reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergia u dziecka...

Bidulek :( niby od 3 r.z. bada się alergie u dzieci. Ale w tym przypadku ja bym sie udala na wizyte. Ty badalas u siebie nietolerancje pokarmowe?
Hmm a np produkty na bazie jaglanej? Kasza jaglana, makaron jaglany, maka kasztanowa? Dla mnie ma posmak jak z kakao gdy robię naleśniki. Wszystko gotuje na wodzie bo też krowich nie mogę. Próbowaliście np. kozi nabiał?
Smaruj skórę naturalnym masłem shea. Pięknie natluszcza i likwiduje świąd. Jest hipoalwrgiczne. Można dodać łyżkę masła do wody przy kąpieli. Zawsze to jakaś ulga bez chemii.
Kapiemy go od urodzenia w emolientach, mace ziemniaczanej, jak skora byla bardzo sucha i natluszczalismy to niestety sie AZS zaostrzalo, tak jakby skora nie mogla oddychac. Pozostalo nawilzanie i masci na recepte. Na swedzenie smarujemy go najczesciej takim plynem, podobnym jak na wiatrowke, dziala dopoki sie nie spoci. Niestety masci sterydowe tez musielismy stosowac, lepsze to, niz krople ze sterydami ktore dodatkowo powoduja otepienie i senność.

Kasze jaglana czasem mu probuje przemycic, ale mu nie smakuje, maki kasztanowej nie znam, nawet nie wiedziałam ze taka jest. Ja zadnych problemow alergicznych nie mam i nie mialam, maz ma alergie na rozne pylki i cala wiosne i lato kicha. Gen alergika niestety mu sprzedal, ale caly czas mamy nadzieje ze to sie skonczy dobrze.
 
reklama
A z makaronów to tylko pszennych nie może? Ja kupuję kukurydziany bo też nie mogę pszenicy. Mleko można spróbować roślinne z tego co go nie uczula, można nawet zrobić samemu. Ja też wszystko gotuję na wodzie zamiast mleka, albo właśnie na roślinnym.
O i masło shea też polecam, u nas bardzo pomagało.
Tak, pszennych zdecydowanie nie moze, co jest dziwne bo jada pszenne pieczywo. Z innych makaronow probowalam ryzowy, chociaż nie przypadl mu do gustu. Sojowego mam nie probowac, zeby nie prowokowac alergii. Kukurydzianego nie dawalam, bo kukurydze jada juz w chrupkach, kaszce, waflach i ziarna gotowane. W zasadzie codziennie ma kukurydze w menu, tak samo jak ryz.
 
Ja mogę polecić gdzie w Katowicach badają takie maluszki na alergię jeżeli mieszkasz gdzieś w pobliżu. Wiem że to nie jest miarodajne ale tam przynajmniej są pielęgniarki które mają doświadczenie z takimi maluszkami i przynajmniej pobieranie krwi i inne badania dzieciaczki lepiej znoszą. Poza tym może warto zrobić z krwi igg i igm.
My próbowaliśmy też brać latopic, entitis Itp. ale ja rezultatow nie widziałam. Wyeliminowalismy w końcu alergeny i tak co 2-3 miesiące próbowaliśmy czy dany alergen dalej działa. Teraz córka ma 3 lata i w małych ilościach już może jeść rzeczy które wcześniej ją uczulały. No ale u Ciebie sprawa dużo gorsza niż u nas... więc może jednak dobry dermatolog i alergolog bo mimo że z reguły tak małym dzieciom nie robi się testów to jakoś trzeba im pomóc.
Niezbyt blisko ale dziekuje ;) jesli chodzi o diete eliminacyjna dziala, faktycznie jest ok dopoki nie podamy mu czegos nowego. Dostaje np 3 czeresnie i sprawa sie rozkreca. Dwa tygodnie próbowania nowych rzeczy z glowy bo przy wysypce nie dajemy nic nowego dopoki nie zejdzie... Tak w kolo macieju od roku...
 
Maly praktycznie od 2mz dostaje dicoflor, bo oprocz skory problemy pojawiaja sie tez z brzuszkiem. Dajemy mu przez miesiac, pozniej tydzien/dwa przerwy i nastepne dawki. Dzieki temu brzuch dziala w miare ok. Jak wybierze caly dicoflor to zobacze jak z tym latopic, moze inne szczepy bakterii ma. Dzieki :)
Latopic jest typowo na problemy ze skórą, azs, ma więcej szczepów niż dicoflor. Można podawać jedno i drugie jednocześnie. Aha, do mycia używaliśmy zamiast emolientów mydła z aleppo, a po tym smarowanie masłem shea, też bardzo polecam spróbować.
 
Latopic jest typowo na problemy ze skórą, azs, ma więcej szczepów niż dicoflor. Można podawać jedno i drugie jednocześnie. Aha, do mycia używaliśmy zamiast emolientów mydła z aleppo, a po tym smarowanie masłem shea, też bardzo polecam spróbować.
Kiedys pytalam lekarza o latopic, bo ktos juz mi podsuwal te nazwe, nie pamietam odpowiedzi jaka dostalam, ale skoro ostatecznie nie probowalismy, to odradzil. Dziekuje za rade, sprobujemy. :)
 
Bardzo Ci wspolczuje, ale chyba nic wiecej nie mozesz zrobic - Wasze postepowanie w sprawie zywienia synka jest "wzorcowe", wiec nie bardzo mozna cokolwiek jeszcze zrobic. Szkoda bardzo dziecka, ale taka dieta eliminacyjna jest jedynym wyjsciem . Pociesz sie, ze z wiekiem bedzie lepiej, niektore pokarmy zacznie tolerowac, inne mniej, ale nie beda wywolywac az tak silnych reakcji alergicznych. Widze po mojej corce - ona ,co prawda , nie miala alergii na az tak wiele rzeczy, ale np na marchewke, kakao i cytrusy . Unikalismy ich przez kilka lat. Teraz alergia sie objawia pogorszeniem stanu skory jedynie, gdy "przesadzi" i zje za duzo czekolady czy cytrusow , mniejsze ilosci toleruje bez jakichs znacznych dolegliwosci.
 
Bardzo Ci wspolczuje, ale chyba nic wiecej nie mozesz zrobic - Wasze postepowanie w sprawie zywienia synka jest "wzorcowe", wiec nie bardzo mozna cokolwiek jeszcze zrobic. Szkoda bardzo dziecka, ale taka dieta eliminacyjna jest jedynym wyjsciem . Pociesz sie, ze z wiekiem bedzie lepiej, niektore pokarmy zacznie tolerowac, inne mniej, ale nie beda wywolywac az tak silnych reakcji alergicznych. Widze po mojej corce - ona ,co prawda , nie miala alergii na az tak wiele rzeczy, ale np na marchewke, kakao i cytrusy . Unikalismy ich przez kilka lat. Teraz alergia sie objawia pogorszeniem stanu skory jedynie, gdy "przesadzi" i zje za duzo czekolady czy cytrusow , mniejsze ilosci toleruje bez jakichs znacznych dolegliwosci.
Dziekuje, wlasnie takie slowa od mam innych alergikow pomagaja mi psychicznie to wytrzymac, bo szczerze mowiac ciezko jest. Ostatnio byl z babcia sam na dzialce i chociaz ona doskonale wie ze nic nowego ma mu nie dawac na wlasna reke to po powrocie sie okazalo ze jadl porzeczki "bo urwal z krzaka to mu przeciez nie zabiore" - brak mi slow na taka odpowiedzialnosc. Jej corka tez jest alergikiem - cale dziecistwo dostawala mase lekow, bo to bylo latwiejsze wyjscie niz pilnowanie zeby nie jadla różnych rzeczy.
 
U nas rok temu ta sama sytuacja, bo przecież co się może stać z dwóch truskawek. Babcia przeprosiła dopiero jak zobaczyła obsiane plecy i bąble córki. A w tym roku córka może zjeść 2-3 truskawki bez żadnych problemów :)
 
U nas rok temu ta sama sytuacja, bo przecież co się może stać z dwóch truskawek. Babcia przeprosiła dopiero jak zobaczyła obsiane plecy i bąble córki. A w tym roku córka może zjeść 2-3 truskawki bez żadnych problemów :)
A ile lat ma coreczka? Ja mam ogromna nadzieje ze jak urodza sie blizniaki to nie bedzie tej samej historii z alergiami i ze jak starszy podrosnie to zamkniemy ten temat. Chociaz juz czytalam o bliznietach gdzie jedno uczulone bardzo mocno, drugie zdrowe.
 
reklama
Do góry