reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

dzień dobry! :-)

ja dzisiaj w domku, mały się znowu pochorował, nad ranem zwracał a rano gorączka, 38,3 wic siedzimy i oglądamy baje :tak: a czy myślicie,że takiemu maluchowi mógł zaszkodzić pączek, bo to jednak tłuste i ciężkie a on się rozpędził i pół zjadł przed spaniem ok. 20.00, więc czy to może byc od tego?

miłego dnia:rofl2:
 
reklama
Jarzebinko tak na mój gust to nie zatrucie , tylko grypa jelitowa , niestety taka pogoda sprzyja rozwojowi bakterii , jest ciepło , wilgotno , na dworku gnije to co zostało po jesieni (np. liście ) powstaja bakterie gnilne ( które wywołują biegunki i objawy jak na zatrucie pokarmowe) powstaja rownież różne mutacje wirósów. Taka " grypa " jelitowa zazwyczaj jest niegroźna i przechodzi po 2 dniach. Jeśli malec ma biegunke lub wymioty podaj mu smectę , a jeśli nie ma ale gorączka się, utrzymuje najlepiej apap dla dzieci. Małe dzieci często wymiotuja bo boli je gardełko , zajrzyj mu do gardła czy nie ma czerwonego , albo powiekszonych migdałków. Jeśli mu nie przejdzie do jutra ani troche to lepiej skontaktuj sie z pediatrą , to napewno sie uspokoisz. A na goraczkę bardzo dobry i bezpieczny jest syrop PYROSAL .:tak:
 
dzięki za podpowiedzi,ale alarm chyba odwołany, zwymiotował jeszcze dwa razy, ale juz tylko śliną, a temp. zaczęła spadać, wrócił humor i werwa do zabawy, a teraz już chyba zgłodniał, więc chyba bedzie OK :tak: od razu mi lżej
 
Ewcia, Beatko tylko z tym domowym invitro to może być problem. A co jak chłopy pomyślą, że to nie ich nasionko sobie zasadziłyście hihi
hehe widze,ze pomysl domowego invitro jest an topie is ie wszytskim namw idiz,hehe

Dorotka, tekst dobry,szczególnie na poprawe nastroju, jakby któraś potrzebowała uśmiechu na wieczór :-D:laugh2::-D

Beatka i Ewcia, domowe in vitro ?!?!?!? :happy::-p:happy: macie dziewczęta pomysły

spokojnej nocki i owocnej :tak::-D:tak:
z nudow wsyztsko wymyslamy,hehe,,dla poprawy humorku,,,

Czesc dziewczyny, ale Wy dzisiaj tekscicie, chyba za duzo paczkow zjadlyscie....
A juz z tym domowym In vitro- to naprawde pomysl stulecia....hihi.
Gdyby tak mozna bylo....tez bym tak zrobila i potem w dniach owu aplikowala sobie co kilka godzin zeby zwiekszyc szanse....To by bylo dopiero....:-)
.
taa najwieksze szanse to nasienie drzewka,bo duze i ma tego duzo,,hehe,,bysmy pływały w tym,,:rofl2::-D:-p:laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Do góry