A jeśli dom będę miał... - czyli wszystko o czterech kątach

[weronikaa]

Stefanna - to witamy w budujących mamuśkach My zaczęliśmy udowe z lipcu 2006, po świętach mamy zamówionego gościa do tynków (dziś mężul to załatwił) co mnie niezmiernie ucieszyło, bo chce wejść do domku najlepiej wrzesień (a w najgorszym wypadku grudzień). A później to centralne, właściwe wylewki i jazda z wykończeniówką

Co do okien to my mamy zwykłe białe PCV a dachowe FAKRO. W sumie wyniosły nas 13tys (8 dachowe i 5 z haczkiem zwykłe).
Jak sobie przypominam jak zaczynaliśmy tzn. fundamenty, murowanie ścian ...... to wydaje mi się że to z 10 lat temu było ;-)

 

[ollesia]

Swietny watek, Dziewczyny! My tez niesmialo zaczynamy myslec o domku...

 

[stefanna]

ollesia trzeba przestać myśleć i przejść do działania...;-);-)!!!

weronikaa no to świetną masz perspektywę w tym roku: Święta w nowym domku:-)!!! Supcio! Trzymam kciuki żeby wszystko poszło zgodnie z planem ;-)!

My właśnie dzisiaj usłyszeliśmy od naszego wykonawcy (mamy fajną ekipę górali), że jak dobrze pójdzie to w czerwcu skończą dach i na lato oddadzą nam domek w stanie surowym zamkniętym! Nie ukrywam, że byłoby super gdyby tak szybko się uwinęli .
Jak widzę ile to wszystko (zamawianie, wybieranie itp. itd.) zabiera czasu - szczególnie Mężusiowi, to tym bardziej będziemy chcieli tą budowę jak najszybciej skończyć.... Na jesieni planujemy zrobić wszystkie instalacje i zabieramy się za tynki i wylewki. A potem słynna, wykańczająca wykończeniówka, hehe
Mi z kolei marzy się przeprowadzka na wiosnę/lato przyszłego roku. Zobaczymy co z naszych planów wyjdzie...?

Z oknami u nas jest ten problem, że prawie wszystkie są do ziemi... A w salonie jedno ma szerokość ponad trzy metry i marzy mi się żeby było przesuwne.... Jak tak sobie wymyśliliśmy, to teraz będziemy słono płacić.... Albo wprowadzać zmiany...
Zobaczymy jak życie zweryfikuje nasze marzenia, bo na pewno je zweryfikuje - mam tylko nadzieję, że nie za bardzo...?!

 

[ollesia]

Stefanna, wlasnie szukamy dzialki. W moim wymarzonym miejscu beda do kupienia gdzies za dwa, trzy lata, wiec jak nic fajnego nie znajdziemy, to bedziemy czekac.

 

[weronikaa]

Stefanna - na Święta to już ostateczny "termin" wprowadzki, mieszkamy w domu z moimi rodzicami i bratek i powiem tylko że świra już tu łapie. Głównie za sprawą "kochanego" brata (15lat) który jest ........ (nie wyrażę się bo nie pasuje pisać wulgaryzmów), przykładowo od miesiąca specjalnie rano ok 6-7 jak wstaje do szkoły to włącza muzykę (a raczej dudoty) nam na złość żeby nas obudzić (mamy pokój pod nim), powiem tylko że nie przepadają z mężem za sobą

Tak więc, jak będzie możliwość wejść (nawet z nie do końca wykończonymi detalami) to znikam stąd :-)


Piszesz, że Tobie domek budują górale, czyżby drewniany??

 

[stefanna]

ollesia my szukaliśmy wymarzonej działki ponad dwa lata...:---( W pewnym momencie to już straciliśmy nadzieję, że się uda... Zależało nam żeby zamieszkać blisko teściów, bo moi rodzice mieszkają daleko (okolice Tarnobrzega), no ale w końcu się udało i mamy swoje 1500 m na ziemi, hehe :-)
Wam też życzę powodzenia w szukaniu:-)!

Weronikaa no to nieźle Wam daje braciszek popalić... No, ale może jak przyjdzie Wasza córcia na świat to troszkę zmniejszy decybele... Albo Nelcia go uciszy, hehe
Jeśli chodzi o nasz domek to budujemy tradycyjną metodą (Porotherm 30), ale drewniane domki z bali baaardzo nam się podobają... Może kiedyś na starość, kto wie ... Nie wiem czy mi się uda, ale postaram się wkleić wizualizację - taka robocza, ale zawsze coś. Kolorki będą trochę inne: podmurówka i dach brązowy, a elewacja w beżach. Może zrobimy jakieś wstawki z klinkieru lub kamienia, oczywiście w brązie, hehe:-)

Wyczytałam, że macie dachówkę z Brassa. Powiedz mi proszę jesteście z niej zadowoleni (nie poodważa Wam jej, nie zachodzi niczym itd.itp.)?! Pytam, bo nam też się podoba i nasz wykonawca bardzo nam ją poleca i nie wiemy czy się na nią zdecydować...

 

[weronikaa]

Stefanna - no wiesz, na pewno Nela będzie wstawać w nocy i to nie z uśmiechem na twarzy :-) więc się lekko odegramy (głupio to brzmi)
Ja właśnie marzyłam o drewnianym i nawet byliśmy z gościem gadac (jak byśmy się wtedy zdecydowali to od grudnia już byśmy mieszkali), ale jakość drzewa teraz podobno jest średnia więc zrezygnowaliśmy.
A co do dachówki, to jesteśmy póki co bardzo zadowoleni, na razie nie zachodzi (ale leży dopiero od 10m-cy na dachu), a układało się ją super. No i jak były ostatnie wichury to nic się nie stało, więc jest chyba dobrze :-):-):-) Dach kładli nam ojca znajomi i jak pisałam układanie jej było banalnie proste (nie mówie o skosach i obróbkach). Ciesielka z układaniem zeszła im 10 dni :-)
Od początku byliśmy zdecydowani na dachówkę, ponieważ blacha trapezowa jak dla mnie jest paskudna, a blachodachówka ..... jak kupowaliśmy dachówkę to była nie wielka różnica między ceną jednego i drugiego ( Za dachówkę zapłaciliśmy ok 7000 ok 200m)
A dlaczego BRAAS?? Kolega jest przedstawicielem i nieco pojęcia ma i polecił właśnie BRAAS'A

 

[mrowa1]

Stefanna bardzo fajny projekt domku super ze z działka wam sie udało kupić taka jaka chcieliście

 

[stefanna]

Dzięki Mrowa1 - domek jest tradycyjny i prosty - ale dokładnie taki jak chcieliśmy!
A z działeczką to Ci powiem, że mieliśmy duuuużo szczęścia. Pewnej niedzieli siedziałam sobie na necie i było już dobrze po północy, gdy zobaczyłam nowe, fajne ogłoszenie. Spisałam telefon, no i z samego rana do gościa zadzwoniliśmy żeby umówić się na spotkanie. Okazało się, że byliśmy już trzecim małżeństwem, które jest zainteresowane tą działeczką Już myślałam, że nici z tego będą, ale jakoś wyjątkowo przypadliśmy właścicielowi do gustu ;-) i to właśnie nam postanowił ją sprzedać :-):-)!!! I tym sposobem mamy swoje miejsce na ziemi !!!

Weronikaa coś czuję, że Nelcia mimo wszystko da braciszkowi popalić, hehe Odechce mu się rano głośnego grania, jak będzie ledwo oczy otwierał z niewyspania...:-)!
A co do dachu, to my też na początku zastanawialiśmy się nad blachodachówką, ale wolimy dołożyć te kilka tys. i mieć już coś porządnego na lata . Jeśli chodzi o Braasa, to nasz wykonawca też bardzo ją chwalił, że dobrze się kładzie i jest wytrzymała. No a przez to, że jest ciężka rzadko ją coś "rusza" ;-). Poza tym podobno ta powłoka Lumino jest świetna i przez lata dachówka niczym nie zachodzi i nie brudzi się tak bardzo jak zwykłe. Zobaczymy w praktyce, ale mam nadzieję, że będziecie z niej zadowoleni (no i my też, jeśli się na nią zdecydujemy);-)!

 

[skaba1]

zaniedbałam ten watek, a tu taki ruch:-)

ninja wielkie dzięki za zaoferowaną pomoc:-) powalcze jeszcze sama ze sobą i z tymi naszymi przedstawicielami.. ale pewnie się do ciebie uśmiechnę w tej sprawie:-)
stefanna rzeczywiście jesteśmy na tym samym etapie:-) dostała już wycenę z Urzędowskiego - tak jak pisałam taki full wypas.. no i niestety cena powalająca... ja też mam baardzo duże okna - do samej ziemi, no i to kosztuje.. i jeszcze ramka zewnętrzna.. jeśli chcesz wrzuć mi adres mailowy na PW i ci ją prześlę: 38tys. na zaśpiewali, dla porównania: Oknoplast - 24tys.

weronikaa a jesteś zadowolona z okien Fakro? one otwierają sie od góry czy od dołu? też się chyba na nie zdecydujemy..

ollesia czasem trzeba poczekac na te swoją działeczkę.. ale to bardzo ważna decyzja, więc czasem warto..

my najpierw planowaliśmy zakupienie działki tylko na Bartka piaskownicę, bo budowa nas przerażała, ale jak zaczęliśmy szukać, to po pierwsze okazało sie, ze takich działek do 1000m to w naszych okolicach prawie nie ma, a po drugie, tata zachęcił nas do budowy i zaoferował pomoc, więc grzechem byłby nie skorzystać:-) uppsss.. chciałam jeszcze tyle napisać, ale musze zmykać na karmienie.. dokończę jutro...