reklama
hmmm nie czytałm w całości wątku więc może ktoś już to pisał. Na suchość skóry polecam maść cholesterolową, jak byłam w szpitalu z Bartusiem to taka mała dziewczyneczka miała suchą skórę i lekarka przyniosła jej tę maść. Jest to robiona maść w aptece, kosztuje podobno grosze za cały słój no i na recepte. Znajoma pielęgniarka tez ją poleca jest bezwonna i świetnie utrzymuje wilgotnośc skóry. Jak ktoś lubi zapaszki to można do niej dodać troszkę jakiegoś olejku eterycznego czy coś.
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
No my właśnie stosujemy tę maść od paru dni i naprawdę świetnie mały na nią reaguje. Dostaliśmy od alergolog,jest w niej woda destylowana, cholesterol i jeszcze jakiś 1 składnik. Wcześniej miałam też maść cholesterolową z jakimiś witaminami od pediatry,ale ona raczej podrażniała małemu skórę niż pomagała i miała w ogóle inna konsystencję. A ta co teraz mamy to jak tłusty krem jest. Bardzo z niej zadowolona jestem :-) Daliśmy 10zł za duże pudełko.
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Nie chciałam wcześniej zapeszać, ale dziś mogę już powiedzieć że wreszcie mamy efekty leczenia! Od jakiś 3 dni ani jednej nowej krostki. Taką gładką skórę to on chyba ostatnio miał mając 1,5 miesiąca!Są jeszcze takie różowe plamki na skórze w miejscach gdzie była wysypka,ale to już tylko niedogojone miejsca, są płaskie i jak się złuszczy do końca zniszczona skóra to będzie super. Nawet z twarzy zniknęło! Cieszę sie strasznie :-) :-) :-)
No a jeśli o metody chodzi to mały je tylko Pepti (przechodzimy obecnie na dwójkę, mieszamy od wczoraj), Zyrtec i paprochy które mu się uda włożyć do buzi rączkami ;-) Pepti robię mu na gotowanej wodzie Mama i Ja. Kapiemy go co drugi dzień w gotowanej wodzie (udręka, bo mam czajnik 1,5l i gdzieś koło południa już stopniowo muszę wanienkę napełniać,bo trochę to trwa, musi przestygnąć itd...). Ubranka piorę mu w pralce bez żadnego proszku - sama woda. Smaruję go tylko tą maścią cholesterolowa od alergolog i pupę Linomagiem. Odstawiłam probiotyk i witaminy (wit.D i Cebion). No i jak już mu tak całkiem idealnie będzie skóra wyglądać to zacznę wprowadzać pojedynczo wit, kąpanie w wodzie niegotowanej itd i spróbuje znaleźć co na niego źle działa.
No a jeśli o metody chodzi to mały je tylko Pepti (przechodzimy obecnie na dwójkę, mieszamy od wczoraj), Zyrtec i paprochy które mu się uda włożyć do buzi rączkami ;-) Pepti robię mu na gotowanej wodzie Mama i Ja. Kapiemy go co drugi dzień w gotowanej wodzie (udręka, bo mam czajnik 1,5l i gdzieś koło południa już stopniowo muszę wanienkę napełniać,bo trochę to trwa, musi przestygnąć itd...). Ubranka piorę mu w pralce bez żadnego proszku - sama woda. Smaruję go tylko tą maścią cholesterolowa od alergolog i pupę Linomagiem. Odstawiłam probiotyk i witaminy (wit.D i Cebion). No i jak już mu tak całkiem idealnie będzie skóra wyglądać to zacznę wprowadzać pojedynczo wit, kąpanie w wodzie niegotowanej itd i spróbuje znaleźć co na niego źle działa.
Nice no to suuuper!!!nareszcie uporaliscie sie z problemem:-)no to teraz czeka cie juz tylko krotka droga do sprawdzenia co bylo przyczyna tego diabelstwa;-)wytrwalosci!
co to za masc?na recepte?bo u nas tez skora taka nie fajowa:-(my probowalismy kosmetykow z seri a derma no i powiem wam ze sa rewelka!
co to za masc?na recepte?bo u nas tez skora taka nie fajowa:-(my probowalismy kosmetykow z seri a derma no i powiem wam ze sa rewelka!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: