A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[Dorota27]

No właśnie Kasiu. Antiope mam nadzieję,że na liście figurowałam jako "Dorota27" a nie "czyli Dorota27". I kto mi dokładnie wyjaśni o co chodzi z tym wątkiem zamkniętym? Czyli co, tylko my będziemy miały dostęp do tego wątku? Jakoś trzeba się tam specjalnie zalogować czy cuś???????

 

[Antiope]

Dorotko oczywiście jesteś na liście pod nickiem "Dorota27" ;-)
Co do wątku zamkniętego, to tylko dziewczyny o nickach wymienionych na liście będą miały dostęp, będą mogły czytać wiadomości w tym wątku i pisać swoje. :-)

 

[kasia_2005]

No właśnie Kasiu. Antiope mam nadzieję,że na liście figurowałam jako "Dorota27" a nie "czyli Dorota27". I kto mi dokładnie wyjaśni o co chodzi z tym wątkiem zamkniętym? Czyli co, tylko my będziemy miały dostęp do tego wątku? Jakoś trzeba się tam specjalnie zalogować czy cuś???????

dokładnie tak Dorotko,tylko osoby zgłoszone (nick) mają dostęp do wątku.I w żaden sposob nie trzeba się logować,wszystko normalne.Inne osoby widzą tylko że taki wątek istnieje,ale zadnego podglądu nie mają,a na próby wejscia,dostają informacje że wątek zamknięty.No teoretycznie, bo w praktyce,jak ktoś bardzo mocno się postara to wszystko może,no ale to minimum zabezpieczenia jest

 

[kasia_2005]

Antiope, za szybka jesteś

 

[Antiope]

kasiu, ale Ty też jesteś na liście. :-)

 

[kasia_2005]

ciesze się bardzo )

Dobrej nocki dziewczynki. Fasolkowych snów, tych bardziej i mniej odległych

 

[iwonka2006]

Witajcie niedzielnie:-)alez sie rozpisalyscie dzisTylko jak bedziecie mialy juz watek zamkniety to i na otwartym tez czasem cos skrobnijcie bo nie bede wiedziala ktorej udalo sie za ciazyc! Oczywiscie mam nadzieje ze wszytskim wam sie uda jak najszybciej byc ciezaroweczkami:-):-)Ja dzis bylam na obiadku u mojego siostry ktora w sumie pierwszy raz gotowala normalny obiad.Pozwolilam sobie dac jej kilka wskazuwek takich jak np odparowac ziemniaki po ugotowaniu bo tego nie zrobila i dorazu przypomnialo mi sie jak poznalam swojego Roberta to zaprosil mnie na obiad do siebie i tez wlasnie probowal podac nam na stol nie odparowane ziemniaki;-)
Antiope dokladnie nie wiem jakk jest problem miedzy wam,czy raczej z twoim partnerem ale na pocieszenie moge ci powiedziec ze ja tez mam czesto takie zdazenia ze co kilka dni sa przeprosiny a nastepnego dnia znow to samo robi i tak w kolkn mysli ze slowo przepraszam to wszytsko zalatwi a ja jestem pamietliwa i wszystko we mnie w mojej pamieci siedzi.Naprwade dziwie sie ze my nadal ze soba jestesmy......No ale i sie ciesze i mam nadzieje ze nasz zwiazek przetrwa wszystko:-)

 

[Antiope]

Dzięki iwonko. Tak to już jest z facetami, że można do nich jak do ściany. Brakuje im empati i poprostu nie rozumieją wagi swojego zachowania. Dlatego postanowiłam dać P odczuć na własnej skórze jak ja się czuję. Kilka razy zachowam się tak jak on. Albo ze mną zerwie, albo wreszcie zakuma o co mi chodzi. Innego wyjścia nie widzę.
Oczywiście napewno będziemy pisać w ogólnodostępnych wątkach; a już z całą pewnością jak uda nam się zaciążyć. Wkońcu napewno będziemy chciały, żeby cały świat dowiedział się o naszym szczęściu. :-)

 

[Dorota27]

Dziękuję za wyjaśnienie Antiope i Kasieńko. Teraz juz wszystko kumam. I cieszę się, że jestem standardowo Dorota27 hihihi :-);-).
Spokojnej (lub nie jak kto woli) nocki

 

[kiniusia]

Dziewczynki ,rany...ile jest tych postów.
Czytam i czytam i tu nowe przychodzą...:-)
Dziewczyny ,tak sobie pomyślałam,że wątek zamknięty za chwilkę będzie,to podpisuję Wam już na nim i opowiem Wam tam moją historię.:-(
Także się to tyczy mojego M.
Antiope,głowa do góry.Przytulam.
Powiem już dobranoc,bo oczka mnie już bolą od tego czytania i powieki się już kleją.
Wszystkie dziewczyny baaardzo serdecznie pozdrawiam.
Słodkich snooof
Antiope,czy mogłabyś podać jeszcze raz listę z dostępem do zamkniętego?
Dobranoc.