2 latka ciągle prosi o mleko

[Lady Loka]

A czy tak samo zrobić, gdy 14 miesięczne dziecko domaga się tylko bananów i chleba? Też kiepsko je, dzisiaj np. proponowałam mu 3 różne śniadania i nic nie zjadł, a jedynie wpadł w histerię. Na obiad było tak samo - zrobiłam zupę, ale zaczął się rzucać i płakać niemiłosiernie, mąż mu dał banana i uśmiech od ucha do ucha

Ja bym tak zrobiła. Przede wszystkim nie proponuj tyle. W sensue dajesz śniadanie. Nie zje? Ok, będzie drugie śniadanie. Zawsze jest przecież kolejny posiłek. Proponując robimy to, ze dziecko nie próbuje nowego, bo wie, ze na koniec dostanie to, co lubi. I będzie czekał na tą bułę albo banana.
Ja bym tego banana dała na podwieczorek.

Generalnie mój syn ma takie okresy buntu na konkretne posiłki. Były miesiące, gdzie śniadań nie jadl wcale, to wtedy starałam się robić drugie śniadanie w jego preferencjach. Jak śniadania zaczął jeść, to olewał kolacje. Teraz mamy bunt na drugie śniadanie

 

[Hopeless]

Ja bym tak zrobiła. Przede wszystkim nie proponuj tyle. W sensue dajesz śniadanie. Nie zje? Ok, będzie drugie śniadanie. Zawsze jest przecież kolejny posiłek. Proponując robimy to, ze dziecko nie próbuje nowego, bo wie, ze na koniec dostanie to, co lubi. I będzie czekał na tą bułę albo banana.
Ja bym tego banana dała na podwieczorek.

Generalnie mój syn ma takie okresy buntu na konkretne posiłki. Były miesiące, gdzie śniadań nie jadl wcale, to wtedy starałam się robić drugie śniadanie w jego preferencjach. Jak śniadania zaczął jeść, to olewał kolacje. Teraz mamy bunt na drugie śniadanie

U nas największy bunt jest na obiady i wszelkie warzywa. RD szło rewelacyjnie, a w okolicy roku się zaczął buntować na jedzenie. A jak nie zjada to się martwię, że będzie głodny, wpadnie w anemię itd Spróbuję tak zrobić ☺

 

[Lady Loka]

U nas największy bunt jest na obiady i wszelkie warzywa. RD szło rewelacyjnie, a w okolicy roku się zaczął buntować na jedzenie. A jak nie zjada to się martwię, że będzie głodny, wpadnie w anemię itd Spróbuję tak zrobić ☺

Brutalnie rzecz biorąc jak będzie głodny to załapie, że warto cokolwiek zjeść

U nas z warzyw tylko pomidor.
Dawaj taki posiłek, żeby było coś nowego/innego plus pewniak.

 

[Casablanca7]

Hej. Jest to dla mnie ciężki temat
Mam córkę która ma 2 latka i 3 miesiące. Rozszerzenie diety szło kiepsko, ogólnie słaby ma apetyt ale niedawno były też lepsze momenty z jedzeniem. Moja córka kocha mleko i od paru dni ciągle o nie prosi. Je mało od zawsze ale teraz już jest przegięcie. Co chwilę woła mleko i mleko. Jak jej odmówię jest dramat. Potrafi pić z 4 razy dziennie mleko. Normalne porcję dostaje rano i wieczorem natomiast w dzień jej robię po prostu rzadkie to mleko żeby bardziej się napiła niż najdla. I to działało przez jakiś czas bo też zjadła coś innego a teraz nawet nie chce jeść tego co było pewniakiem tylko mleko i nic więcej. Skarżyła się ostatnio że bolą ją dziąsła i widziałam że dwie górne piątki się przebijają. I już nie wiem co mam robić. Czy ją głodzić nie dawać mleka czy dawać... Po prostu spędza mi to sen z powiek. Jestem też w drugiej ciąży i dodatkowo wywołuje to u mnie stres . Czy może mam to przeczekać jak te zęby wyjdą? A może udać się z tym gdzieś do specjalisty? Jakiś rok temu byliśmy u neurologopedy i było wszystko ok, i terapeuty si też ale wtedy nie dała się zdiagnozować bo się bała Pani która przeprowadzała diagnozę i cały czas płakała.

Moja piła w nocy, w dzień jadła normalne jedzenie, wkoncu samo minęło przesypia noce bez picia i odstawiła z dnia na dzień . Myślę że trzeba to przeczekać

 

[obydowakacji]

Moja młoda w lipcu skończy 2 lata i w dzień do tej pory jadła normalnie tj. śniadanie, II śniadanie, obiad + kolacja i mleko w nocy raz lub dwa, a teraz jej się coś poprzestawiało i mało je w dzień a w nocy budzi się nawet i 4 razy i woła. Nie przechodzi ani rozcieńczanie mm, ani dawanie mniejszej porcji (skubana już się nie daje oszukać). Tylko u nas pojawił się na świecie młodszy brat który cały dzień pije mleko i obawiam się, że to jest dodatkowym bodźcem do wołania w nocy mleka (oczywiście poza 5tkami które wyrzynają się, wyrzynają i wyjść nie mogą). Także myślę, że daj sobie na wstrzymanie i wyluzuj, bo zwariujesz ....
Jak dziecko jest głodne to woła 'am am' ... Jak nie jest to nie wciśniesz na siłę.
Także .... Pocieszam Cię, nie jesteś sama :-) .. i Twoje dziecko nie jest jedyne które pije mm w tym wieku.

 

[ibag0311]

Moja młoda w lipcu skończy 2 lata i w dzień do tej pory jadła normalnie tj. śniadanie, II śniadanie, obiad + kolacja i mleko w nocy raz lub dwa, a teraz jej się coś poprzestawiało i mało je w dzień a w nocy budzi się nawet i 4 razy i woła. Nie przechodzi ani rozcieńczanie mm, ani dawanie mniejszej porcji (skubana już się nie daje oszukać). Tylko u nas pojawił się na świecie młodszy brat który cały dzień pije mleko i obawiam się, że to jest dodatkowym bodźcem do wołania w nocy mleka (oczywiście poza 5tkami które wyrzynają się, wyrzynają i wyjść nie mogą). Także myślę, że daj sobie na wstrzymanie i wyluzuj, bo zwariujesz ....
Jak dziecko jest głodne to woła 'am am' ... Jak nie jest to nie wciśniesz na siłę.
Także .... Pocieszam Cię, nie jesteś sama :-) .. i Twoje dziecko nie jest jedyne które pije mm w tym wieku.

Właśnie myślałam że tylko moja tak ma tylko że u nas nie pije w nocy tylko w dzień Mam nadzieję że kiedyś to minie bo zazdroszczę tym wszystkim mamą których dzieci tak pięknie jedzą

 

[olka11135]

Właśnie myślałam że tylko moja tak ma tylko że u nas nie pije w nocy tylko w dzień Mam nadzieję że kiedyś to minie bo zazdroszczę tym wszystkim mamą których dzieci tak pięknie jedzą

Lepiej nie zazdrościć.

 

[ibag0311]

Lepiej nie zazdrościć.

To nie jest typowe zazdroszczę tylko bardziej uczucie smutku że moje dziecko ledwo interesuje się jedzeniem

 

[olka11135]

To nie jest typowe zazdroszczę tylko bardziej uczucie smutku że moje dziecko ledwo interesuje się jedzeniem

Mój syn zawsze jadł bardzo dużo - wszyscy właśnie się zachwycali.
Dziś wiem, że to były pierwsze objawy choroby.

Mam drugie dziecko - określane przez ogół jako niejadek. Dopiero od niedawna je więcej (nastolatka) bo pewnie powoli hormony zaczynają działać - ale w ogóle mnie to nie martwiło i nie martwi. Miała i ma dostęp do jedzenia, lubi sport, je tyle ile potrzebuje i jest ZDROWA. To jest najważniejsze.