reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witajcie
ja siedzę i ryczę, mąż mi napisał, że w styczniu jedzie służbowo do Arabii Saudyjskiej na 2 tygodnie, a potem mi napisał, że żartuje..Ktoś inny za niego poleci. Ładne żarty k***a mać :no: No tak się zdenerwowałam, że musiałam to Wam napisać, łzy mi lecą ciurkiem..:-:)-:)-( Bo mi obiecał, że na razie już nie będzie nigdzie służbowo latał na długo. Boję się teraz zostawać sama, a on sobie takie żarty urządza..:-:)-:)-:)-:)-(
 
reklama
Uff wróciłam z zakupów.Wstrętna pogoda zimno i właśnie zaczął padać deszcz:baffled:
Szukałam butów trekkingowych dla mojego M. Najbardziej podobały mi się Alpinusy,ale cena już mniej.
Aluś najwyżej Ty też zrobisz mężowi jakiś niewybredny żart;-)
Ja wczoraj strasznie się uśmiałam. Pokazywałam mojemu M, co gdzie leży w razie szybkiej akcji wyjazdu do szpitala. Pokazałam również rzeczy, które powinien przywieźć dla małej w dniu wypisu. Były tam dwie czapeczki cienka i gruba. Mój M patrzy na nie i pyta: czy przewidujesz, że nasza córka będzie miała dwie główki:-D:-D:-D
Gdzie reszta 30:confused:
 
Witam :-)

Ale ziąb, dzisiaj z młodą pojechałyśmy oddać siuśki do badania, jutro wyniki mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku. Na chwilę wystawiłam ją na taras. Jakie miała zimne policzka :szok:

A teraz mój ulubiony temat:-D ubój: mięso po uboju nie jest niczym wspomagane i naprawde warto robić wyroby domowe-służę radą na temat peklowania, pieczenia itd. itp:tak:
Pod warunkiem, że ubój pochodzi z polskiej hodowli niestety większość półtusz przyjeżdża do nas z Holadii :no: Ja mam też sprawdzony sklep z wędlinami natomiast nie handlują niestety mięsem, ja uwielbiam mój karczek nafaszerowany czosnkiem teraz troszkę mniej nafaszerowany ;-)

i gratuluję wygranej

ma od paru dni troche krostek znow, ale może od masła ktorego troche ostatnio zjadlam albo od dżemu śliwkowego:baffled:

Kajduś Ty powinnaś medal dostać, ciekawa jestem jakie będzie Twoje pierwsze danie jak skończysz karmić

Witajcie
ja siedzę i ryczę, mąż mi napisał, że w styczniu jedzie służbowo do Arabii Saudyjskiej na 2 tygodnie, a potem mi napisał, że żartuje..Ktoś inny za niego poleci. Ładne żarty k***a mać :no: No tak się zdenerwowałam, że musiałam to Wam napisać, łzy mi lecą ciurkiem..:-:)-:)-( Bo mi obiecał, że na razie już nie będzie nigdzie służbowo latał na długo. Boję się teraz zostawać sama, a on sobie takie żarty urządza..:-:)-:)-:)-:)-(

Oluś koniecznie musisz się jakoś zrewanżować żartownisiowi ;-)

Witam mamusie bliźniaków :-)

Anusia gdzie Ty?

Onna spokojnie niestety na naszą służbę zdrowia trzeba wziąć poprawkę a odnośnie skierowań to pamiętam jazdę ze skierowaniem na tk dla mojego taty. Mama musiała dwa razy chodzić do lekarza :wściekła/y:

Carioca, Antila, Vonko, Najeczko, Monik, Ewo-Krystyno pozdrowienia

Ja wczoraj najadłam się strachu, byłyśmy z Martą u moich rodziców na wizycie i tacie po raz pierwszy zabrakło tchu, jejku myślałyśmy ze się udusi, wyglądał jak ryba wyciągnięta z wody, cały siny, stałyśmy z mamą strasznie bezradne, :-:)-( :-:)-( jescze dostaje kroplówki, bo ma podwyższony poziom leukocytów.
 
Moniś to strasznie smutne, co napisałaś o Tacie :-( Wyobrażam sobie, jak musiałyście się czuć z Mamą :-( A czymś ten atak duszności był spowodowany, czy u Taty takie ataki po prostu występują przez chorobę?
Antilko ale żartownisie z tych naszych facetów :rofl2: Mój na dodatek mi oznajmił, że jutro po pracy idzie na piwo z kolegami. A niech idzie! Pojadę sobie sama do kina :-p

Mamy bliźniaków napiszcie coś więcej :-)

Anusia, Vonko, Monik, Ewa :confused::confused::confused:

Ja mam dzisiaj humor do d**y, smutno mi jakoś, łażę po chałupie i płacze..Bez sensu..
 
Witajcie
ja siedzę i ryczę, mąż mi napisał, że w styczniu jedzie służbowo do Arabii Saudyjskiej na 2 tygodnie, a potem mi napisał, że żartuje

oj głupi żarcik i do tego ciążowe hormonki, powódźłez gotowa :happy: Gówa do góry, mąż nie wyjzedza, mozee na poprawe nastroju poogladaj sobie jakies dzieciaczkowe gadgety, wózek juz macie?

Ja wczoraj najadłam się strachu, byłyśmy z Martą u moich rodziców na wizycie i tacie po raz pierwszy zabrakło tchu, jejku myślałyśmy ze się udusi, wyglądał jak ryba wyciągnięta z wody, cały siny, stałyśmy z mamą strasznie bezradne, :-:)-( :-:)-( jescze dostaje kroplówki, bo ma podwyższony poziom leukocytów.

Moniołku, mam nadzieje ze to pojedynczy incydent.


Dzis maz sprawdzil wyniki Stasia w archiwum szpitala (tak poradzila nam położna) - pomylono sie przy wypoisywaniu jego ksiazeczki zdrowia - ma jednak moją krew ARh- :-) Czyli pracujemy dalej :-)



Jutro idę do dentysty, maly ubytek, bez prześwietlania, a w tm cylku bedziemy pracowac, to chyba nie jest szkodliwe przy staraniach?
 
Witajcie

Naiwna bylam myslac, ze od poniedzialku bede miala luz... musze teraz zrobic cala papierkowa robote, ktora przez poltorej miesiaca odkladalam a poza tym czeka nas w biurze mala przeprowadzka jutro i pojutrze.... :wściekła/y::angry::no:
Jeden plus tej przeprowadzki - bede siedziala sama w pokoju!!!

Alus skoro Twoj maz taki dowcipny to ja bym do niego zadzwonila i powiedziala ze mi wody odeszly i mam skurcze!!!!
A moze dla poprawy humoru jakis filmik sobie obejrzyj...

Carioca to powodzenia Wam zycze!

Moniolek, Sensi ale narobilyscie mi smaku na takie pyszne miesko ze sloika - takie jak robila moja babcia gdy bylam mala....:tak:

Antila ale sie usmiala z tych dwoch glowek :-D:-D:-D:-D

Onna a moze w NFZ u Ciebie dowiesz sie jak wygalda sprawa umowy przychodni i odplatnosci za badania w tej przychodni....
 
Dzień Dobry:-)
Dzisiaj mój wielki dzień, czyli termin porodu :happy2:. Jak na razie na nic się nie zanosi;-):-D
Esch Ty to już chyba nigdy nie odpoczniesz:no:Fajnie, że będziesz miała osobny pokój, nikt Ci już nie będzie zerkał przez ramię, co piszesz na bb;-):-)
Vonko, Monik odezwijcie się chociaż słówkiem mamusie
Car no to dobrze, że sprawa z grupą krwi się wyjaśniła. Owocnych staranek:-)
Aluś jak humorek dzisiaj?
 
reklama
Witajcie kochane.

Przepraszam, że mnie tu nie ma ale jak tylko spróbuje usiąść do kompa Kuba od razu ma jakies zyczenie do spełnienia i....lece do niego.
Do wczoraj byłam spokojna i zadowolona. Dzieciątko tez. Ładnie ssie cysia , dobrze sypia - po 3 godziny po kazdym jedzeniu. Myslałam ze wszystko jest w porzadku. Ale nie jest :-(.....bylismy wczoraj na kontrolnej wizycie u pediatry i przestraszyłam się:-( Okazało się ze Kubus za mało przybiera (jest za chudy jak powiedziała pani doktor). Poza tym stwierdziła że chyba ma zółtaczkę:szok: ...a w szpitalu zapewniali nie że ją przeszedł:angry: . dzisiaj zrobilismy badania: morfologię+ rozmaz i analize moczu. Morfologia niestety rozchwiana, na reszte czekamy do jutra i rano na wizytę Zobaczymy co powie pediatra:-(Do tego wszystkiego miałam problem z pobraniem próbki moczu do badania - służa do tego takie idiotyczne woreczki które nalezy przykleić dziecku przy ujsciu cewki moczowej. Udało się nam dopiero przy 3-ciej próbie . Dobrze ze maz kupił 10 tych woreczków .
O, znowu woła moje Maleństwo. Pozdrawiam Was cieplutko. Wybaczcie nieobecnosc. Może niebawem to sie jakos unormuje.
 
Do góry