reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bolesne zatwardzenia u noworodka

Beatka86

Początkująca w BB
Dołączył(a)
28 Kwiecień 2020
Postów
18
Drogie dziewczyny,
Moja miesięczna córka od kilku dni nie może zrobić kupy. Karmie piersią. Podczas konsultacji telefonicznej lekarka poleciła podać czopek glicerynowy. Czy któraś z was podawała takiemu małemu dziecku czopki na kupę? Jeśli tak to ile czopka?
 
reklama
Jesteś pewna, że ma zatwardzenie i chce zrobić kupkę, a nie może?
Jeśli karmisz tylko piersią, to wypróżniać może się nawet tylko raz na tydzień i nadal jest to ok. Ja zrobiłam aferę, jak nie było przez trzy dni (ale ja jeszcze dokarmiałam mm), a było to niepotrzebne.
Czopek podałam 1/4 czopka dla dorosłych 2g, czyli to wychodziło 0,5g, taką cwiarteczka.
 
Jesteś pewna, że ma zatwardzenie i chce zrobić kupkę, a nie może?
Jeśli karmisz tylko piersią, to wypróżniać może się nawet tylko raz na tydzień i nadal jest to ok. Ja zrobiłam aferę, jak nie było przez trzy dni (ale ja jeszcze dokarmiałam mm), a było to niepotrzebne.
Czopek podałam 1/4 czopka dla dorosłych 2g, czyli to wychodziło 0,5g, taką cwiarteczka.
Tak jestem pewna. Po jakim czasie była u was kupa po podaniu?
 
Tak jestem pewna. Po jakim czasie była u was kupa po podaniu?
Przykro mi ale nie przypomnę sobie.[emoji3525] To już 5 msc.
O ile dobrze pamiętam czopek wyciskał od razu z powrotem.
Na kupkę czekałam jeszcze do końca dnia chyba.
W takiej podbramkowej sytuacji możesz też spróbować pobudzić pracę mierząc temperaturę termometrem w odbycie. Tylko ponoć nie można nadużywać, bo dziecko może się przyzwyczaić i bez tego nie umieć zrobić.
Można jeszcze masować brzuszek (mój nie lubił wtedy [emoji3525]). Bierzesz oliwkę i masujesz. Jak znajdę ulotkę z informacjami jak, to wkleję.
Też nie lubię tych niedobrych zaparć. Dlaczego one muszą dopadać nasze dzieci? [emoji3525]
 
Przykro mi ale nie przypomnę sobie.[emoji3525] To już 5 msc.
O ile dobrze pamiętam czopek wyciskał od razu z powrotem.
Na kupkę czekałam jeszcze do końca dnia chyba.
W takiej podbramkowej sytuacji możesz też spróbować pobudzić pracę mierząc temperaturę termometrem w odbycie. Tylko ponoć nie można nadużywać, bo dziecko może się przyzwyczaić i bez tego nie umieć zrobić.
Można jeszcze masować brzuszek (mój nie lubił wtedy [emoji3525]). Bierzesz oliwkę i masujesz. Jak znajdę ulotkę z informacjami jak, to wkleję.
Też nie lubię tych niedobrych zaparć. Dlaczego one muszą dopadać nasze dzieci? [emoji3525]
Mąż już poleciał po czopki więc odrazu podam. On zmiekczy kupę?
 
Jeśli utrzyma się w pupci to powinien się powoli rozpuścić i zmiękczyć wszystko. U nas najczęściej po kilku sekundach jest z powrotem na zewnątrz, więc pełni raczej funkcje dalszego pobudzacza. No i samym aplikowaniem go możesz tam trochę rozruszać i rozbić. [emoji6]
 
reklama
reklama
Do góry