reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cerazette

ja wkońcu po wizycie u gina :laugh: dostałam repeptę na tabletki, bo moja ginka jest zdecydowaną przeciwniczką zastrzyków...mam nadzieję,że nie będę miała po nich niepokojących objawów...zobaczymy
 
reklama
kinga mam pytanko...jak zamiarzasz stosować metodę naturalną skoro jeszcze nie masz miesiączki? pytam z ciekawości, bo nie wiem czy brak okresu nie eliminuje tej metody,a może to po prostu ja mam na ten temet za małą wiedzę..
 
A ja juz wczoraj dostalam okres i jest 5 x obfitszy niz przed ciaza. P{ocieszam sie ze to dlatego z etyle czasu go nie bylo. Teraz czaekam do nastepnej miesiaczki i zaczynam uzywac plastra a nastepny miesiac ringu bo ginka mowila ze mam sobie wybrac co mi bedzie bardziej odpowiadac. Chce zeby pierwszy cykl byl natralny.
Po rozmowie z ginka doszlysmy do wniosku ze taka antykoncepcja bedzie dla mnie najlepsza, zwlaszcza ze koncze karmienie.
 
maga_86 pisze:
kinga mam pytanko...jak zamiarzasz stosować metodę naturalną skoro jeszcze nie masz miesiączki? pytam z ciekawości, bo nie wiem czy brak okresu nie eliminuje tej metody,a może to po prostu ja mam na ten temet za małą wiedzę..

tak tak, bo karmię tylko piersią, więc z teoretycznych moich informacji nie mam jajeczkowania. Obserwuję sie, ale zero śluzu, temperatury nie mierzę :) Szyjki macicy nie badam, bo mam stresa :( Z sexem poczekamy do wizyty u ginki.
A jak potomek pojawi się szybko, to bedę się cieszyć, bo mimo, że wyglądam jak nasto, lat mi przybywa :)
 
srodki hormonalne odpadaja...czuje sie po nich fatalnie...przed ciaza brałam Femoden (jeden z najlepszych ) i było to samo......pozostaje nam gumka :)....zreszta zarłam hormony od 20 roku zycia.....dosc tego....a jesli bede miała znowu zostac mama...trudno :).......co ma byc to bedzie....
 
maga_86 pisze:
ja wkońcu po wizycie u gina  :laugh: dostałam repeptę na tabletki, bo moja ginka jest zdecydowaną przeciwniczką zastrzyków...mam nadzieję,że nie będę miała po nich niepokojących objawów...zobaczymy

maga, a dlaczego jest przeciwna zastrzykom? Uzasadniła to jakoś?
 
powiedziała,że tolerancja kobiet na hormony jest różna, tabletki w razie nieporządanych działań można odstawić, zastrzyku nie, no i według jej doświadczeń zastrzyk uniemożliwia kobietom zrzucenie zbędnych kilogramów po ciąży....
 
Mi ginekolog tłumaczył, że między tabletkami a zastrzykiem nie ma żadnej róznicy. Oba środki zawierają ten sam hormon, który jest bezpieczny dla maluszków. I przy jednym i przy drugim mopgą występować objawy podobne do tych z początku ciąży i bardzo prawdopodobne jest, że jeśli kobieta znosiła ciążę dobrze, to tez tak będzie się czuła po tabletkach. Róznica jest taka i chyba znaczna, że tabletki można odstawić w razie gdyby kobieta czuła się źle, z zastrzykiem trzeba się męczyć 3 miesiące. Jeśli kobitka źle znosiła początek ciąży i boi się zastrzyku ginekolog(mój) proponuje tabletki, jeśli wszystko będzie ok, spokojnie mozna po miesiącu zrobić zastrzyk i nic nie powinno się zmienić.
Ja jestem chyba odważna, bo od razu poprosiłam o recepte na zastrzyk. Chociaż chyba dlatego, że ciąże znosiłam dobrze. Zrobiłam zastrzyk w piatek i od tego czasu nic się nie zmieniło, zobaczymy co będzie dalej. W razie co będę Was informować ;) Na ulotce było napisane, że nie stwierdzono u żadnej z badancyh kobiet wpływu zastrzyku na laktacje. To tyle :) Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki.
 
no i ja w końcu po wizycie u gina - stwierdził z zachwytem, że idealnie wygojone, a ja tak wcale nie czuję :mad:
ciągnie mnie i pobolewa czasami, na zszyciu zgrubienie, no i - Kinga, Catherinka - u mnie też jakieś takie wydzielinki i tym podobne ::)

przepisał mi Cerazette i będę brac, bo jeśli chodzi o metody naturalne, czy też mieszane tzn z gumkami w dni płodne - to stosowaliśmy je miesiąc .... a potem to już pojawił się Maks ;D ;D ;D
oczywiście jestem za rodzeństwem dla Maksa, ale za 2,3 lata :)
 
reklama
A ja chcialabym chyba zastrzyk chociaż nie wiem co mi powie gin za tydz idę do niego na pierwsą wizyte akurat równo 6 tygodni mi minie.
A moze wiecie kiedy dostaje sie zastrzyk - czy trzeba czekac do okresu.
Co do seksu to ja juz jestem dawno po i powiem że tylko za pierwszym rarem dziwnie się czułam ale to raczej był lęk przed tym czy bedzie bolec czy nie a teraz jest nawet lepiej niż przed ciążą - tak mi sie wydaje.
 
Do góry