reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Antek 29tc. 1500g.

Kamea, naprawdę Antek był dostawiony do piersi a on sam mlaskał jak mama trochę sama wycisnęła pokarmu ... oczywiście to może być subiektywne, ale tak to wyglądało. Nie wspomnę że po tym masażu pojawiło się więcej pokarmu ;-) Poza tym wczoraj, dzień przed pierwszym kangurowaniem położna "uczyła" go ssać , tzn. podawała pokarm strzykawką ze smoczkiem na końcu i zachęcała Antka do ssania poprzez ruszanie tym smoczkiem , masowanie podbródka i poruszanie przypominanie ssania. Przy jej pomocy wypił ok. 10ml w czasie ok. 30 minut - byliśmy w szoku ile czasu i cierpliwości może poświęcić dziecku położna ! Mało tego, od przyszłego tygodnia, kiedy będzie mogło być kangurowane dłużej niż 30 minut dziennie (o ile wszystko będzie dobrze), Antek z mamą ma sie "zgłosić" do szpitalnego specjalisty od laktacji w celu intensywnej nauki karmienia !!
Agawhite nasze CRP wynosiło w momencie rozpoczęcia porodu 40 (w trakcie porodu wzrosło do prawie 50), ale dzień wcześniej wynosiło 20, stąd zdecydowana decyzja lekarzy o wywoływaniu porodu. Teraz wydaje mi się że to była bardzo dobra decyzja bo przy tak błyskawicznie rozprzestrzeniającej się infekcji każdy dzień opóźnienia mógł mieć tragiczne konsekwencje.
Franiowamamo , wiem żeby nie czytać ... i już nie czytam. Tym bardziej kiedy jestem daleko od Antka i Mamy (bo synuś jest w klinice ponad 100 km od domu) i jak wracałem sam do domu to faktycznie lekko wariowałem ślęcząc w internecie do czwartej rano ...
Nie chcę zapeszać, ale mam nadzieję że tak jak napisałaś "mieliśmy cholernie dużo szczęścia" ... tym bardziej że jest to nasze pierwsze dziecko po ponad 12 latach starań. I cholernie liczę na te anioły które będziecie naganiać ... bo wiem jak się mogło skończyć i dlatego nawet nie jestem sobie nawet w stanie wyobrazić bólu jaki czują wystraszonytata czy anula248 ...
 
reklama
No widzisz? I takiego myślenia się trzymaj, będzie dobrze, musi być, zwłaszcza jak macie taką opiekę w szpitalu :tak: Ja walczyłam z nauką ssania sama w domu, bo przez miesiąc uczyliśmy się w szpitalu i mieliśmy dość, wypisano dziecko karmione sondą do domu w nadziei, że w spokoju się nauczy. Ale do specjalisty nas nie wysłano :-( Po 3 miesiącach nauczyłam Paulę pić z butelki.

Co do CRP to jestem w szoku, bo na moim wypisie najwyższa wartość to 284,82 mg/l :szok: No ale zielone resztki wód zrobiły swoje.

Staraliscie się tak samo długo jak ja.... Ale się udało i teraz tylko myślcie pozytywnie :tak:
 
Tatko Antka, życzę siły na najbliższe dni i cieszę się, że Wasz synek tak dobrze sobie radzi. Oby tak dalej. Znam jedną mamę wcześniaka urodzonego tak jak Twój Antek - 29 tydzień około 1,5 kg wagi, rówieśnik mojego synka. Obecnie większy od mojego co najmniej pół raza i co najmniej tak jak mój pod względem rozwoju (a mój z 35 tc).
Jeśli chodzi o wychodzenie do domu to...spokojnie, jeszcze zapewne trochę z tym trzeba będzie poczekać. Na ogół rzeczywiście wypisują dziecko ze szpitala z wagą przynajmniej 2 kg, choć nas wypisali nieco wcześniej - bo synek był we względnie dobrym stanie ale malutki i bano się żeby nie złapał jakiejś infekcji.
Bardzo dobrze, że Twoja żona może już przystawiać synka do piersi. Na razie nie ma co liczyć, że w ten sposób dziecko się naje, ale myślę, że taka nauka karmienia piersią zaprocentuje w przysłości. Ja swojego synka przystawiałam do piersi z pomocą pielęgniarek odkąd opuścił inkubator. Oczywiście był za mały i za słaby żeby cokolwiek zjeść, bo nawet jedzenie z butelki szło mu opornie. Wyszliśy do domu, jak jeszcze słabo ssał butelkę i z jedzeniem było bardzo ciężko. Cały czas próbowałam od czasu do czasu przystawiać go do piersi. Jak miał 2,5 miesiąca i osiągnął wagę donoszonego noworodka załapał, choć powiem szczerze, że nie wierzyłam, że to się może udać...
 
Powodzenia życzę i dużo cierpliwości!!!!Mam pytanie w jakim czasie Wasze maluchy przybierały na wadze najwięcej zarówno jeszcze w życiu płodowym czy jest możliwe by w ciągu 1,5 tyg dziecko przybrało z 1600g do 2100 w 32 tc?
 
Magduska - podstawowe pytanie: czy usg bylo robione na tym samym sprzecie? jesli nie, to możliwe jest na pewno:). Jeśli na tym samym, to... w sumie chyba też. W 32 hbd norma jest, z tego co pamiętam, nawet 1500. Poza tym pamiętaj, że waga na usg podawana jest tylko orientacyjnie, dziecko może ważyć (chyba..jezu...skleroze już mam:zawstydzona/y:) +-10%.
 
Magduska, w naszym przypadku waga wzrosła o 400 gram w ciągu dwóch tygodni (pomiędzy 27 a 29 tc.). Waga wg USG a waga faktyczna w dniu narodzin była idealnie taka sama tj. 1500g.
 
Witam, jakie standardowo robi się badania wcześniakowi w 1 miesiącu życia ?
Mam na myśli badania dla dziecka który wygląda na zdrowego tj. z rosnącą wagą , bez CPAP, po przebyłej żółtaczce, bez zakażeń (pomimo dużego zakażenia ciążowego), ... Wiem o okuliście po ok. 30 dni od urodzenia, dwukrotnie pobrane próbki na mukowiscydozę, niedługo ma mieć rehabilitację w kierunku samodzielnego ssania (nie wiedziałem że coś takiego istnieje). Ale co jeszcze jest badane, lub powinno być badane ? Na co powinniśmy zwrócić uwagę ? Z góry dziękuję za pomoc.
 
Hm..neurolog w wieku zero? A okulista potem co tydzień. Trzeba też kontrolować morfologie pod kątem anemizacji.
U nas jeszcze co tydzień było usg p ciemieniowe i jamy brzusznej.
Chyba wsio.
 
Z badań to chyba neurolog. USG głowki, jamy brzusznej. My mieliśmy jeszcze standardowo kontrolę w poradni audiologicznej, ze względu na podawane dziecku antybiotyki. Nie wiem, czy Was też to będzie dotyczyć, ale z tego co czytałam Antek dostawał antybiotyki.
 
reklama
Tatoantka jesteście w naprawdę dobrym szpitalu skoro macie specjalistę od laktacji!
Może zdradzicie co to za miejsce?
 
Do góry