reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

kok.o też jest kochana, na swój sposób:p:):):):):)
eeee ale że co?? :eek::baffled::laugh2:

hyhy bierzemy sie Wać Pani do kupy i juz! ;-):-)


bzzzz czy TY zyjesz po tym rozpoczęciu roku??
bzzzz pewnie dostała znienacka wychowawstwo klasy Ib i nie może sie ze szczęścia pozbierać:-D Po pierwszej wywiadówce ubiła połowe rodziców klasowych;-):-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
bzzzz kocha swoją pracę i na pewno ze szczęścia zapomniała o nas, nawet o kawce porannej zapomniała;-) A , że ciągle ma te akryle hybrydowe od zuzy, czy jak to tam się nazywa, to wszystko robi 2x wolniej :-)

Czy macie jakieś domowe sposoby na muszki owocówki ?

A na kreta, oprócz kulek lawendowych i zalewki z maślanki z czosnkiem i wtykania psiej sierści ?? :-D
 
muszki owocówki ,cholerstwo jedne, znika u mnie jedynie wtedy, kiedy wszelkie owoce i warzywa są w lodówce;-):-) cokolwiek na wierzchu zostanie, od razu dopadają:wściekła/y:


a kreta... nie mam, ale prosze Cie pięknie,nie stosuj na te bidne zwierzatko eksterminacji, ino łagodną perswazją przekonaj,ze u sąsiada jest więcej dżdżownic :tak:

A ciekawe jak bzzzz tymi swoimi hybrydowymi tipsami będzie obecność prawdzać:-p Pewnie dyżurnego, po starciu tablicy poprosi, zeby jej tam plusiki i minusiki w dzienniku wpisywał;-):-D hmmm ona na pianinie, z tego co pamietam, plumka? no to teraz ma problem... :-)
 
kok.o - no jak moje metody na kreta nazywasz eksterminacją :-D Jest coś dla ciała i dla ducha i piękne zapachy i tak skubaniec wyłazi , nie może sobie palant jednym kopcem wyglądać ??? Teraz się zebrał, całe lato spokój był.
A któregoś wieczoru pod świerkiem mieliśmy pięknego jeża (i to nie mięsnego ;-)), pies bał się go dotknąć tylko się darł nad nim , wzięliśmy jeża do michy i na pole. Ale najpierw go sobie z Julką obejrzałyśmy, jakie rączki piękne ma pod spodem, różowiutkie rączęta jak dzidziuś słodki :tak:
 
Muma no przecież nie znasz preferencji Pana Kreta, mogłaś mu niechcący estetycznie (kulkami) i kulinarnie(maślanką) dogodzić, więc wyglada teraz po jeszcze:-D I sama powiedz, czy Ty mogłabyś w domu, kurka, tylko jednym oknem na świat wygladać? no, on tez se widoki urozmaica, jak moze. A że nieco ślepy jest, nieboga, to nie trafia w te poprzednie kopce i co rusz to nowy se wykopuje:-) (pewnie klnie pod nosem,ze znowu mu ktos tunel zawalił i roboty przysporzył:-))
dla psa ten jez był moze i mięsny:-) , za ostro przyprawiony
 
Ostatnia edycja:
witam się tak szybko ...
wróciłam do pracy, więc musze się jakoś ogarnąć, remont dobiega końca ... czasu za mało na wszystko normalnie szaleństwo jakieś :eek:
życzę miłego dnia - przepraszam ale na razie nie doczytam ... nie mam czasu :-D
 
wariatki (kok.o Muma) nie miałyśmy czasu na pazury :-pbyłyśmy zajęte czymś innym hehehe:rofl2:

a na muszki to mam to samo co kok.o lodówkę ;-):-p a co do krecika to niestety .....


a dzisiaj na obiad zuza proponuje sosik z gulaszem ,do tego ogóreczek po grecku i makaron lub kaszę gryczaną, a na deser tarta ze śliwkami i orzechami już w piekarniku :laugh2:
 
cześć DZiewuszki,
Muma - ja mam sposób na owocówki:-D odkąd przeprowadziłam się "na wieś" i mnie problem zaczął dotyczyć
przekup mnie, a Ci go zdradzę:-D chociaż drastyczny
Aaronka - u mnie też tak było, raz się chował, raz wyskakiwał, długo go wcale nie było, a teraz narzekam, że coraz większy. Będzie dobrze!
Kok.o - podziwiam, że chce Ci się jeszcze do roboty. Ciebie Katiuszka też
Ania - ja wiem, że moje dziecko będzie miało cudną żonę:tak:
a gdzie Gatto? zaspała?
Zuzia - co masz za stół? ja też czekam na kuriera ze stolikiem kawowym
Bzzz - oby młodzież trafiła Ci się taka "jak za naszych czasów":-D
 
reklama
Do góry