reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Gatto, trzymam kciuki żeby nie trzeba było tak gnać z tą operacją. Moze można poczekać jak już Gattino będzie na świecie?
Muma, olej wszystko i wypoczywaj , jesteście teraz najważniejsi !!! Daj znak jak się czujesz.
Katiuszka, trzymam kciuki , ale wiesz że innej opcji nie ma wszystko będzie dobrze tak jak było u Mumy :tak::tak::tak:. Trzymaj się kochana i znajdz jakiś sposób żeby się nie stresować.

Wszystkie Was dziewczynki całuję mocno :-), ja chyba zaczynam klimakterium bo mam uderzenia gorąca :-D. Tu jest chyba ze 40 stopni.
 
Bionda klima-kterium??? eee pojedź na wczasy do Szwecji..;-) schłodzisz się troszkę;-)


a jak się czlowiek budzi zlany potem (nie ze strachu, ze snu) to o czym to świadczy??? fakt ze jest MEGA gorąco.. ale nawet przy większych upalach nie wstawałam cała mokra:baffled: do tego zadyszka i stojąca grzywka????

aaa i chyba zioła na mnie się poznały i chyba przestały działać.. i co gorsza nie smakują mi tak jak na poczatku:dry: jeszcze parę dni, cały następny cykl i przerwa..może jakoś uda mi się je przełknąć przez następny miesiąc:unsure:

Zuzanka, Bzzzz???? jeszcze macie urlop????????
 
Bionda w koncu zawital Lucyfer, to co chcialas? sniegu?? ja tez ledwo zipie.....
tak sobie wlasnie mysle, ze moze lepiej bedzie przelozyc ta operacje, musze sie skonsultowac tez z anestezjologiem....zobaczymy...

Ani@k stojaca grzywka??:baffled::baffled:zrob zdjecie i wstaw na kolko hihi:-p a tak na serio, to wspolczuje koszmarow nocnych...okropne...brrrrrrr....
 
matko jedyna...jak ja wytrzymam tydzień siedzenia w domu i nic nierobienia???:baffled: minął ledwo jeden, a ja już znudzona...:sorry2:
tere fere....masz rację w tym co piszesz, że boisz się...że za wcześnie...Ale ja staram się myśleć, że nie wolno brać wszystkiego pesymistycznie i obstawiać tylko czarne wizje. Wiadomo, że teoretycznie w każdym etapie ciązy coś może pójść nie tak...nawet dzięn przed porodem albo podczas samego porodu. I co wtedy? zostawiać zakupy na wyjście ze szpitala? nie wiem...Faktycznie, ja tez się boję tego, że nie daj Boże jakby coś się stało, to bardzo by bolało patrzenie na te ciuszki, łóżeczko itp...ale bez tego też by bolało, więc koniec końców postanowiłam kupować wcześniej. I modlić się, żeby wszystko było dobrze.
Dzięki dziewczyny, że nie wyganiacie nas z tego wątku. Powiem szczerze, że brakowało by mi tych pogaduszek:tak:A z kolei rozumiem jeszcze niezaciążone (chwilowo!!!!) że nie chcą się wypowiadać w kwestii zakupów dla dzieci, sama wczesniej się tym nie interesowałam i jak moje znajome gadały o tym, to czasem miałam dość. Tak więc rozumiem doskonale!!!

Nikt ztąd ciężarnych nie wygania, jakby nie patrzeć rodzą po trzydziestce i o to tu chodzi:-D
Sama mam ochotę nie raz kupić nie jeden ładny ciuszek, bibelot dla dzidzi:rofl2:

hej dziewczyny, wracam od endo ze zlymi wiadomosciami....ten guzek co mam w tarczycy moze sie przeobrazic w zlosliwy i musze go wyciac, a wlasciwie cala tarczyce. Im szybciej tym lepiej (znaczy II semestr). Jestem zalamana...musze jakos pozbierac mysli...

Mocno się zastanów nad tym
Przede wszystkim czy miałaś robioną tylko biopsję?
Może trzeba zrobić badanie z krwi na markery nowotworowe dotyczące tarczycy. bo jeżeli wyjdzie czysto to może nie ryzykować takiej operacji...
Znajoma miała dużego guza, nie chciała się ciąć. Zastosowała terapię opartą na warzywach, owocach, sama natura i bio odżywianie, guzek się zmniejsza. Jest zawsze jakaś nadzieja w takich terapiach a zdrowie ciąża najważniejsze.

Hej,
Ja z telefonu bo brzuch mam twardy jak kamien od paru godzin wiec lezymy.. Jak nie przejdzie to podjedziemy pewnie do szpitala zerknac co sie dzieje.. Choc troche sie domyslam-dostalam wczoraj pare smsow od matki..normalnie juz mi twardnieje pare razy dziennie i to tak musi byc ale nie zeby caly czas.

To nie szalej i odpoczywaj!!!

Gatto z tego co wiem to nowotwory tarczycy soąbardz,ale to bardzo żadkie. Myślę że porozmawiaj jeszcze z ginami czy nie będzie żadnego zagrożenia dla dzidzi. Rozważcie wszystkie za i przeciw.Jak to będzie z suplementacją po zabiegu , co jesli chasną z przytarczycami i jak wtedy suplementacja i oby nie ale tężyczka wpłynie na dzidzie. Dowiedz się wszystkiego.Będzie dobrze zobaczysz.

A może BZZZ zacieła sie w aucie i z pazurami nie może chwycić klamki:-D

Masz świętą rację. Tyle czekać na ciążę to lepiej za bardzo nie ryzykować.

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Haszitka no święta racja!!!! Gatto rzeczywiście przypomniała mi Haszitka, ja miałam robioną kalcytoninę (czy jakoś tak..ale chyba kalcytonina).. 'wykrywa' stężenie rakowe.. jeżeli jest takie zagrożenie.. i chyba dlatego że u mnie wyszło ok (tzn wszystko w normie) endo mnie na operację nie wysyłała wcześniej.. podpytaj o takie badanie lekarzy:tak:

Gatto no co Ty! nie będe robić zdjęcia grzywce.. nie chcę straszyć:laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Haszitka mialam biopsje i markery, generalnie nie jest to rak, ale ma sklonnosc, ze moze sie stac (mama miala brodawkowego) wiec dlatego lepiej jest usunac. Ja sie tej operacji nie boje, tylko wlasnie pytanie czy robic w ciazy czy odczekac...i chyba bardziej sklaniam sie do odczekania.
 
reklama
Staraj się zastosować choć część diety o której pisałam. Pij co godzinę soki przecierowe własnej pracy jedna godzina zielone warzywa plus owoce a w drugą godzinę czerwone i pomarańczowe warzywa i owoce. tak ze cztery godziny pod rząd. Może taka duża dawka witamin i minerałów zbawiennych składników z tej zieleniny troszkę choć pomoże.
 
Do góry