reklama
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
juz mam
wiec jutro do dzieła :-)mam biszkoptowego labradora retrivera :-)
:-) marzenie mojego męża, moje troszke mniejsze, ale dałam sie przekupić....... wiec jest 
jak wcześniej mieszkalismy na wynajetym domku w Jarocinie i M wyjeżdzał służbowo na tydzien czy dwa, to wtedy naprawde się cieszyłam,że go mamy ale teraz też jest do wytrzymania :-) czasem tylko by sie chciało aby sam sie wyprowadził ........miłego i spokojnego wieczorku
E
Ewcia81
Gość
;-)jarzebinko to jutro do dziela z sałatka,,smacznego,,,,,
miłego wieczorkuuuuu
miłego wieczorkuuuuu
eliczek24
Fanka BB :)
Samopoczucie jest chyba coraz lepsze, chociaż od czasu do czasu zdarza się rzyganko. Nudności dolegają wieczorami, poza tym ok.
Dzidzia rośnie, sądząc po tym, jak nie mogę się wcisnąć w spodnie, a co niektóre to już ledwo, ledwo...
1 kwietnia mam USG i liczę, że moje dzieciątko nie wywinie mi numeru i ujawni się. No chyba, że się schowa i w karcie napiszą, że brak śladów płodu u pacjentki!
A co u Ciebie?
Ja tak rzadko ostatnio tu zaglądam, że nie jestem na bierząco z postami.
Ale się poprawie.
Teraz jest coraz lepiej. Przedtem samopoczucie nie pozwalało na siedzenie przy komputerku, ale teraz już się poprawie.
Wszystkie dziewczyny pozdrawiam i obiecuje więcej pisać i odnosić się do postów każdej z Was.
eliczek24
Fanka BB :)
A humorek skopany, przez mojego męża - palanta. Dziś o moim ślubnym, w tak brzydki sposób, bo się nieładnie zachował wobec mnie. Ale już mnie popamięta, odpłacę mu.
altoids
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2007
- Postów
- 272
Eliczku- to standard, nie ma zwiazkow w ktorych ludzie sie nie kloca i nie sprzeczaja, wiec sie nie denerwuj. Minie kilka dni i bedzie dobrze.
A co u mnie- wciaz oczekuje......ze w koncu zdarzy sie u mnie cud....ale narazie co miesiac jest tylko @.....Poza tym jakos leci, raz lepiej raz gorzej.
Moj maz tez wcale nie jest ostatnio slodki dla mnie, ciagle tylko pracuje, a jak sie denerwuje i placze z powodu @ to on znika do pracy, bo nie chce patrzec jak sie denerwuje i tak w kolko.....
A co u mnie- wciaz oczekuje......ze w koncu zdarzy sie u mnie cud....ale narazie co miesiac jest tylko @.....Poza tym jakos leci, raz lepiej raz gorzej.
Moj maz tez wcale nie jest ostatnio slodki dla mnie, ciagle tylko pracuje, a jak sie denerwuje i placze z powodu @ to on znika do pracy, bo nie chce patrzec jak sie denerwuje i tak w kolko.....
altoids
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2007
- Postów
- 272
juz mam
mam biszkoptowego labradora retrivera :-)
miłego i spokojnego wieczorku
Jarzebinko- to wspanialy piesek, ja jestem zakochana w labradorach, sa takie slodkie i ladne.....oj to Twoj synus ma fajnie, ze sie wychowuje z pieskiem.....
eliczek24
Fanka BB :)
Główka do góry, kiedyś się zdarzy ten cud. Jeszcze też będziesz złościć się z nudności i że tracisz figurę. Bądź dzielna...
A co facetów, są jeszcze bardziej wrażliwi, może mąż po prostu też przeżywa te Wasze niepowodzenie w starankach na swój sposób.
Co do piesków. Moja przyjaciółka ma labradora - uroczą Norę. My lącznie z moim synkiem również jesteśmy w niej zakochani.
Chcemy w przyszłości też mieć pieska, ale jeszcze się wacham czy labradora, czy goldena. Te ostatnie są podobno super w kontaktach z dziećmi.
E
Ewcia81
Gość
witamm sie i ja na tym etapie,,,ciagle @ i @ przychodzi,,hmmm,,,jakos nie mamy szczescie dwie,,ale zmieni sie to,,ja czekam czekam,,moze sie doczekammm
reklama
eliczek24
Fanka BB :)
Ewciu! Doczekasz się - zobaczysz!witamm sie i ja na tym etapie,,,ciagle @ i @ przychodzi,,hmmm,,,jakos nie mamy szczescie dwie,,ale zmieni sie to,,ja czekam czekam,,moze sie doczekammm
Wszystkie starające się doczekają!!!
