reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bole nog u 2latki

ola.80

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Lipiec 2010
Postów
3 904
Miasto
Gdynia
Witam,mam problem i chciałabym zapytać czy ktoś tez tak miał i co z tym robic.Moja corka od kilku miesiecy co jakiś czas narzeka na bole nog(piszczeli i kolan),czasem na spacerze pokazuje i wtedy trzeba ja wziasc na rece i po chwili jest lepiej to idzie sama dalej,doszło tez już do tego ze budzi się w nocy z płaczem i mowi ze bola nogi,zdarza się to kilka razy w tygodniu nawet.Badania krwi wykazały tylko nieznacznie podwyższone limfocyty,reszta w normie.Wiem ze to mogą być bole wzrostowe ale ja nie widze żeby ona nadmiernie szybko rosła,nawet raczej należy do mniejszych dzieci,nie wiem jak jej pomoc,nie chce jej faszerować srodkami przeciwbólowymi(zalecenie pediatry gdy masaz nie pomoze).Dodam ze ona bardzo dużo i bardzo energicznie chodzi,wozka już bardzo dawno nie używamy.Bede wdzieczna za jakikolwiek odzew.
 
reklama
ola - moja starsza córka też miała takie bóle nóżek i były to bóle wzrostowe, zwłaszcza w okresie, gdy dzieci najbardziej rosną czyli od wiosny do jesieni i u nas głównie były w nocy. Wyrosła z tego, a pomagały masaże.
Młodsza ma bóle brzuszka i podejrzewam, że też na tym tle.
 
To na pewno bole wzrostowe. Mój brat je miał i tez długo był niski!!! Mama całe noce masowala mu nogi. Moja starsza córka tez miała te bole, ale na pewno nie tak częste jak mój brat. Mozesz podawać syrop przeciwbolowy. Ale najlepiej pomagają masaże.
 
u nas też były i co jakiś czas są bóle wzrostowe, ja sama takie miałam jak byłam mała. nigdy nie brałam i nigdy nie podawałm środków przeciwbólowych. najlepiej u nas pomagają masaże najlepiej posmarować bolące miejsce np kolano maścią rozgrzewającą i nacierać, po kilku lub klikunastu minutach ból powinien ustąpić. powodzenia.
 
reklama
Podobnie jak u Was. naszemu synkowi pomogła jakaś maść rozgrzewająca i masaże. Od 2 miesięcy nie skarży się na bóle.
 
Do góry