witam,
pediatra na podstawie stanu skóry mojego synka zdiagnozowała skazę białkową a alerglog dodatkowo AZS. Mój syn ma obecnie niecałe 4 m-ce, zmiany na twarzy zaczeły pojawiać sie po ukończeniu 2 m-ca, najpierw policzki, teraz zmiany sa równiez na rękach, nózkach, są to suche czerwone "placki", twarz i głowka go swędzą, bo strasznie sie drapie:-( Syn jest karmiony mlekiem modyfikowanym, najpierw było przejście na Bebilon Pepti, ponieważ zmiany się rozszerzały od soboty mój syn pije Nutramigen. Alergolog zaleciła masc recepturową oraz krem Exomega, kąpiemy synka w Oilatum. Moje pytanie jest następujące czy jest sens a jeżeli tak to jakie mogę wykonać testy bądź badania potwierdzające skazę oraz AZS.
Czy zaleca Pani podawanie Latopicu?
co jeszcze moge zrobić, jak dbać o skórę, żeby mu ulzyć?
Mam też córkę niespełna 3 letnią, która żadnych problemów skórnych ani z mlekiem nie miała.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
pediatra na podstawie stanu skóry mojego synka zdiagnozowała skazę białkową a alerglog dodatkowo AZS. Mój syn ma obecnie niecałe 4 m-ce, zmiany na twarzy zaczeły pojawiać sie po ukończeniu 2 m-ca, najpierw policzki, teraz zmiany sa równiez na rękach, nózkach, są to suche czerwone "placki", twarz i głowka go swędzą, bo strasznie sie drapie:-( Syn jest karmiony mlekiem modyfikowanym, najpierw było przejście na Bebilon Pepti, ponieważ zmiany się rozszerzały od soboty mój syn pije Nutramigen. Alergolog zaleciła masc recepturową oraz krem Exomega, kąpiemy synka w Oilatum. Moje pytanie jest następujące czy jest sens a jeżeli tak to jakie mogę wykonać testy bądź badania potwierdzające skazę oraz AZS.
Czy zaleca Pani podawanie Latopicu?
co jeszcze moge zrobić, jak dbać o skórę, żeby mu ulzyć?
Mam też córkę niespełna 3 letnią, która żadnych problemów skórnych ani z mlekiem nie miała.
Z góry dziękuje za odpowiedź.