amlet
kwiatuszek majowy
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2005
- Postów
- 3 060
Ja myślę, że lekarze najpierw wolą wykluczyć wszystkoco może być powodem uczulenia, a potem w ostateczności odnoszą sę do AZS. Bo to zawsze sterydy....słyszałam że po dłuższym stosowaniu mogą mieć odwrotny skutek. A Jelp też lubi uczulać( skoro na buźce nie było zmian, to może faktycznie to proszek - u koleżanki było podobnie). Mogę się domyśleć jakie to uciążliwe - życzę zdrówka!!!
).Milka zaraz po urodzeniu miala bardzo sucha skore na calych nozkach i jeszcze w szpitalu dostala jakiejs wysypki i pediatra sobei zartowal "to malenstwo trzeba wypisac bo chyba ma na nas uczulenie",a poprostu rzeczy tam prane byly w za "mocnych" srodkach jak dla Milki.Na wpomniane wczesniej nozki stosowalam oilatum do kapieli naprzemian z krochmalem i masc oilatum,parafine,diprobase.Prawie wszystko po tym ostatnim poznikalo oprocz trzech plam czerwonych,suchych.Jak przyszlo lato,przy kazdym cieplejszym dniu Milena mi sie odparzala az do ran prawie na szyji i pod kolanami.Przypisala jej pani doktor elocom,pomogl.W piatym miesiacu jej zycia,pediatra stwierdzila ze to chyba jest skaza bialkowa.Odstawilam bialko mleka,przeszlo(karmilam ja do 9 miesiaca).Okolo roku okazalo sie ze na bialko jaja kurzego tez i to o wiele bardziej nasilone.Teraz w piatek Milek wykapalam w plynie takim nowym truskawkowym,dla dzieci powyzej roku.Jest cala w takie duze plany,czrwone,szorstkie,tak jak po mleku tylko ze o wile rozleglejsze,na brzuchy,plecach bokach.W niedziele dostala Milena kataru i kaszlu okropnego,przerazona mysla o zapaleniu pluc pojechalam do przychodni calodobowej,na szczescie trafilam na dyzur pediatry-alergologa,nie zdazylam Mile rozebrac do konca,a pani doktor mowi"o widze AZS".Przypisala mi masc,robiona,zobaczymy jak podziala.