reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Atopowe Zapalenie Skóry - Wasze doświadczenia

Witam,
Moja corcia ciagle ma troche czerwone lokcie i w zgieciach przy stopach,na ramionkach miala i ma sucha skore (taka jak np schodzi po opalaniu) na pleckach miedzy lopatkami miala suchy placek ale po smarowaniu kremem jej zeszlo. juz teraz nie wiem czy ona ma azs czy uczulenie czy tylko sucha skore. od tygodnia jest na aptamil pepti ale nie widze poprawy jedynie co to chyba jej sie refluks pogorszyl bo to mleko jakby rzadsze od nan ha (jadla to wczesniej).
jaj dlugo czeka sie na efekty poprawy skory na tym mleku pepti? Zastanawiam sie czy nie wrocic do nanu. myje mala w oilatum. wczesniej tez uzywalam mydelka z skarb matki ale odstawilam, mialam wrazenie ze skora sie poprawia. doradzcie cos prosze.

wczorajszy post to chyba byl pisany w akcie depresji... ogolnie Majce skora sie poprawila,maz bynajmniej tak twierdzi, a moze ja juz tego nie zauwazam, albo nie chce... wczesniej miala na brzuchu i pleckach i na przedramieniu teraz tylko na ramionach, lokciach i na stopach.
uzywam kremu z la roche - posay lipikara baume ap (polecono mi go w aptece w irlandii)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dawno mnie tu nie było. Ale w tym czasie wyjaśniła się sytuacja mojego synka. Miał robione testy z krwi. Nic mu nie wyszło. Lekarze wykluczyli skazę białkową i AZS. A wcześniej jadł nutramigen bo pediatra twierdził, że mały ma skazę. Za radą alergologa małymi dawkami wprowadzałam Marcinkowi normalne mleko modyfikowane a zaczęłam wycofywać nutramigen. i już drugi miesiąc jest w porządku. Alergolog powiedział, że wysuszone miejsca i wysypki spowodowane są najpewniej podatnością na przesuszanie skóry. I powiem Wam, że kąpiele w Emolium pomogły. Teraz przeszłam na kosmetyki Nivea i jest ok. Czasami pojawia się wysypka,ale wg lekarzy to reakcja na nowe produkty i jak się pojawia podaję przez kilka dni wapno w syropie. Powiem Wam że nasze problemy się skończyły.
 
Ja stosuję codziennie Atoperal Baby na buźkę i na zmienione miejsca na nóżkach i rączkach mam maść robioną, przepisaną przez lekarkę. I skóra małego wygląda bardzo dobrze, zwłaszcza buźka odkąd stosuję atoperal jest taka fajna gładziutka.
 
U nas skuteczny okazał się tylko SVR Xerial 10 i Lipobase na buzię. Pomaga obu dzieciakom. Skóra może nie jest idealna ale jest ogromna poprawa.
 
dla mojej córki po wypróbowaniu wielu kosmetyków najlepsza okazała się a-derma. po liszajach praktycznie nie ma śladu. niestety skaza nie mija, robiłam prowokację mlekiem i niestety się nie udało. podawałam tez latopic, probiotyk dla dzieci z azs. mam nadzieję że w przyszłości przyniesie to efekty. na pewno nie zaszkodziło.
 
Szanowni Państwo,


Rumień, wyprysk, swędzenie, łuszcząca się skóra, plamy, pęcherzyki, zaognione i sączące się zmiany na buzi, rękach i nogach to objawy atopowego zapalenia skóry. Jej pierwsze oznaki pojawiają się już u niemowląt. Niestety przyczyny tej przewlekłej choroby są nie do końca poznane. Na szczęście lekarze coraz lepiej potrafią radzić sobie z jej objawami tak, aby skutecznie przynieść ulgę dzieciom dotkniętym tą chorobą. Atopowe zapalenie skóry (AZS), najczęściej jest objawem towarzyszącym alergii wziewnej, pokarmowej lub kontaktowej. Zazwyczaj też współistnieje z innymi, typowo alergicznymi dolegliwościami, takimi jak alergiczny nieżyt nosa, astma oskrzelowa czy objawy ze strony przewodu pokarmowego. Choroba jest bardzo uciążliwa i nieprzyjemna zarówno dla dziecka jak i całej rodziny. Dlatego jeśli zaobserwujemy u dziecka nawracające zmiany skórne, koniecznie skonsultujmy je z lekarzem pediatrą. Pozwoli to nam wykonać testy i ustalić leczenie.


Zespół Poznańskiego Szpitala i Przychodni MedPolonia
 
O tym mozna wyczytac w internecie mase artykułow... u nas objawy AZS wystapily po podaniu mleka HA, bo okazalo sie ze corka oprocz alergii na bialko mleka krowiego ma jeszcze nietolerancje laktozy. Po podaniu Aptamilu Pepti, skóra jest idealna.
 
Ostatnia edycja:
Witam ! Temat widzę troszkę zapomniany.
U mojego synka też stwierdzono skazę białkową jak skończył 4 mies. Tyle było to dziwne, że drapał rączki, główkę dosłownie do krwi,a policzki miał czyste. Po przejściu na b.pepti przechodzilo stopniowo, maść robiona pomagała na nawracającą ciemieniuchę, ale rączki, nóżki dalej były w strupach i wydrapane przez niego.
Kiedy zaczęłam rozszerzać dietę, to zaczęło się na całego. Jabłka, banany, kurczak, szpinak powodowały takie zaostrzenie AZS, że miałam zafundowane nieprzespane noce, płacze dziecka i zakrwawiona skóra (choćby nie wiem jak chroniła go od drapania i tak znalazł sposób żeby zadrapać się) od kiedy jest ciepło, świeci słońce wyjście na dwór jest koszmarem, mały płacze w wózku, po powrocie do domu płacze i drapie się;( nawet w cieniu nie posiedzi, mu za gorąco i koniec..więc siedzimy w domu.
Tydzień temu po kolejnym ataku AZS (skóra wyglądała coraz gorzej) trafiłam do alergologa-dermatologa. Dostał mały maść sterydową, ale mam mu tylko smarować zmiany na skórze jak swędzi bardzo i syrop nadal. Poza tym od potu zrobiło się zakażenie bakteryjne skóry, antybiotykiem wyleczyliśmy. Maść nam pomogła na drugi dzień, pierwsze dwie noce przespane aż szok...no i teraz chyba ząbki idą i zaczęło się znowu..łokcie już dzisiaj szorstkie, kolana, pod kolanami i drapie się, więc synek śpi na mnie jedyne co mu pomaga...
Fajnie by było odświeżyć temat, zawsze to człowiekowi lżej na duszy, jak wie że nie tylko jego dziecko cierpi z powodu tego draństwa:)
 
Oj matko, bardzo Ci wspolczuje i twojemu dzieciaczkowi. U naszej w prawdzie nikt nie stwierdzil AZS tylko poprostu przy nietolerancji laktozy pojawiala sie szorstka skora na lokciach, kolanach i pod i pleckach, gdy przeszlismy wlasnie na mleko Aptamil Peptii sie poprawilo, odkad zaczelam wprowadzac malej nowosci troche pojawilo sie pod lewym kolanem, do konca nie wiem od czego. miala tesc dosc mocna wysypke na okolo ust, na poczatku myslalam ze to od ciaglego ulewania ( refluks zoladkowo-przelykowy) i sliny, ale okazalo sie ze to uczulenie na jablko, gdy tylko odstawilam wysypka z buzi zeszla. Nogi gdy byly bardzo zaognione smarowalam sterydem lekkim, dostalam w Irlandii Locoid lipocream, a gdy bylo w slabszym stadium smarowalam kremem z La Roche Posay: Lipikar Baume AP lub Oilatum crem. Ogolnie natluszczam ja 2 razy dziennie rano i po kapieli, do kapieli tez uzywam Oilatum Bath. Gdy byla mniejsza mylam ja tez w takim zelu z La Roche Posay : Lipikar Syndet duze opakowanie starczylo mi chyba na 4 miesiace i jak sie skonczylo to przeszlam na mydelko dla dzoeci ze skarbu matki i nic jej nie jest. Mieszkam w Irlandii wiec piore jej ubranka w Fairy Non Bio i uzywam tez plyn, ale malo.
 
reklama
Basia_one też stosowałam La Roche Posay: Lipikar pomagał jak miał Szymon lekko suchą skórę. Jak już AZS pełną gębą było, to nie dało rady...
Teraz jest lepiej od paru dni, nawet na dwór udalo się pójść;)
 
Do góry