reklama
Anik dzięki za info.
Bez Ciebie ani(k) rusz
Ja ogólnie z prawem pracy jestem w przyjaźni. To był mój ulubiony przedmiot na studiach.
Ale jak przyjdzie do liczenia, wyliczania to korzystam z kalkulatorów dostępnych w internecie.
Zuza....głowa do góry!!!
A próbowałaś kiedyś bez tego kalkulowania, liczenia, szacowania, opisywania, wypisywania, raportowania, a przede wszystkim myśleniaaaaaaaaa??
Może taki 2-3 miesięczny spontan by Ci się przydał.
Ja miałam w rodzinie podobny przypadek, i taka wakacyjna przerwa zrobiła cuda.
Może i w Twoim przypadku warto o tym pomysleć.
\
Bez Ciebie ani(k) rusz
Ja ogólnie z prawem pracy jestem w przyjaźni. To był mój ulubiony przedmiot na studiach.
Ale jak przyjdzie do liczenia, wyliczania to korzystam z kalkulatorów dostępnych w internecie.
Zuza....głowa do góry!!!
A próbowałaś kiedyś bez tego kalkulowania, liczenia, szacowania, opisywania, wypisywania, raportowania, a przede wszystkim myśleniaaaaaaaaa??
Może taki 2-3 miesięczny spontan by Ci się przydał.
Ja miałam w rodzinie podobny przypadek, i taka wakacyjna przerwa zrobiła cuda.
Może i w Twoim przypadku warto o tym pomysleć.
\
cześć....witam się w okropny,pochmurny dzień...i nastrój tez taki mam:-(kurcze,jestem 2 dni po spodziewanej @ i nadal nie ma!!!!!!zawsze miałam bardzo reguralnie @,co 27-29 dni!!!a zeszłym miesiącu miałam 5 dni pooznienia!!!!!!w tym mc.powtarza sie to samo....szlag by to trafił!!!!!!!!!!!!!brzuch mnie nieco pbolewa,cycki tez mnie bolą,wiec wszystko wskazuje na @,a jej nie ma...!!!
Kasica, zrób test, bedziesz mieć jasnosć
A na bóle.... to ciepłą kąpiel polecam.
Na polepszenie nastroju zjedz sobie parę dobrych pralinek
Pamiętam, że się kiedyś obwołalaś ekspertem od storczyków/orchidei.
To teraz poradz, przekwitły mi kwiaty i została zielona łodyga, co z nią zrobić???
Na polepszenie nastroju zjedz sobie parę dobrych pralinek
Pamiętam, że się kiedyś obwołalaś ekspertem od storczyków/orchidei.
To teraz poradz, przekwitły mi kwiaty i została zielona łodyga, co z nią zrobić???
obwołałas się?????????????oj,aaronko to zdecydowanie za duże słowo!!!!!!!!!!!!!!jak mi przekwitaja ,i zostana same,zielona łodygi,to obcinam je na wysokości tak około 2 "słoju"od dołu.Bo ...bynajmniej mi kilka razy się zdarzyło,ze z tej łodygi odciętej,z boku wyrosła nowa i potem kwitła.Wiec ja tak robię,na necie tez czytałam,ze tak robią.aaronka,testa nie musze robic...jiem,ze w ciązy nie jestem,bo wszystkie bóle wskazuja na @!!!!WSZYSTKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tylko,czemu franca jedna spóznia sie....











Dzięki Kochana. Obiecuję , ze jak zakwitnie ponownie to prześlę Ci zdjęcie i zostaniesz kolejny raz matką chrzestną

Słuchaj....a może to faktycznie ciąża.....nigdy nie mów nigdy
U niektórych kobiet objawy okresowe i ciążowe są identyczne. W każdym razie ja trzymam kciuki taaaaaaaaaaakie wielkie
mnie też bolało podbrzusze.
Słuchaj....a może to faktycznie ciąża.....nigdy nie mów nigdy
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
aaronka ja staram się z M od ponad 8 lat i proszę Cię abyś nie pisała mi o wyluzowaniu ,nie myśleniu ,nie kalkulowaniu itd jeśli nie przeszłaś tego co My ....
Zuzka spokojnie. Po co te nerwy?
A ja naprawdę szczerze chcę poradzić. W końcu po to istnieje to forum. Trzymamy kciuki, doradzamy, itd.
Popatrz, nie lepiej wprowadzić małą zmianę na 2-3 miesiące, dać sobie (swojemu organizmowi i psychice) luzu niż przeżywać to samo.
Szczerze Ci życzę, doczekania maleństwa.
Osobiście jestem zwolnniczką zmian, robienia przerw, gdyż uważam, że małe odskocznie pomagają, odprężają.
Nie chcesz, nie musisz....ale proszę abyś dobrze interpretowała moje intencje.
A ja naprawdę szczerze chcę poradzić. W końcu po to istnieje to forum. Trzymamy kciuki, doradzamy, itd.
Popatrz, nie lepiej wprowadzić małą zmianę na 2-3 miesiące, dać sobie (swojemu organizmowi i psychice) luzu niż przeżywać to samo.
Szczerze Ci życzę, doczekania maleństwa.
Osobiście jestem zwolnniczką zmian, robienia przerw, gdyż uważam, że małe odskocznie pomagają, odprężają.
Nie chcesz, nie musisz....ale proszę abyś dobrze interpretowała moje intencje.
reklama
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
aaronka trafiłaś na osobę ,która już trochę przeszła i możesz mi wierzyć lub nie ale tyle ile razy ja odpuszczałam,robiłam zmian i innych dupereli i dawałam na luz to nie jedna para może nam pozazdrościć cierpliwości i podejścia takiego jak ja mam do sprawy ,trafiłaś na zły dzień aby ze mną zaczynać taki temat ,ja wiem,że są po to fora ale nie zawsze trafisz ,przepraszam Cię ale ze mną na temat wyżej napisany niestety nie porozmawiasz...bo ja już za długo odpuszczałam,nie mogę sobie pozwolić żeby kolejny rok mieć w plecy czy miesiąc za miesiącem sobie odpuścić bo takie są rady, wiem,że są ludzie co mowią odpuściliśmy i jesteśmy w ciąży ,ale w moim przypadku to się niestety nie sprawdza :-( .
dzięki za pocieszenie ale niestety na dzień dzisiejszy nie zadziała i przepraszam jeśli Cię uraziłam.
dzięki za pocieszenie ale niestety na dzień dzisiejszy nie zadziała i przepraszam jeśli Cię uraziłam.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 402
Podziel się: