reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

bajki... Czy wasze dzieci ogladaja bajki...

Maglan37 podpowiedz mi na jakim kanale leca bajki z tej serii.


Chętnie bym pomogła ale niestety nie wiem czy gdzieś lecą bo mam to na płytach. Cała seria (chyba 10 płyt)była dokładana co miesiąc do gazety Rodzice i to ta gazeta ją promuje. Jest naprawdę super. Jest o kształtach, kolorach, literkach, cyferkach muzyce itp.Niektóre odcinki polecają już od 6 miesięcy ale ja tak szybko nie puszczałam. Nie pozwalałam oglądać telewizji do ok 1,5 roku.Po prostu wymyślałam inne zabawy. Teraz też oglądają najwyżej jeden odcinek dziennie.Ale jak wołają bajkę to chcą tylko "dzieci" bo to dzieci wszystko tam pokazują a dorośli tłumaczą. Jak dowiem się gdzie można je znaleźć to dam Ci znać.
 
reklama
Ja pozwalam ogladac Kubie bajki tylko rano. Kroluje oczywiscie minimini. Najbardziej lubi Tomka, Nodiego i Mała ksiezniczke. nie przepada za to za ta nowa bajka o myszce balerinie. Troche mnie te bajki wkurzaja, codziennie jak litania - to samo, bajki w tej samej kolejnosci.:rofl2:
 
U nas hitem jest Barbie :-) Mała gdy tylko się obudzi potrafi poszukać pilota od DVD wejść na tapczan i pokazywać mi,że chce bajkę.Najlepsze jest to,że potrafi śpiewać,gdy w tych bajkach śpiewają.Co prawda jeszcze po swojemu,ale...:-)
 
Moj Kuba tak na serio zainteresowal sie telewizorem po 2-ich urodzinach. Na poczatku bylam zachwycona (w pewnym sensie) bo rano spokojnie moglam isc zrobic sniadanie, ubrac sie, pomalowac a maly siedzial w lozeczku z kubkiem mleka i nie przeszkadzal w porannej goraczce;-)Teraz troche sie martwie, bo pierwsza rzecza ktorej pragnie rano to dorwac sie do pilota:baffled:
Najbardziej przeraza mnie jednak co innego - otoz gadzety zwiazane wlasnie z bajkami czyli: gazetki, ubranka, zabawki i pewnie jeszcze milion rzeczy...:szok:
Otoz - maz i synek poszli razem do kiosku i wrocili wlasnie z taka gazetka-gadzetem ze Strazaka Sama. Do gazetki dolaczona byla watpliwej jakosci latarka z krzywa przyklejona naklejka strazaka a calosc kosztowala bodajze ok 7 zl. Aha - gazetka miala z dziesiec stron a do tego znajdywaly sie w niej krzyzowki, rebusy chyba dla 6latka! Oczywiscie nie bylam zadowolona, za to 7 PLN moglismy kupic naprawde fajna ksiazeczke, gazeta zreszta juz nie istnieje, nie jest tak "trwala" jak ksiazka dla 2-letniego czlowieka. Az boje sie, co bedzie za pol roku, jakoch gadzetow zachce sie Kubie. Nie dajcie sie naciagnac.:no: Dzieci chca zakupu takiej gazetki tylko ze wzgledu na postac w niej wystepujaca, ktora znaja i lubia. Sa wartosciowsze "gadzety".:-)
 
Moj synek ma 15 miesięcy i i nie ogląda bajek-nawet ona go nie pociągają-popatrzy chwile i idzie sobie.A żeby miał dobry przykład to w dzień też nie włączam TV i nie siedzę przed nim bezmyślnie i tka prawdę mówiąc nic ciekaego tma nie ma heheh
Ja się cieszę.............są fajniejsze rzeczy.ale epwnie pzryjdize taki moment ze ebdzie chial oglądać:-)
Oli za to uwielbai jak mu sie czyta bajeczki
Ale tę serię z Rodziców "Madry Maluch" już kolekcjonuję-płytki są świetne heheh
 
Witam
Ile tv pozwalacie ogladac waszym dzieciom dziennie? Wyczytalam ze za duzo tv dziennie ( czyli powyzej 2 godz ) ma zly wplyw na dziecko - mniejsza koncentracja, pozniejszy rozwoj a nawet adhd:szok:. Poprostu mozg dziecka ponizej 2 roku zycia nie jest gotowy na tv - szybka zmiana obrazu i dzwieku. Jakie sa wasze doswiadczenia, napiszcie prosze.
 
Z pierwszym dzieckiem popełniłam ten błąd i pozwalałam oglądać, dziś zbieram co posiałam. To jest DUŻY BŁĄD!

Dziś Pat ogląda ewentualnie dobranockę, chociaż i to niezbyt ją interesuje. Zazwyczaj gra u nas radio, czytamy też dużo książeczek. Sama mi je przynosi i każe sobie czytać :-)
 
reklama
moje dziecko kiedys nie ogladalo bajek wcale, ale odkad sama ma na to wplyw i sie domaga to jest pewnie ok.2 godzin dziennie a nieraz nawet wiecej..:-(u nas jest tylko ta roznica..ze nie mamy TV. i mala oglada tylko bajki wybrane przeze mnie, zadnych reklam i innych piedul. przez jakis czas "katowala" krecika i..pierwsze slowa jakie mowila to z tej bajki..pozniej ze swinki peppy powtarzala slowa (ogladala niektore bajki po setki razy..). uczyla sie z nich wiele - teraz puszczam jej "madrego malucha".

takze mam ciut mniejsze wyrzuty sumienia:zawstydzona/y:
czytamy jej oczywiscie ksiazeczki, bo bardzo je lubi..a w ciagu dnia po prostu nie wyobrazam sobie choc chwili spokoju jaka mam, kiedy oglada baje:-)
 
Do góry