Witajcie dziewuszki:-)
altoids dziękuję Ci Kochana za miłe słowa;-)choć z tą dzielnościa to u mnie różnie, choc chyba każdy ma czasem chwile zwątpienia.
puchatko dziekuję, zgarniam swoją porcję fluidków i uciekam
Kochane przepraszam ze nie odniosę się do każdej z osobna, padam z głodu bo jestem jeszcze na czczo, wróciłam właśnie z uczelni i jeszcze nic nie jadłam.Tak więc pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego weekendu;-);-);-) i owocnego heblowanka
altoids dziękuję Ci Kochana za miłe słowa;-)choć z tą dzielnościa to u mnie różnie, choc chyba każdy ma czasem chwile zwątpienia.
puchatko dziekuję, zgarniam swoją porcję fluidków i uciekam

Kochane przepraszam ze nie odniosę się do każdej z osobna, padam z głodu bo jestem jeszcze na czczo, wróciłam właśnie z uczelni i jeszcze nic nie jadłam.Tak więc pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego weekendu;-);-);-) i owocnego heblowanka



, ale i tak w tym miesicacu mam zamiar zastosowac wszystkie ,mozliwe techniki, tylko zeby zolnierzyk wpadl w odpowiednie miejsce i zadomowil sie w mojej macicy. Oj.....chyba sie nastawiam za bardzo. Musze wziasc z WAS przyklad i troche wyluzowac, ale kurcze to takie trudne, no ja caly czas o tym mysle.....kurcze no!!!!!