z takim lozyskiem nie wolno daleko jezdzic. Mam nadzieje, ze ta tutejsza ginkaz zadba o mnie odpowiednio. Moja z Bielska odpada ze wzgl na odleglosc:-(
Modle sie aby bylo dobrze bo cala ta moja ciaza wisi teraz na cienkim wlosku.:-(
Najka, na pewno wkrotce wszystko wroci do normy. Ewcia jest w tym cudnym okresie gdy co dzien zaskakuje nowymi umiejetnosciami :-),
Antila, zycze szybkiego powrotu do zdrowia,
Vonka, mam nadzieje, ze najwiekszy stres minal. Mysle, ze gin w rozmowie na pewno podsunie Ci jakies rozwiazanie. Oczywiscie trzymam kciuki :tak:
Esch, znam te samochodowe emocje, moj maz skonczyl rozne kursy, jest kierowca-amatorem (nie wiem czy tak to moge nazwac?), konczyl tez kurs dla instruktorow bezpiecznej jazdy i jezdzil w rajdach - troche czasu minie zanim bedzie mogl ze mna poszalec - natomiast przydala sie jego umiejetnosc jazdy bez wstrzasow gdy wiozl mnie do szpitala...
Moniolek - dziecko ma bardzo male szanse zarazenia sie od Ciebie gdy karmisz piersia gdyz do mleka od razu dostaja sie przeciwciala i stanowia skuteczna ochrone. Ja z ciezka grypa karmilam Krzysia i nic mu nie bylo.
Majeczka - trzymam kciuki
Ewa, ja karmiłam do 6 miesiaca tylko piersia. Potem stopniowo wprowadzalam gotowane warzywa, jabluszko, w koncu zupki z mieskiem.
Onna, Alek, Sensi :-)
 
Monik Słonko, juz pewnie po wszystkim:happy2:, wracaj szybko do formy, do Majeczki :-D i jak zbierzesz siły - do nas. Pozdrawiam serdecznie.

Vinniki najwazniesze że z Maleństwem ok:tak: Lez kochana skoro trzeba, wszystko się pomaleńku poukłada. Trzymam mocno kciuki za Was.

Antila co u Ciebie? Rodzinka wreszcie w komplecie?

Alek jak samopoczucie?

Onna a Ty jak się czujesz?

Maniolku, Sensi, Ewo, Najko, Kajda, Anuś, Car, Esch:-)
 
Wiadomośc od Monik
"Maja waży 2660 i leży w inkubatorze. Jest na oddziale wcześniaków. Musi byc troszkę wspomagana w oddychaniu. Ja mialam toczoną krew i jestem okropnie pokuta od wenflonów. Macice udało się im uratowac"
 
Monik GRATULUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA! :happy2::happy2::happy2: tak się cieszę, że Majeczka jest już prawie z Tobą. Ty teraz odpoczywaj, nabieraj sił i wracaj szybko do zdrowia. Czekamy tu na Was bardzo :-)
Majeczko02 bardzo dziękujemy za info, ogromne uściski dla Monik :-)
Vonko u nas wszystko dobrze :-) za tydzień mamy USG połówkowe i już nie mogę się doczekać :-)
a jak Twoje samopoczucie?
Vinniki bardzo się cieszę, że z Maluszkiem wszystko dobrze :happy2: a Ty odpoczywaj i leż jak najwięcej :tak: będzie dobrze, zobaczysz :-)
Onna czy Ty już wróciłaś do pracy? Jak się czujesz :confused:
Antilko :confused::confused:
Esch :confused::confused:

Ja dzisiaj układałam w szafie, ale mamy teraz miejsca :szok: W sobotę przywieźliśmy od męża siostry ze 4 siaty ubranek po siostrzeńcu, większość z nich to bawełniane body i pajacyki, i to w różnych rozmiarach, bardzo się cieszę, bo to nam się na pewno przyda :tak: Dostaliśmy też pościel do łóżeczka (już sprawdziłam, będzie pasować do łóżeczka, które mamy zamiar kupić :-)), ze 30 nowiutkich pieluch tetrowych, ze 3 kocyki, śpiworek do spania i 2 grube kąpielowe rożki :-) Na razie wszystko schowałam do szafy, w styczniu będę prać :-D
 
czesc babeczki:)
monik75, gratulacje!! czekamy tu na was:) wracajcie szybko!
vinniki, bedzie dobrze, tylko leż grzecznie. wiem, że to męczące, sama też to przerabialam, ale czas szybko leci, a dla dobra maluszka naprawdę warto
alek, i jak fajno ogladac ciuszki co? pamietam jak ja dostalam od szwgiery wielka siate ubranek, od razu chcialam prac i ukladac:-p
vonko, nie stresuj sie, na pewno z lekarzem wszystko ustalicie, tym bardziej jak planowane jest cc.
moniolek, jak tam oczko małej? ja niestety nic nie poradzę...
Najeczko, a kiedy wracasz do pracy?
ja znowu na szybcika, bo cały dzien własciwie zajety przez malucha. wysypka sie zmniejszyła, ja dalej na diecie bezmlecznej i bezjajecznej, kombinuje z przepisami, ostatnio ciasteczka sobie robilam z maki kukurydzianej, nawet niezłe wyszly, maż mi sam podjada:sorry2:maluch zalezy od dnia, raz prawie wcale nie marudzi i sam zasnie, innym razem marudek jest troszke. w nocy spi juz raczje regularnie 5-6 godzin, tylko jeszcze musimy wprowadzic stala pore kapania. oj, wlasnie marudzi i maz nie moze go uspokoic, chyba znow bedzie karmionko. buziaki:)
 
reklama
Witajcie,

Wlasnie wrocilam z basenu... dzis masakrycznie lapaly mnie skurcze mimo zjedzonej calej milki :szok::-D
A zaraz bede sie bawila w fotografa... musze do albumu jubileuszowego zrobic fotki plakatow....

Ewa nie mam czasu na nic... a tym bardziej na badania :-:)wściekła/y:... mysle ze dopiero w listopadzie sie wezme za to....

Alek jestem, jestem.... czytam Was regularnie ale na prawde nie mam czasu na pisanie.... :zawstydzona/y:

Vinniki lez i nawet palcem nie kiwaj!!!!!!! A jesli chodzi o samochody to marzy mi sie kiedys pojechac na rajdzie....

Majeczko pogratuluj MONIK ode mnie!!!

Kajda i to jest wlasnie ten fragment bycia mama ktory mnie najbardziej przeraza :szok:
 
Do góry