reklama
No i pierwsze plany, a raczej marzenia co do domku to były takie, że miał to być domek drewniany z bali. Nawet jeszcze przed ślubem bylismy pogadać z fachowcem co takie domki buduje ( i w sumie jakbyśmy go wtedy zamówili to już blisko rok bysmy w nim mieszkali;-)). Ale jak mąż "odwiedził" kilka takich już zamieszkałych domów ....
costam się rozłazi, gdzieś skrzypi, no i drzewo to już nie takiej jakości jak dawniej - kantują wszyscy jak mogą.
I tym sposobem zdecydowalismy o budowie systemem tradycyjnym.
Ale i tak mi sie marzy drewniana chatka

I tym sposobem zdecydowalismy o budowie systemem tradycyjnym.
Ale i tak mi sie marzy drewniana chatka

ninjacorps
Marcóweczka 2008
Asze - oj kiedy nasze roślinki będą miały taką wysokość 

Dobrze Ci!
:-)




Mieszkamy w obecnym domku prawie 10 lat, więc roślinki są już dosyć duże, i jest ich sporo - mój mąż uwielbia prace ogrodowe, ale muszę powiedzieć, że nasza działka ma 2300 i jeszcze nie jest cała zagospodarowana w roślinność. Ninja przy Twoim metrażu sie narobisz, ale to praca przyjemna:-)
;-).
Wklejam jeszcze jedno zdjęcie, tez latem, mój syn a w tle nasz dom

Wklejam jeszcze jedno zdjęcie, tez latem, mój syn a w tle nasz dom
reklama
Podziel się: