M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
A mnie handra domowa dopada :| wyjscie, randka, a co to jest ??
eh szkoda gadac........
za długo siedze w domu, czekam na wiesci o nowej pracy z lekkim drzeniem strachu i radości, i sama nie wiem ktore przeważa.
Ale chce isc do ludzi, pozartowac sobie, powyglupiac sie, poczarowac jakichs facetów, nauczyc sie samejczegos nowego, bo guganie i czarowanie syna to mi juz lekko bokiem wychodzia tak czekałam i wogóle...a teraz sie czuje jak wyrodna matka
![]()
tez tak miałam... ale odkąd chodze na uczelnie to jakoś tak lepiej sie zrobiło :-) kontakt z ludźmi itd, codziennie coś nowego, a jak wracam do domciu to własciwie na skrzydłach, biegnę ile sił bo taka stęskniona za maluszkiem jestem
Początki były ciężkie, ciągle tel miałam w ręku bo a nóż cos dzieje i w ogóle, schiza totalna...gall super ze "pękowe" sie udało! Ja jeszcze nie miałam takiego typowo zabawowego wypadu ale moze niebawem...
a tak czekałam i wogóle...a teraz sie czuje jak wyrodna matka
?????
Ostatnio 2h u fryzjera dłużyły mi się potwornie bez niego. Chcę wrócić do pracy ale ciągle odsuwam od siebie ostateczną decyzję i pewnie tak będę robić aż Pietrucha 3 lata skończy
a potańczyć na dyskotece to normalnie tak mi się chcę że lepiej nie mówić :-( ale jakoś u nas te dyskoteki lipne są, mąż by mnie raczej samej nie puścił i taka lipa .... ehhh