Widze, ze nasze dzieci maja identyczne objawy. Viki tez czesto robi mostek, a wczesniej udawalo jej sie trzymac sztywno glowke. Wynika to z napiecia miesniowego i dlatego trzeba chodzic na rehabilitacje i starac sie rozluzniac dzidzie. I wazne jest odpowiednie noszenie i podnoszenie dzidzi, aby nie poglebiac tego napiecia.
Moj pediatra do ktorego mam duze zaufanie, powiedzial, ze to nie jest takie straszne i ze po cwiczeniach powinno wszystko byc ok.
Wg mnie dzidzia po prostu troche pozniej sie fizycznie rozwija, a to jest normalne u malych dzieci - jedne zaczynaja chodzic w wieku 9 m-cy a inne jak maja 1,5 roku...
Zobacze co powie ortopeda - idziemy dopiero 13.09. I do neurologa, ale to pod koniec wrzesnia. Na razie staram sie nie panikowac. Zreszta wyczytalam, ze dziecko po skonczeniu 5-ego m-ca musi sztywno trzymac glowke, wiec jeszcze mamy 30 dni
