Bóle głowy

[Rybka]

Ok MoniQa - ja idę dokładnie na USG 23 czerwca - jak tylko wrócę do od razu dam znać.

Wcale ci się nie dziwię, że jesteś padnięta skoro w takich warunkach pracujesz. :

Ja pracuję w biurze, ale mam super bo okna pootwierane na full ;D więc pomimo nawału pracy tlenu mi nie brakuje a i za oknami zielono, więc od razu cżłowiek inaczej funkcjonuje.

Poza tym jak już wcześniej pisałam, jakaś pełna życia jestem, nawet moja koleżanka z pracy ostatnio stwierdziła, że bije ode mnie radość i pozytywna energia A jeszcze inna, która nic nie wie o moim odmiennym stanie zaczepiła mnie i powiedziała że wyglądam jakoś kwitnąco (a widzimy się codziennie) ;D ;D

Mężunio z kolei mówi, że ciąża mi służy, stwierdził że wydzielam takie feromony że ciągle mu się chce

No więc dziewczynki wychwaliłam się hehe - ale w zasadzie tu z wami można pisać o wszystkim :-* :-* :-*

Piszcie swoje spostrzeżenia i odczucia związane z ciążą.

 

[Marcia]

Wiesz Rybciu mój mąż też wczoraj mi powiedział, że nie wie co się z nim dzieje ale cały czas mu się chce... Sam stwierdził, że muszę faktycznie wydzielaś jakieś feromony, które powodują u niego "stan gotowości" ;D
Też się zastanawiam nad zwolnieniem-dużo pracuje na komputerze ale i tak na to wszystko jeszcze za wcześnie.
Kiedy planujecie poinformować swoich pracodawców???

 

[misia_q]

Rybka a propos wyglądu mi też koleżanka ze studiów powiedziała jeszcze zanim zrobiłam test że wyglądam promiennie, jakby biły de mnie promyczki pozytywnej energii to samo potem powiedziała mi moja siostra, więc coś w tym musi być.
Ale co do mężą i jego gotowości to jakoś ja nie mam ochoty i jakoś chyba nie za bardzo wydzielam te feromony, bo jest jak było
Oprócz niepohamowanej senności w ciągu dnia mam jeszcze przykry objaw w postaci grubych,bolesnych ropnych wyrysków na brodzie i na czole, jakich dawno nie miałam (chyba jeszcze w czasach liceum). Nie słodzę, nie jem żadnych paskudztw z konserwantami i barwnikami, staram się jeść owoce, warzywa, piję dużo wody i wywala mi ich coraz więcej. Mam nadzieję, że to przejściowe.

Nie mam żadnych mdłości (moja mama też nie miała) ale strasznie jestem wrażliwa na zimno i na zapachy. Czuję mocniej bodźce z zewnątrz, chociaż mam lekki katarek. Z katarkiem sobie radzę sposobem z solą fizjologiczną (rzeczywiście pomaga). Aha i przytyłam 1 kg hihi.

Czy u was dziewczyny też była wielka burza wieczorem? U mnie koło okna waliły pioruny, więc mąż kazał mi wyłączyć kompa, żeby nic się nie stało.
Pozdrawiam i życze miłego dnia
Wam i Waszym Fasolkom

 

[Rybka]

Misia ja też mam wypryski w tych samych miejscach czyli broda i czoło, nie są za duże ale ropne i bolące, po 2 dniach znikają i wychodżą nowe i tak ciągle.
Mi waga skacze raz 2 kg więcej a na drugi dzień mniej i tak ciągle.
Brzusio mam jakby mnie ktoś napompował i go nie mogę wciągnąć. ;D Moja mama też niem iała mdłości, moze i mnie ominął.

Marcia coś z tymi feromonami jednak jest ;D ;D. Ja poinformuję pracodawcę albo jak będzie widać albo jak będę się wybierała na zwolnienie, bo wtedy jest 100% płatne ;D No chyba, że będę miała dolegliwości, których nie da się ukryć.
Najbardziej chciałabym jak już minie I trymestr ;D ;D

 

[Moniqa]

Wczoraj kolezanka powiedziala mi " Monia powiedz mi tak szczerze , bo Piotrek zauwazyl ze Ci biust bardzo urosl..czy Ty aby nie jestes w ciazy?"  ;D .... chcialam jej powiedziec za dwa tygodnioe po wizycie u gina, niom ale nie wyszlo

Mnie naszczescie zadne wypryski sie nie robia i mam nadzieje ze mi tak zostanie ... od dwoch dni zauwazylam ze wieczorami jak sie juz poloze spac robi mi sie niedobrze , ale nie wymiotuje .... bo szybciej zasypiam niz ustawa przewiduje  ;D

A ogolnie to czuje sie wysmienicie, tylko ta sennosc... a jak juz ją poruszylam to chyba sie mykne do wyrka na godzinke

Pozdrawiam

 

[Marcia]

A ja sie czuję ciążowo zaskakujaco dobrze. Może jeszcze u mnie za wcześnie na typowe objawy. Mam tylko takie obolałe piersi i jestem senna. Natomiast dokucza mi okropny ból gardła i ogólne przeziebienie. To przez te skoki temperatur - dziś 27stopni a jutro 13. Szok. Wróciłam juz od pani doktor w związku z przeziebieniem i stwierdziła, że mam zapalenia gardła ale jesli chodzi o leki to ma związane ręcę.  Przepisała mi jakis preparat na gardełko ale głównie to mam sie trzymać domowych sposobów: czosnek, miodzik, mleczko, sok malinowy itp. ach jakby człowiek nie mógł miec spokoju... Pozdrowionka

 

[Rybka]

Marcia tylko nie przesadź z sokiem malinowym. Lepiej pozostać przy miodziku, mleczku, cytrynce i czosnku

MoniQa moja koleżanka z pokoju zaobserwowała, że od jakiegoś czasu nie wychodzę na papierosa. Ona sama nie pali więc jest na to wyczulona. Ja kiedyś jej powiedziałam, że jak zajdę w ciążę to łatwo pozna bo nie będę paliła. No i tak od słowa do słowa nie potrafiłam jej okłamać i jak się zapytała to powiedziałam, też stwiedziła że piersi mam jakby większe i brzusio taki "mniej płaski" ;D ;D

Ale ona jest spoko i jestem pewna, że nie powie, nie odbierze mi tej przyjemności ;D

 

[misia_q]

Oj, chyba zbyt wcześnie się pochwaliłam, że nie mam mdłości, od kolacji mam potworny napływ śliny i mdli mnie, niezbyt przyjemne uczucie
a co do obwieszczania nowiny otoczeniu, to moja koleżanka też zapytała wprost ale nikomu nie mówię, dopóki nie zobaczę fasolki na usg wtedy powiemy rodzicom, a reszta to się dowie dopiero jak zobaczy brzuszek

 

[Moniqa]

Rybko hehe ...wiesz jak to mowia.....ciąży nie darady , a nawet nie mozna ukryc .... u mnie tez w sumie cos zaczeli podejzewac w pracy .." Monia od kiedy nie palisz?? "  ;D " Dlaczego nie palisz?" i takie tam .... ale twardo odpowiadam ..."Teraz moda na niepalenie, a ja chce byc modna" hahahah  ;D ;D ;D ;D ;D

misia q gleboko oddychaj , moze mdlosci szybciej przejda ... ja tak robie jak wymiotuje podczas atakow, czasem pomaga , czasem nie ...ale zawsze mozna sprobowac

 

[Rybka]

MoniQa święte słowa.

Ja z koleżankami i szefową jestem umówiona na 8 lipca na piwko ;D muszę iść bo spotkanie przekładamy już od 3 miesięcy, ale coś naściemniam,, że może antybiotyki biorę i dlatego nie piję - hm... już sama nie wiem, a zresztą zacznę się martwić 7 lipca ;D

Dziewczynki współczuję z tymi mdłościami. Mam nadzieję, że mnie obejdą wielkim bokiem.