A co robimy dla siebie i dla własnej przyjemności? Hobby, wyjścia, zakupy itp

[Żania7]

włąśnie kurcze sobie pomyślałam o wypiciu likierku Baileys wypije za Wasze zdrówko kieliszeczek bo nie mam jak się podzielić
córcia śpi, mąż w pracy :-(

 

[Yoanka]

włąśnie kurcze sobie pomyślałam o wypiciu likierku Baileys wypije za Wasze zdrówko kieliszeczek bo nie mam jak się podzielić
córcia śpi, mąż w pracy :-(

Żania - to ja sie przyłączam - też sobie naleję kapeczkę (stoi od roku w barku i marnieje, bo jeszcze będąc w ciązy marudziłam mężowi, że mi nic nie przywozi z wyjazdów i mi przywiózł... Baileysa - tyle, że w ciąży nie mogłam go pić)

 

[Żania7]

Żania - to ja sie przyłączam - też sobie naleję kapeczkę (stoi od roku w barku i marnieje, bo jeszcze będąc w ciązy marudziłam mężowi, że mi nic nie przywozi z wyjazdów i mi przywiózł... Baileysa - tyle, że w ciąży nie mogłam go pić)

joanko świetnie to zdróweczko - mój likierek też stoi od czasów ciąży :-)

 

[Yoanka]

joanko świetnie to zdróweczko - mój likierek też stoi od czasów ciąży :-)

przynajmniej nie do lustra, a do ekranu komputera ;-)

 

[Żania7]

przynajmniej nie do lustra, a do ekranu komputera ;-)

heheh we dwie zawsze raźniej

 

[Gaal]

Co ja tu widzę? mała integracja wirtualna?:-)

 

[Żania7]

Co ja tu widzę? mała integracja wirtualna?:-)

gaal chętnie się z Tobą podzielę :-) zdrowko

 

[Gaal]

Ach, chyba wypije sobie piwko, bo ja się tu wystroiłam, po kapieli przychodzę do pokoju,a mąż w sypialni już chrapie ...?????????????????????

 

[mysz1978]

mi maz przywozi zawsze perfumy (oczywiscie mowie jakie chce) i wlasnie likiery typu Malibu i Baileys :-) Z tym ze od roku i jedno i drugie stoi - od uzywania perfum odwyklam bo w ciazy bylam wrazliwa na zapachy, a potem malenkie dziekco to tez nie chcialam a teraz nawet nie wzielam ani jednej butelki... Likiery tez soja w szafce :-(

A tak w ogoel to dla wlasnej przyjemnosci spotykam sie z kolezankami :-) Zawsze z Jasiem wprawdzie ale przywyklam a on jak idzie z wizyta to jest bardzo grzeczny -)

Za tydzien ide SAMA (tzn nie sama, ale sama znaczy bez Jasia ) do knajpy :-) Kolezanka ma zadzwonic do swojego bylego chlopaka i moze on i moj byly tez przyjda... Moj byly sie ozenil i moze tez ma dziecko juz nawet... Ale nie mowcie mojemu mezowi

 

[evvula]

A my się jutro wybieramy na urodziny do szwagierki całą trójką. Tylko troche przypóźnawo może być dla Rafała bo na 18 i boje się żeby za bardzo nie marudził.