1 DZIECKO PO 30-STCE

[Aleksis1]

Czesc Baby. Ale sie rozpisalyscie.
Kochana Muma mocno sciskam i trzymam kciuki, abyscie sie oboje dobrze dalej mieli i wytrwali do 40 tc.

Dziewczynki-przeciez to nie sprawia roznicy, czy jest mowa o starankach czy juz o brzuszkach ciazowych. Z jednego etapu przechodzimy w drugi i to jest jak najbardziej naturalne. A te infomacje o badaniach, ubranich, wozkach itd. to kopalnia wiedzy, bo WIEM, ze mi i RESZCIE STARACZEK to sie przyda jak najbardziej.

Gatto, kok.o to wspaniale, ze takie dobre wiesci sa. Koko bedzie miec Dziewuszke!

Katiuszka jest wspaniala osoba.Wiemy to wszystkie

Kasica sorry, ale ja nawet kiedys nie mialam pojecia o istnieniu androloga. Nawet nie wiem, gdzie takiego szukac. Tutaj jest tylko urolog, chyba 2 w jednym.

Aaronka jest tak jak piszesz. Ale w kupie sila

U mnie wszystko ok, wysypiam sie, jem lody(po ktorych mam potem sraczke, bo tak sie nimi obzarlam) i czasemy chystam eM.
Musze wypelnic dokumenty i czekac na wizyte. Ale glowa muru nie przebije przeciez.

Gatto poczytaj wpisy od Ani@k

Zuzanka Mysle, co u Ciebie. Poczytam na drugim watku

Buziaki dla wszystkich

 

[alex___]

ło matko i córko, ale tu gwarno
cześć Dziewuszki,
nie odzywam się ostatnio, bo
Cud daje czadu niemożliwie, no nieznośny jest i tyle
młoda szaleje, a mi brzuch twardnieje, a jak poczytałam, że Muma w szpitalu to już w ogóle mam stracha
coś tam jeszcze dziubię poprzeprowadzkowo,
no i zaczęłam przeglądać co tam jeszcze przed godziną ZERO muszę kupić

niemniej trzymam za wszystkie mocno kciuki! o wszystkich ciepło myślę. a jeśli już przy myśleniu jesteśmy - ani myślę się stąd wynosić!

 

[Muma]

To ja tez sie nigdzie z naszego watku nie wybieram i niedlugo bede Wam pisac o kupkach,kolkach itp:-):-)
Ogolnie dzieki za obszerna lekture:-)
Tere fere dobrze ze wszystko Ok, a gdzie zdjecie 4D??
Alex- nie stresuj sie, odpoczywajcie duzo:-)

Buziaki dla wszystkich

 

[katiuszka79]

ale miałam nosa, żeby zwiewać z BB i za obiad się zabrać;-) ledwo zaczęłam się po kuchni krzątać...a tu M. w drzwiach!!! prawie 2 godziny wcześniej ale ja i tak miałam już gotową zupę pomidorową, to zanim ją skonsumował, drugie danie miał już gotowe. Dziś dostał młode ziemniaczki z kurczakiem po mojemu...czyli z duszonymi warzywami, pomarańczą i suszonymi śliwkami. Ale się zajadał muszę coś kombinować z kurczakami, bo często robię rosół, a sama kur nie tykam;-)to on biedny musi je zjadać, dlatego non stop je urozmaicam, ale dopóki zjada, jest ok:-)
tere fere dawaj przepis na tą faszerowaną cukinię a te cukinie to takie rozmiarowo nasze polskie? bo tu mamy tylko takie miniaturki...nadadzą się???
Gatto bój się Boga...ale masz skojarzenia tylko czekac jak dostaniesz ochrzan od ani@k Ja się wypowiem zastępczo za ani@k...jej nie potrzeba inseminacji ani nic takiego...musi tylko odczekać aż się organizm "unormuje" i zaraz zajdzie naturalniedobrze gadam ani@k???
kok.o w sobotę zakupię ten kuskus...będę coś kucharzyć:-)
alex Ty tez może trochę wyluzuj, żebyś nie odwiedziła porodówki wczesniej tak jak Muma

A właśnie...wcześniej muma pisała o tym, teraz alex...o co chodzi jak brzuch twardnieje? tzn. jakie to uczucie??? jak się dotyka to jest jak kamień??? czy tam w środku coś twardnieje??? sama się macam...paluchy w chodzą mi w głąb skóry...eee tłuszczu...to chyba miękki, nie? tylko się nie śmiać ze mnie...
aleksis po lodach masz sraczkę??? może je mieszasz hmmm...z ogórkami kiszonymi na przykad... bo po samych lodach...to dziwne by było;-)

 

[Gatto]

Ani@k wybacz!!!!

 

[kok.o]

A właśnie...wcześniej muma pisała o tym, teraz alex...o co chodzi jak brzuch twardnieje? tzn. jakie to uczucie??? jak się dotyka to jest jak kamień??? czy tam w środku coś twardnieje??? sama się macam...paluchy w chodzą mi w głąb skóry...eee tłuszczu...to chyba miękki, nie? tylko się nie śmiać ze mnie...

hehe tez sie nad tym zastanawiałam, bo mi paluchy wchodzą w warstwę izolacyjną (znaczy w strefe zgniotu na brzuchu) całkiem głęboko i chyba nawet jak mi zacznie twardnieć, to ja tego nie wyczuje... chyba

Tere fere dobrze ze wszystko Ok, a gdzie zdjecie 4D??

hmmm Muma zlituj sie, jak ta bidna tere fere ma wrzucic zdjęcie 4D ?? ;-)


Aleksis ma sraczke po niemieckich lodach...?? Moze wczesniej sie rozmroziły w sklepie,potyem je zamrozili i aleksis sprzedali wiedząc, ze i tak pochłonie całe

hehehe Gatto Ty wiesz, jaka jest cena łaski Ani@k Szykuj sernik z pysznego polskiego sera!! z truskawkami na wierzchu

 

[Gatto]

jasna cholera gdzie ja na 3cim swiecie polski ser znajde

 

[kok.o]

hehehe trudno!!! trza było pomyśleć, zanim coś napisałas zatrudniaj teraz rodzine , niech ślą!

 

[Ani@k]

Katiuszyka dobrze gadasz! :-)
Gatto ja jestem prosta dziewczynka ze wsi i te wszystkie 'udogodnienia' typu inseminacja, in vitro czy wiele innych metod mnie nie interesuje..:-Si sie na nich nie znam i narazie nie zamierzam poglebiac tematu, bo nie. Rzeczywiście czekam aż mój laskawy organizm sie zorientuje o co mi chodzi:-) poza tym wolę mojego osobistego Byczka;-)a nie pana w fartuchu..
No poprostu tak mam..niezmiennie od kilku lat..albo i dłużej..:$
Kok.o :-* ja pije zióło od Mumy :-* i myślę ze jeszcze na ten i na następne 3 cykle mi starczy..dzięki:-*:-*:-*
A kuskusa jutro kupuje, nigdy nie próbowałam..to bedzie mój pierwszy raz;-)
Resztę dopisze jak juz na kompie będę bo teraz z komóry pisze, pa
Jeszcze tylko dodam ze twardy brzuch to takie uczucie jak by sie najadło kapuchy kiszonej i cebuli i z całej siły próbowałoby sie pierdn..ć i nie można!!! I paluchy wcale nie wchodzą!!! Ma sie uczucie 'beczkowatosci'..chyba..
Gatto tylko pamiętaj ze polski ser nie może być sfermentowanybo w serniku to wyczuje!!!

 

[katiuszka79]

kok.o czyli nam póki co brzuch nie twardnieje, bo pewnie byśmy się pokapowałyja do czasu ciąży nie wiedziałam co to jest zgaga...aż któregoś razu w nocy jak mnie złapało, to od razu wiedziałam, że to to!!! to samo ze skurczem łydek to coś czuję, że jak mi brzuch będzie twardniał to też się w porę zorientujęoby....
Gatto nie bój żaby...uprosimy ani@k żeby Ci darowała winę...no wiesz...że Ty w ciąży...jakaś ulga się należy, nie?;-) ale na przyszłość uważaj, bo z ani@k zadzierać...to hoho...;-):-)

Widzę, że kuskus rządzi:-)