reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witajcie,

Ja wlasnie siedze u meza w pracy i czekam na angielski... i zamiast sie uczyc to siedze na bb :-D

Monik jak milo ze juz jestescie z nami :tak:

Alek nie ma za co... polecam sie :tak:
No i gratuluje Franka!!!!

Vinniki to Ty anglistka?? Dobrze wiedziec... ja wlasnie zmusilam mojego chlopa i zabralismy sie za nauke angielskiego.... ja co prawda zdawalam mature z angielskiego ale juz wiele zapomnialam...

Vonko No co Ty chesz chodzic w ciazy jak slonica?? :-D

Kajdato ty chyba samym powietrzem zyjesz...:szok:akurat ja twarozek lubie i nieywobrazam sobie jakbym mogla go nie jesc.... wspolczuje....


Pytacie co z ta dziewczyna: dzis stan bez zmian, jutro bedzie miala robiona kolejna tomografie wiec sie okaze co dalej. Na razie zmuszaja ja do jedzenia ale Ona co zje lub wypije to wszystko zwraca....
Wszyscy lekarze mowia ze trzeba czekac... co mogli to juz zrobili....
 
reklama
Witajcie :-)
Ja od dzisiaj do piątku bez męża :-( Pojechał do Poznania na targi turystyczne. Smutno mi trochę, ale wypożyczyłam sobie 3 komedie romantyczne, mam książki, więc jakoś czas zleci :tak: W piątek planuję podjechać do Świata Dziecka i trochę pobuszować ;-)
Ech no ja cały czas czekam na tę kawkę ;-)
Vonko wyjdzie wyjdzie..spokojnie :tak: Ale pewnie się już nie możesz doczekać? ;-)
Kajduś ja tylko chciałam pomocy męża w wyborze wózka i łóżeczka, a do reszty to go nawet nie angażuję :-D Już widzę jego minę, jak godzinę wybieram ubranka :-D Ale o dziwo wczoraj był bardzo dzielny, sam pana zagadywał i pytał o ten wózek :tak: A wybraliśmy Quinny Speedi SX. Mamy zamiar kupić cały zestaw, czyli gondolkę, spacerówkę i fotelik. Trochę to będzie kosztować, ale już teść się zapowiedział, że on ,,stawia'' wózek ile by nie kosztował :-p
A z tym nie jedzeniem to biedna jesteś, no i Filip razem z Tobą :baffled: Może ten probiotyk zadziała?
Vinniki będzie dobrze na USG :tak: A ruchami się nie martw. U mnie są dni, że Mały kopie nieustająco, a są i takie, że tylko trochę się poprzeciąga, szturchnie i ..chyba śpi :baffled::-D Na przykład dzisiaj jest spokojny, a przedwczoraj strasznie wariował :-)
Antilko ten wybór wózka jest podyktowany głównie jego małymi rozmiarami i ciężarem. Oczywiście, jak każdy ma swoje plusy i minusy, no ale już się zdecydowaliśmy. Oglądaliśmy też Mutsy i X- Landera, ale Quinny wygrał :tak: To kiedy idziesz na zwolnienie? ;-)
Onna co u Ciebie :confused:

A ja zaraz idę z psinką na spacer, a potem sobie zapuszczę sobie filmik :-)
Miłego wieczoru Kobitki:-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:happy:

Vonko ja używałam kosmetyków "Bambino" (mydło, krem ochronny i pielęgnacyjny, płyn do kąpieli). Jeżeli spojrzysz na opakowanie to zobaczysz, że 'Bambino" produkuje Nivea. Mój Kuba nie reagował alergicznie na kosmetyki. Miałam co prawda zakupionego Johsona, ale widziałam dwoje dzieci po takiej oliwce i .....zużyłam ja na swoją skórę:-p
 
.......................
Vonko No co Ty chesz chodzic w ciazy jak slonica?? :-D
........................


Esch nie:-D, nic z tych rzeczy:szok:, ale co do mojego wygladu, tudziez samopoczucia to jest mi coraz bilżej do słonicy:tak::tak::tak:

Sensi dzieki, bambino tez biore pod uwagę:tak:

Alek mój M. to tak się rwał do wyboru wózka, ze własciwie sam zdecydował:-D a mnie łaskawie pozwolił zaakceptowac jego wybór :-D Pzryznam jednak, ze dar przekonywania to on ma:tak:
Co do łóżeczka i pościeli - wybieralismy razem, a całą resztą to juz ja sama sie zajełam. Mąż co prawda mi dzielnie towarzyszył ale za kazdym razem komentował, że nasz synek juz ma wiecej ciuchów niz jego tatus:-p He he he.
 
monik, gratulacje i zdrówka Wam obu życzę. Na pewno teraz będziesz miala mniej czasu ale czasem się tu pojawisz prawda? A maleńka śliczna jest, ech....

Aluś, no to gratuluję chlopaka!! Coś cuję że zamiast tych komedii romantycznych to będzies plytkę z USG oglądać ;) I zapas chusteczek przygotuj bo w ciąży to jakiś taki sentymentalny się człowiek robi ;)


Vinniki, wszystko będzie dobrze tylko dbaj o siebie. A że masz zajęcie to dobrze. Jak CI brk świeżego powiettrza to chociaz przy łądnej pogodzie otworz szeroko okna. CO prawda u nas juz ta pięna pogoda gdzieś sobie poszła, ale może jeszcze będzie trochę zlotej jesieni.

kajduś, no to masz dietkę, współczuje. LE pocieszające jest to że dzieciaczkom wszelkie te pokarmowe alergie przechodza po jakims czasie. Janie wiem czy tak drastycznie należy wykluczaćwszystkie pokarmy, wkońcu jakoś się ten orrganizm musi nauczyć przyjmowac wszystko, jak myśłicie? Oczywiście to tylko takie zupełnie niemedyczne moje dywagacje. ALe ponoć własnie mówiono,że om sterylniej dziecko chowane tym później bardziej narażone na uczulenia, bo nie miało szansy sie przyzwyczaić. Ale jak jest coś psoważńiejszego, jakieś efekty, kótore moga być szkodliwe to oczywiście trzeba uważać...

vonko, Ty tu o żadnych słonicach nie ów. Nie wiem czy widzilam TWoje zdjęcie, ale na pewno przesadzasz... maleństwo wyjdzie jak już będzie czas. Może zaangażowac Tatusia,żeby go przekonal, że tu mu jednak fajnie będzie, skoro ma taką siłe przebicia ;)

a ja wrociłam do pracy, na początek miałam nockę i o dziwo jakoś dobrze sie po niej trzymałam ( a miałam montaz mebli i wizytę u dentysty od południa). Potem miałam wolne bo dzień nauczyciela, mam dyżurki wieczorami i nieszczęsny piatek i niedziele nocki - bo odrabiamy niedzielę poprzednią :( potem już będzie spokojniej. Co do samopoczucia to trochę mi nastroj siada jak sobie pomyślę o tych pielgrzymkach po lekarzach. Wczoraj mnie pani wkurzyła na badaniach kontrolnych do pracy (po zwolnieniu), nawet nie miałam ochoty jej juz mówić że nie calkiem dobrze się czuję. W końcu to nie ma związku z powodem zwolnienia.
W najbliższym czasei mamy zrobić badanie genetyczne, czy któraś się orientuje jak to wygląda? PEwnie jakiś wywiad elkarski będzie i musimy sie przygotowac teoretycznie....
W domu sporo jeszcze pracy, powoli pcha sie do przodu, mam nadzieję że do Świąt już wszystko będzie całkowicie skończone. Mam nadzieję, że szafa ktora miała być na 20 rozluni mi balagan i będzie możńa normalniej funkcjonować, bo tak ciagle wszystko na wierzchu i w pudełkach.
ale sie rozpisałam.
Pozdrawiam trzydziesteczki
 
Onna fajnie, ze sie odezwałas:-)
Co do badan genetycznych to niestety nie mam pojęcia jak to wyglada, ale na pewno lekarz wszystko Wam objasni:tak: Trzymam mocno kciuki za wszystko co robicie...........:tak: Niekiedy poprostu trzeba wiecej czasu i ja w to wierzę
(w końcu sama jestem tego przykładem;-)).
Pozdrawiam cieplutko:-)
 
Witajcie:-)
Siedzę w domu z 3 chłopami (Franek, pies i zając :-D), a mi smutno i bym chciała, żeby już 4 chłop do mnie wrócił ;-) Za oknem szaro- buro, deszcz pada :baffled: Na 19:00 jadę na wizytę do mojego dr z badaniami i wynikami USG połówkowego. To mnie dziś zważą przy okazji, ciekawa jestem ile już ważę, bo coś czuję, że mi się przytyło jakby więcej od ostatniej wizyty :zawstydzona/y:
Onna :-) Super, że będziecie robić te badania :tak: Ja niestety nic bliżej na ich temat nie wiem, ale coś takiego znalazłam w necie Genetyka Ginekologiczna . Bardzo mocno trzymam za Was kciuki :tak: A co do płakania, to ja mogę teraz na zawołanie :-D Nawet na bajce :-D
Vonko a jaki Wy macie wózek? Może już kiedyś nam pisałaś, ale nie pamiętam :zawstydzona/y: Bo ja tak szukam opinii na temat tego Quinny Speedi, może coś słyszałyście Kobitki o tym wózku :confused:
Sensi też słyszałam dużo dobrych opinii o Bambino :tak: Ja chyba na pierwsze miesiące zakupię Oliatum :tak:
 
a odzywam sie a czytam dość regularnie tylko ciągle w biegu...
U nas dzisiaj mialo lać a nawet słońce widzę, tyle że zimno dosyć. Czekają mnie dwie nocki w najbliższym terminie - dziś i w niedzielę:((( Wczoraj tak mi się nie chciało na 19 na 3 godziny iść a dziś to wogóle sobie nie wyobrażam. A wróciłam po tych 3 godzinach taaka zmeczona (no może ganianie mnie tak zmęczyło i deszcz, który nas złapal w drodze na mecz - z podopiecznymi bnylam na zawodach ;) )
JAkiś rowerek treningowy musze kupić czy coś? Kondycja strasznie mi spadła, i pmomyślec że keidyś bez problemu jechalam 50 km rowerkiem, z przerwą w połowie oczywiście... :((((
 
Witajcie!!!

A co tu takie pustki???:szok: Mam nadzieje ze to nie wina tego dzisiejszego wiatru :-D

A ja wlasnie wrocilam do domu i teraz siedze sobie w wannie :tak: Dzis w Kraq byla jakas masakra komunikacyjna: dwa wypadki tramwajowe.... i Kraq sparalizowany!!!

Alek nie wiem kiedy wybiore sie do Stolycy.... mialam jechac ale chyba nie pojdae jednak..... nasza kawusia musi poczekac....:-(

Vonka nie przesadzaj... wygladem do slonicy to daleko Ci!!!!!:tak::tak::tak:

Onna powoli, powoli kochana wrocisz do swojej kondycji... nic na sile i za szybko!!!
 
reklama
witam tak z wieczora ( u mnie przynajmniej hihi)
dziewczyny jestescie kochane dziekuje MONIOLEK ANTILA
VINNIKI wiesz co wlasnie nie mialam tego robionego wogole nie jestem zadowolona z mojego lekarza, to juz taka historia z tego wyszla. Zawsze chodzilam do jednego lekarza ktorego lubilam, nigdy nie czulam ze nie ma czasu ze sie spieszy itd doradzal mi wiele rzeczy , czulam sie ze jestem pod opieka. Jak zaszlam w ciaze poszlam do tej samej kliniki ale tam jest kilku lekarzy, dowiedzielismy sie ze tam tez przyjmuje polski lekarz, wiec po rozmowie z mezem postanowilismy isc do polaka ze wzgledu ze myslelismy bedzie nam fatwiej w fachowej terminologii po polsku szczegolnie mezowi. Blad blad blad... kazda wizyta jest taka jakas na odwal na szybkiego i w dodatku on wcale nie chce za bardzo mowic po polsku bo u nas zawsze pielegniarka assystuje lekarzowi i jemu sie nie chce tego tlumaczyc dla niej. Wyslal mnie na USG po 10 tyg, robila to taka specjalna pielegniara, myslalam ze to bedzie wlasnie to wazne badanie karczku, a ona do mnie mowi a poco cie tu przyslali, zle sie czujesz masz jakies problemy??? Ja pytam sie czemu a ona na to ze normalnie nie robi sie tak wczesnie badan chyba ze nie znasz daty ostatniej miesiaczki zeby wiedziec jak "stary"jest plod. Ja poprostu zdebialam. Badanie trwalo 30 sec. Dostala zdjecie i odeslala mnie z kwitkiem. Potem o badanie na syndrom downa przez krew, musialam sie doprosic go sama. Ale mam wyniki, jest wsszystko w porzadku prawie zero ryzyka, uff.
W kazdym razie teraz za dwa tyg mam usg anatomiczne.
Nie moge za bardzo teraz zmienic lekarza spowrotem bo to jest w tej samej klinice wiec oni sa partnerami, nie chce znowu robic jakiejs burzy zeby miec potem przerabane. Echh ameryka mowie wam...
Ale wazne ze jest ok wszystko - odpukac !
ALEK gratuluje synka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! yuupiiii

Pozdrowienia dla wszystkich!!!!!:happy2::happy2::happy2:
 
Do góry