reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Beta na samym początku

reklama
Też się zastanawiam jak to jest z tą Betą.
Ja zrobiłam test w 26dc i wyszła mega blada kreska, beta w tym dniu wyniosła 37mlU/ml, progesteron 17ng/ml.
Po 48h powtórzyłam badania i wyszło beta 98mlU/ml, a progesteron 24ng/ml.
Niby przyrost jest, ale jakieś te wartości nie za duże, czytając niektóre posty widzę, że dziewczyny przy pierwszych badaniach mają już wartości mierzone w tysiącach.
Zastanawiam się czy nadal chodzić na badania, czy odpuścić i poczekać na wizytę u lekarza?
 
Też się zastanawiam jak to jest z tą Betą.
Ja zrobiłam test w 26dc i wyszła mega blada kreska, beta w tym dniu wyniosła 37mlU/ml, progesteron 17ng/ml.
Po 48h powtórzyłam badania i wyszło beta 98mlU/ml, a progesteron 24ng/ml.
Niby przyrost jest, ale jakieś te wartości nie za duże, czytając niektóre posty widzę, że dziewczyny przy pierwszych badaniach mają już wartości mierzone w tysiącach.
Zastanawiam się czy nadal chodzić na badania, czy odpuścić i poczekać na wizytę u lekarza?
Ja bym umówiła się do ginekologa na+-6/7 tc - wtedy będzie pewność,że zobaczysz zarodek,serduszko.
A przyrost bym zrobiła jeszcze raz (dwa razy betę i prog) np za parę dni - jeżeli przyrosty będą prawidłowe to wtedy już spokojniejsza będziesz do wizyty z usg :)
Mi ginekolog mówił,że ciąża to nie matematyka i każda ,u każdej z nas- odbywa się inaczej:)
To zależy kiedy miałaś owulację ,kiedy doszło do zagnieżdżenia :) będzie dobrze:)
 
Też się zastanawiam jak to jest z tą Betą.
Ja zrobiłam test w 26dc i wyszła mega blada kreska, beta w tym dniu wyniosła 37mlU/ml, progesteron 17ng/ml.
Po 48h powtórzyłam badania i wyszło beta 98mlU/ml, a progesteron 24ng/ml.
Niby przyrost jest, ale jakieś te wartości nie za duże, czytając niektóre posty widzę, że dziewczyny przy pierwszych badaniach mają już wartości mierzone w tysiącach.
Zastanawiam się czy nadal chodzić na badania, czy odpuścić i poczekać na wizytę u lekarza?
Progesteron rośnie, beta też prawidłowo przysrasta.
Nie ma co się sugerować kogoś wynikami. Ważny jest przysrot. I to tyle.
 
Też się zastanawiam jak to jest z tą Betą.
Ja zrobiłam test w 26dc i wyszła mega blada kreska, beta w tym dniu wyniosła 37mlU/ml, progesteron 17ng/ml.
Po 48h powtórzyłam badania i wyszło beta 98mlU/ml, a progesteron 24ng/ml.
Niby przyrost jest, ale jakieś te wartości nie za duże, czytając niektóre posty widzę, że dziewczyny przy pierwszych badaniach mają już wartości mierzone w tysiącach.
Zastanawiam się czy nadal chodzić na badania, czy odpuścić i poczekać na wizytę u lekarza?
U mnie teraz np. Pierwsza beta w 27 dc 36, po 48h 133, po kolejnych 48h 335, a progesteron w tym dniu 26,8. Dla porównania z ciąż poronionych - pierwsza wartość 3047, kolejny przyrost niestety 4050 i potem spadki; w jeszcze innej pierwsza wartość zbadana ponad 12000 w 5tc, pięknie rosło i nic nie wskazywało na problemy, a serduszko od początku biło za wolno aż przestało. A beta cały czas rosła książkowo… także u każdej inaczej, każda startuje z innej wartości, ważne, że jest przyrost i jest sens badać tylko do usg, gdzie widać zarodek, potem już nie jest miarodajne…
 
Do góry