reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chore dziecko

Aha Dytek bardzo mi przykro ze Paulinka sie nabawiła katarku. Kurde to taki uciazliwe dla dzieciaczka, nie moze oddychac, jesc....... :(
 
reklama
Dzieki za wsparcie :).

Właśnie próbowałam ten aspirator i mi się nie udało. Fakt, że tak jakby trochę mniej charczało w nosku, więc może nosek sie dobrze oczyścił. Może już przechodzi katarek ???. Dzieci chyba szybciej i łagodniej przechodzą choróbska.

 
Wiecie co, nóz się w kieszeni otwiera normalnie. Dziecko mi nie spało prawie całą noc i ja też, bo się drapała i płakała, wczoraj chyba tylko dwa razy zjadła, przy piersi dostawała konwulsji, tylko z butelki coś tam łyknęła, kupy strzelające, jest tak potwornie wysypana na całym ciałku jakby jakąs zakaźną chorobę miała, okropnie i wszystko ją swędzi. Poleciałam z nią z rana do przychodni i dowiaduję się, ze jakiś ogólnopolski strajk jest, żaden lekarz nie przyjmuje, cholera by ich wzięła, dziecko cierpi i teraz wpadłam tylko na chwilę po fotelik i jadę gdzieś prywatnie, bo juz nie wiem, co mam robić. Boże, co za świat. Żebyście widziały jak ona wygląda, te czerwone plamy na całym ciele. Płakać się chce.
 
Caluski dla Marysi
Ja tez nie spalam cala noc,natalka ma taki katar ze je 1,5 godz i tak potwornie furczy ze balam sie zasnac w nocy.
zakrapialam jej nosek sola fizjologiczna i woda morska,ale srednie efekt
Dytek a ile ten aspirator kosztuje???? i czy sie sprawdzil???
 
Nadal nic nie wiem. Pediatra (stara baba nawiasem mówiąc) też nic nie wie. Kąpac kazała w przegotowanej wodzie i dawać wapnow w syropie, ale boi się czy to czasem nie jakas alergia pokarmowa (bo choroba zakaźna to nie jest) i mam sie z dermatologiem skonsultować, bo w przypadku tak małego dziecka to ona nie chce żadnych diagnoz stawiać. :mad: :mad: :mad: ::) :mad: ::)Marysia cała w drobną czerwoną kaszkę, bardzo ją swędzą brwi, ciągle trze oczy łapkami. Na poniedziałek mam umówioną wizytę u dobrej lekarki ale co będzie do po poniedziałku, to nie wiem
 
Trzymam kciuki za Marysie,moze po wapnie nie bedzie tak swedzialo
a moze do poniedzialku wszystko zniknie,oby tak bylo
 
reklama
Do góry