reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Brak apetytu w ciazy

Aniaanka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
25 Marzec 2018
Postów
700
Czesc dziewczyny chcialam sie Was zapytac jak sie odzywiacie w ciazy
Ja narazie malo przytylam jesli chodzi o wage, choc bruszek juz widac. Ale nie mam ostatnio apetytu. Czy powinnam sie zmuszac do jedzenia i duzo jesc? Jestem na koncu 18 tygodnia i wiem ze teraz maluszek intensywnie rosnie. Biore witaminy ale martwie sie jedzeniem, ze nie mam apetytu albo ze jem za malo.
 
reklama
Ja obie ciąże na samym początku to rzygałam dalej niż widziałam. Tylko bym spała. Zapach gotowanej wody mnie odrzucał.
W pierwszej ciazy jedyne co mogłam jeść to pomarańcze i mandarynki. Piłam tylko sok pomarańczowy i moja sypialnia wyglądała jak miejsce odpoczynku bardziej szanowanego szamana voo do. W miseczkach naokoło łóżka miałam poustawiane skórki pomarańczowe bo mnie zapach powietrza wykręcał.
W drugiej z kolei w przeciągu 5 minut miałam szalona ochotę na naleśniki z dżemem, pierogi z grzybami, ciasto czekoladowe, pizzę i np maślankę. Żadnej z tych rzeczy zazwyczaj nie ma się pod ręka. A jak mi już zachcianki przeszły to mnie w toalecie wykręcalo. Mycie zębów było udręka. Szczoteczka w ustach wywoływała odruch wymiotny. Tak wiec brak głodu w pierwszym okresie ciazy to nic nadzwyczajnego. Z mojego punktu widzenia to wręcz błogosławieństwo.
 
reklama
Mi jest ostatnio znowu niedobrze a juz 23 tydzen wiec mdlosci powinny minac, Nie mam apetytu wiec sie musze zmuszac do jedzenia nie moge nic nie jesc. Mam nadzieje ze nie jem za malo. I mam zgage, czasem bardzo silne pieczenie w przelyku co powoduje mdlosci, Nawet od wody mi niedobrze ale nie wymiotuje. Czasem wymioty sa o tyle lepsze ze mozna po nich poczuc ulge.
 
Mi jest ostatnio znowu niedobrze a juz 23 tydzen wiec mdlosci powinny minac, Nie mam apetytu wiec sie musze zmuszac do jedzenia nie moge nic nie jesc. Mam nadzieje ze nie jem za malo. I mam zgage, czasem bardzo silne pieczenie w przelyku co powoduje mdlosci, Nawet od wody mi niedobrze ale nie wymiotuje. Czasem wymioty sa o tyle lepsze ze mozna po nich poczuc ulge.
Chyba nie ma granicy co do mdłości. U mnie kiepsko z apetytem cała ciążę. Jeśli wyniki masz dobre, dziecko rośnie to dasz sobie radę. Ja ciągle mam wrażenie, że niedojadam, chociaż jestem non stop glodna. Dziecko duże, wyniki w normie, więc nie przejmuje się. Teraz 34tc i jestem 6kg na plusie.
 
Wyniki krwi mam na dolnej granicy normy i pani hematolog mowi zebym brala wiecej witamin, z kolei moj ginekolog polecil lykac pregna plus teraz przy tej pogodzie i sloncu dwa razy w tygodniu a nie codziennie. Ale lekarka mowila ze wszystko odbija sie na matce a nie dziecku
Za okolo dwa tygodnie ide do niego to go spytam a wczesniej musze powtorzyc badanie krwi
Ja od wagi wyjsciowej przytylam niecale 3 kg.
Usg polowkowe wykazalo ze jest zdrowy chlopczyk, lekarz mowil ze duzy i ma dlugie nozkii. Choc jak porownalam szacowana wage na ten tydzien to wydaje mi sie ze moj dzidzius ma wage standardowa.
 
Do góry