reklama
Natuś,ale Ty pisałaś,że na buzi nigdy nie ma,tylko na ciałku te wysypki i "placki"- to może faktycznie u Was niekoniecznie od jedzenia...Może zmień płyn do prania?Pisałaś o tym Białym Jeleniu...może będzie lepszy od Loveli?Są jeszcze inne...
HAPPYBETI dzięki, że pytasz.
na pleckach to faktycznie musiały być potówki, ale suche czerwone placuszki w kilku miejscach jeszcze nie znikły. nie wiem co to. ostatnia z wprowadzanych rzeczy to było jabłko.
u nas uczula jabłko podobnie jak marchewa


happy spróbowałyśmy tego obiadku z babydream i narazie jest ok,tylko strasznie gęsty jest

nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Mój też wolał te gęściejsze obiadki, rzadkie owocki to mu w wypływały w połowie z buzi... ;-) A z tym gęściejszym jedzonkiem jakoś lepiej sobie radził i większość w buzi zostawała ;-)
Natolin - jak Ci idzie rozszerzanie diety? Napisz co mały już jada i czy odkryłaś że coś go uczula. Ja jednak czekam z rozszerzaniem aż Przemkowi zlezie do końca ta po-zyrtecowa wysypka. Może jutro da rade, albo pojutrze.
Dzwoniłam do szpitala żeby zapisać małego 'państwowo' do tej lekarki u której prywatnie byliśmy to mi powiedzieli że do końca roku nie ma miejsc, do żadnego lekarza z ich poradni. W czerwcu można dzwonić i się dowiadywać o terminy na 2012 rok... No jakaś paranoja dosłownie. I za co ja płacę te cholerne składki na ten p*** NFZ skoro i tak muszę prywatnie się leczyć. Trochę bym dołożyła do tej składki i bym miała pakiet w prywatnym CM.
Natolin - jak Ci idzie rozszerzanie diety? Napisz co mały już jada i czy odkryłaś że coś go uczula. Ja jednak czekam z rozszerzaniem aż Przemkowi zlezie do końca ta po-zyrtecowa wysypka. Może jutro da rade, albo pojutrze.
Dzwoniłam do szpitala żeby zapisać małego 'państwowo' do tej lekarki u której prywatnie byliśmy to mi powiedzieli że do końca roku nie ma miejsc, do żadnego lekarza z ich poradni. W czerwcu można dzwonić i się dowiadywać o terminy na 2012 rok... No jakaś paranoja dosłownie. I za co ja płacę te cholerne składki na ten p*** NFZ skoro i tak muszę prywatnie się leczyć. Trochę bym dołożyła do tej składki i bym miała pakiet w prywatnym CM.
Mój też od miesiąca ma wysypkę i nie wiem od czego. Może mleko, może marchewka, a może diabli wiedzą co. Wcale mu nie schodzi. Wydawało mi się, że trochę sie zmniejszyła, ale chyba jednak nie. Wysypane ma plecy, brzuszek, rączki i nóżki. Zastanawiam się czy przez przypadek nie uczuliła go oliwka babydream skoro ma krostki na całym ciałku (dzisiaj na to wpadłam). Za dużo rzeczy nam się nałożyło i teraz ciężko dojść. Wcześniej nie miał żadnych wysypek, ciągle piękna skóra a tutaj masz ci los :-(
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: