Alergia i problemy z nią związane

[happybeti]

Ida:---(.A ciężko byłoby jej to mleko "zabrać " całkiem?W sensie,że np. przyzwyczajona do butli przed snem?Jeśli możesz jej wyeliminować,to próbuj....Aczkolwiek wciąż mam nadzieję,że to jednak nie mleko....bo strasznie ciężko bez niego....no,można jeszcze testy zrobić....ale to tez nie tak prosto...

 

[natolin]

Ida nie wiem co poradzić Jednak łatwiej jak ta alergia wychodzi wcześniej Musisz obserwować Misię i natłuszczać skórę. Nic więcej doradzić nie potrafię :-(

 

[Kania78]

A ja się zastanawiam czy to jednak nabiał nie będzie... nie jadła typowych rzeczy typu ser żółty, biały czy mleko krowie od paru dni, ale za to swojego mleka zaczęła pić więcej - a myślę w tę stronę bo zdecydowanie zaognia jej się ta wysypka... ja oszaleję, tym bardziej że tępa jestem w tym temacie jak przysłowiowa tabaka...

Ida poczekaj jeszcze kilka dni, alergen w organizmie utrzymuje się do 2 tygodni, więc nawet jak odstawisz kakao i cytrusy to nie będzie od razu reakcji - poprawy. Wierzę że szalejesz z tej niepewności, i rozumiem bo u Nas też tak było i do dziś tak jest niestety :-(

 

[wioli83]

Ida odstaw kakao i cytrusy to silne alergeny i czekaj czy skóra będzie sie poprawiać natluszczaj i natluszczaj cały czas jeśli skóra będzie sie taka utrzymywać musisz na jakiś czas zrezygnować z nabialu zeby sie upewnić ja obstawiam cytrusy i kakao nie mleko kubusiowi dałam herbatę z cytryna i po dwóch dniach go wysypalo zwróć tez uwagę np czy macie nowy proszek płyn do plukania albo nowe kosmetyki to tez ważne powodzenia trzymam kciuki za misie

 

[makuc]

IDA mi mimo wszystko w dalszym ciągu wydaje się, że to nie mleko. Poza tym kiedy ty Misię szczepiłaś? może szczepenie + te nieszczęsne cytrusy i kakao dały taki rezultat właśnie? :-(

 

[Ida Sierpniowa]

dzięki dziewczyny!!!:***
posmarowaliśmy jej wczoraj buxkę emolium (M nawet mi nie powiedział, że lekarz przepisał i olejek i krem:/ zapomniało mu się) i rano jakby lepiej...
wiem, że alergeny zanim się "wypłuczą" z organizmu to mija trochę czasu... i mam naprawdę nadzieję że to nie nabiał, bo oszaleję ze śniadaniami - ona mięska nie za bardzoa zmian w "chemii" juz nie przeprowadzam, po tym jak musiałam wszystkie ciuszki prać ponownie w "starym" płynie
maqc, szczepienie mieliśmy mieć właśnie we wtorek, kiedy M był z nią skonsultować tą wysypkę - przełożone na "kiedyś".

niech jej to zejdzie, bo własnego dziecia nie poznaję...

 

[Kania78]

Ida cieszę się, że jest dziś lepiej, oby tak dalej !!!

 

[natolin]

Ida będzie dobrze, tylko trzeba trochę czasu.
Ale z tym nie poznawaniem dziecka to chodzi o to, że tak jej buźkę wysypało strasznie?
A myślisz, że daje jej to jakiś dyskomfort czy raczej wszystko jest OK pod tym względem?

 

[Ida Sierpniowa]

nat, nie zauważyłam żeby drapała to, więc raczej nie swędzi... a nie poznaję, bo miała naprawdę śliczną gładziutką skórę na buziaku a teraz czerwone placki na policzkach i jakieś krostki na czole i brodzie... smaruję emolium i modlę się o efekty, SZYBKIEi jeszcze na łokciach... ehhh, jak nie było problemów to nie było a teraz wsio naraz

 

[natolin]

Najważniejsze, że ją nie swędzi i nie przeszkadza. Będzie dobrze! Ale że też Was też musiało paskudztwo dopaść