reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Też bym nie pomyślała że tak może być! To może dobrze, że nie wzielam tego.. Mój mąż ogólnie trochę wyszedł z założenia że wszelkie wyniki wynikami, a my po prostu musimy mieć nadzieję, że będzie dobrze i nie dać się zwariować. To u mnie NT 2,6, ale oprócz tego fala wsteczna i spastyczne ułożenie rączek (co martwi mnie najbardziej..), do tego lekarz powiedział że wczesny IUGR i pępowina dwunaczyniowa, ale tym dwóm ostatnim zaprzeczył lekarz przy amniopunkcji, którego poprosiłam czy mógłby mi choć trochę powiedzieć czy coś widzi w obrazie USG niepokojacego.. I teraz sama nie wiem jak jest, ale mam nadzieję, że jednak nie będzie tak źle [emoji3590] Wam też kibicuje całym sercem [emoji3590]
To super, ze te dwie ostatnie nieprawidłowości odeszły. A ten lekarz na amniopunkcji widział coś niepokojącego, wsteczną falę albo spastyczne ułożenie rączek? Ja bardzo trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło dobrze.
Za Was wszystkie trzymam kciuki, bo ten stres i niepokój w ciąży jest najgorszy i potem w kolejnych ciążach on nie odpuszcza już niestety.
 
reklama
Dziewczyny przepływ wsteczny nie jest parametrem jednoznacznym. Wczoraj byłam na badaniach i na początku dziecko miało idealny puls i żadnego przepływu wstecznego. W między czasie się zdenerwowałam (badanie trwalo około 40 min) i dziecku skoczyło tętno i pojawiła się ta fala wsteczna. Po kilku minutach ja się uspokoiłam, dziecko też i tętno wróciło do normy, fali również już nie było. Bardzo dobry lekarz skomentował to, że właśnie dlatego ten parametr często o niczym nie świadczy. U mnie ewidentnie było to związane z moim zdenerwowaniem.
 
Dziewczyny przepływ wsteczny nie jest parametrem jednoznacznym. Wczoraj byłam na badaniach i na początku dziecko miało idealny puls i żadnego przepływu wstecznego. W między czasie się zdenerwowałam (badanie trwalo około 40 min) i dziecku skoczyło tętno i pojawiła się ta fala wsteczna. Po kilku minutach ja się uspokoiłam, dziecko też i tętno wróciło do normy, fali również już nie było. Bardzo dobry lekarz skomentował to, że właśnie dlatego ten parametr często o niczym nie świadczy. U mnie ewidentnie było to związane z moim zdenerwowaniem.
Chyba pojedyncze parametry w ogóle mogą o niczym nie świadczyć. Moja koleżanka miała wysokie NT, dziecko zdrowe. Ja miałam pępowinę dwunaczyniową, coś z nerkami, dziecko kariotypowo zdrowe. Też słyszałam o wstecznej fali, że może się pojawiać na jakichś etapach ciąży, a potem USG może jej nie wykazywać.
 
To super, ze te dwie ostatnie nieprawidłowości odeszły. A ten lekarz na amniopunkcji widział coś niepokojącego, wsteczną falę albo spastyczne ułożenie rączek? Ja bardzo trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło dobrze.
Za Was wszystkie trzymam kciuki, bo ten stres i niepokój w ciąży jest najgorszy i potem w kolejnych ciążach on nie odpuszcza już niestety.
Tak, ten lekarz od amnio potwierdził złe ułożenie raczek, a fali nie sprawdzał, bo to i tak zerknal tak już typowo dla mnie, bo nie było to jakby jego zadaniem wtedy. Ale jestem mu cholernie wdzięczna. Powiedział mi, że on widzi, że pępowina jest trojnaczyniowa, a dziecko ma dla niego prawidłowe wymiary i dobry profil buźki, gdzie poprzedni lekarz mówil mi o główce jak truskawka.. Teraz niebawem idę do tego lekarza co widział wszystko źle, a potem 3 tyg później do tego od amnio, więc nie ukrywam, że bardzo jestem ciekawa co mi powiedza...
Dziewczyny przepływ wsteczny nie jest parametrem jednoznacznym. Wczoraj byłam na badaniach i na początku dziecko miało idealny puls i żadnego przepływu wstecznego. W między czasie się zdenerwowałam (badanie trwalo około 40 min) i dziecku skoczyło tętno i pojawiła się ta fala wsteczna. Po kilku minutach ja się uspokoiłam, dziecko też i tętno wróciło do normy, fali również już nie było. Bardzo dobry lekarz skomentował to, że właśnie dlatego ten parametr często o niczym nie świadczy. U mnie ewidentnie było to związane z moim zdenerwowaniem.
Oooo, nie wiedziałam, że to się moze tak zmieniać. Ja wprawdzie leżałam spokojnie i z każdą minuta stresowałam się coraz mniej, ale może faktycznie w innym momencie, byłby to inny wynik [emoji848] powiedziano mi jednak, że właśnie to samo w sobie o niczym nie świadczy, gorzej jak łączy się z innymi rzeczami w całość.
 
Witam.
Czytam już jakieś kilka dni to forum i szukam odpowiedzi na moje pytania.
Może od początku opowiem jak jest u mnie.
Badanie I prenatalne miałam 22.07
NT 1,23mm
Kostnienie nosa prawidłowe
FHR 177
Bata 0,4484 MoM
Pappa 0,5665 MoM
Ryzyko skorygowane trisomii 13 to 1:88 😔 wada bardzo trudna do ogarnięcia dla mnie więc muszę jak to lekarz powiedział rozważyć terminację i tu moje pytania.
Na badniu z OM to byłam w 13 tydz. 0 dni
Z usg 12 tydz. 4 dni
To że powinnam zrobić amniopunkcję to już wiem ale mam pytania czy po badaniu miałyście konsultację z genetykiem czy lekarz który was badał wystawił skierowanie na amniopunkcję i koniec. Nie za wiele wiem bo badania prenatalne mam na NFZ wiek 40 lat. Okazało się że w przychodni w której miała badanie nie robią amniopunkcji i skierowanie mam do szpitala oddalonego Ode mnie o 350km (mieszkam w małym mieście). Czy mogę wykonać amniopunkcję w innym miejscu niż to wskazane przez tą przychodnie pytam o NFZ ? Jeszcze jedno pytanie czy data 24.08 kiedy będę już w 18 tygodniu nie będzie za późno na amniopunkcję (taka datę proponuję pani z tego miejsca gdzie mnie skierował lekarz )? Na wyniki czeka się ok 4 tygodnie a terminację wykonać można tylko do 24 tygodnia. Wiem że to co pisze o możliwości terminacji jest okrutne ale jeśli ktoś czytał o chorobie którą może mieć moja córka choć trochę spróbuje mnie zrozumieć.
 
Witam.
Czytam już jakieś kilka dni to forum i szukam odpowiedzi na moje pytania.
Może od początku opowiem jak jest u mnie.
Badanie I prenatalne miałam 22.07
NT 1,23mm
Kostnienie nosa prawidłowe
FHR 177
Bata 0,4484 MoM
Pappa 0,5665 MoM
Ryzyko skorygowane trisomii 13 to 1:88 😔 wada bardzo trudna do ogarnięcia dla mnie więc muszę jak to lekarz powiedział rozważyć terminację i tu moje pytania.
Na badniu z OM to byłam w 13 tydz. 0 dni
Z usg 12 tydz. 4 dni
To że powinnam zrobić amniopunkcję to już wiem ale mam pytania czy po badaniu miałyście konsultację z genetykiem czy lekarz który was badał wystawił skierowanie na amniopunkcję i koniec. Nie za wiele wiem bo badania prenatalne mam na NFZ wiek 40 lat. Okazało się że w przychodni w której miała badanie nie robią amniopunkcji i skierowanie mam do szpitala oddalonego Ode mnie o 350km (mieszkam w małym mieście). Czy mogę wykonać amniopunkcję w innym miejscu niż to wskazane przez tą przychodnie pytam o NFZ ? Jeszcze jedno pytanie czy data 24.08 kiedy będę już w 18 tygodniu nie będzie za późno na amniopunkcję (taka datę proponuję pani z tego miejsca gdzie mnie skierował lekarz )? Na wyniki czeka się ok 4 tygodnie a terminację wykonać można tylko do 24 tygodnia. Wiem że to co pisze o możliwości terminacji jest okrutne ale jeśli ktoś czytał o chorobie którą może mieć moja córka choć trochę spróbuje mnie zrozumieć.
Ja robiłam badania prenatalne w Mysłowicach, tam też chcieli umówić mnie do genetyka. Po głębszym Poznaniu tematu dowiedziałam się, że w Krakowie są bardzo dobrzy specjaliści, więc tam umówiłam się na amniopunkcje sama(w ten sam dzień, przed amnipuncją miałam tam spotkanie z genetykiem) , jedynie poinformowałam o tym Panią Ginekolog, która prowadzi ciąże i poprosiłam o skierowanie. Nie było problemu mimo tego, że ona zazywczaj kieruję właśnie do Mysłowic
 
Witam.
Czytam już jakieś kilka dni to forum i szukam odpowiedzi na moje pytania.
Może od początku opowiem jak jest u mnie.
Badanie I prenatalne miałam 22.07
NT 1,23mm
Kostnienie nosa prawidłowe
FHR 177
Bata 0,4484 MoM
Pappa 0,5665 MoM
Ryzyko skorygowane trisomii 13 to 1:88 😔 wada bardzo trudna do ogarnięcia dla mnie więc muszę jak to lekarz powiedział rozważyć terminację i tu moje pytania.
Na badniu z OM to byłam w 13 tydz. 0 dni
Z usg 12 tydz. 4 dni
To że powinnam zrobić amniopunkcję to już wiem ale mam pytania czy po badaniu miałyście konsultację z genetykiem czy lekarz który was badał wystawił skierowanie na amniopunkcję i koniec. Nie za wiele wiem bo badania prenatalne mam na NFZ wiek 40 lat. Okazało się że w przychodni w której miała badanie nie robią amniopunkcji i skierowanie mam do szpitala oddalonego Ode mnie o 350km (mieszkam w małym mieście). Czy mogę wykonać amniopunkcję w innym miejscu niż to wskazane przez tą przychodnie pytam o NFZ ? Jeszcze jedno pytanie czy data 24.08 kiedy będę już w 18 tygodniu nie będzie za późno na amniopunkcję (taka datę proponuję pani z tego miejsca gdzie mnie skierował lekarz )? Na wyniki czeka się ok 4 tygodnie a terminację wykonać można tylko do 24 tygodnia. Wiem że to co pisze o możliwości terminacji jest okrutne ale jeśli ktoś czytał o chorobie którą może mieć moja córka choć trochę spróbuje mnie zrozumieć.
Nie wiem z jakiego miasta jesteś, ale jest sporo ośrodków takich prywatnych które robią amino w ramach NFZ i jak masz skierowanie to powinni Cię przyjąć. Najlepiej podzwonić i popytać. A co do konsultacji to ja akurat przez ten ośrodek w ktorym miałam amino miałam również konsultacje genetyczna przed badaniem i po badaniu, a teraz jestem objęta poradnia genetyczna, wszystko w ramach NFZ i na nic nie czekałam, miałam bardzo szybkie terminy. Ja właśnie prosiłam o szybki termin na amino i miałam w równym 16 tc, na mikromacierz czekałam 5 dni, na kariotyp chyba 2 tyg.
 
Ja robiłam badanie w Koszalinie ale tam nie robią amnio i teraz wysłali mnie aż do Szczecina gdzie mam do przejechania 350 km.
Dzwoniłam do Bydgoszczy do szpitala ale pani była dla mnie tak miła że aż wcale i powiedziała że jeśli tam zaczęłam program na NFZ to już nie mogę zmienić.
 
Będę jutro dzwonić do Torunia może tam się uda.
Nie znam się na tych zasadach.
W ogóle nie spodziewałam się że przyjdzie mi przejść takie badanie. Bardzo się boję poprzednie dziecko urodziłam w 27 tygodniu po uprzednim wycieku wód płodowych. Syn był z nami tylko 10 dni i jakoś mam to z tyłu głowy że po amnio może się coś stać.
 
reklama
Mam do was pytanie czy po dobrych wynikach SANCO i tak zdecydowałyście się na amniopunkcję?
Jeszcze jedno czy możecie polecić jakiegoś dobrego genetyka? Może teraz ma ktoś teleporady
 
Do góry