reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

choroby dzieciaczków :(

u mnie tak nie jest do przychodni zadzwoniłam dzis o 8 rano i o 10 byłam juz w gabinecie i to bez stania w poczekalni bo nie było mniejszych dzieci a wchodzimy rzed takimi 7-8 latkami mamy pierszenstwo.
Tylko mugł powiedziec ze wszystko cacy a tak znowu kolejny stres jak bym ich miała mało.
 
reklama
U mnie w przychodni jest jak u Heksy, zresztą dzieci zdrowe przyjmowane są w innym skrzydle
Angie też mi się wydaje że powinnaś spróbować tych buraków, podobno bardzo poprawiają wyniki
Abryz :no: trzymaj się tam jakoś, ojej bardzo współczuję, najważniejsze żeby wiedzieli co mu jest. Trzymamy kciuki
 
hej a nie wiecie czy mozna by dac taki sok z burakow jednodniowy bez konserwantow i bez cukru jest w takich małych butelkach sprzedawany...qrde bo ja nie mam sokowirowki ani takich jakichs sprzetow do robienia soku...Dzis znow zjadł tylko poł słoiczka zupy z indykiem i to wieksza połowe zjadł juz przez sen bo inaczej nie chciał :(Zazdroszcze mamom ktorych dzieci wszystko ładnie wcinaja...bo mi sie trafił taki niejadek...ehhh...
 
Angie a jakbyś utarła buraczka i zrobiła z tego zupę? ugotowany burak bardzo łatwo przetrzeć.
Spróbuj ugotować 1/4 buraka, dodaj z pół marchwi i troszkę ziemniaczka. Dodaj 120 ml wody i uzupełniaj podczas gotowania acha i jeszcze łyżeczkę kleiku ryżowego. Gotuj przez 20 minut. Ugotowane, jak nie masz blendera zetrzyj na plastikowaj tarce albo na sitku, burak jest mięciutki także nie powinnaś mieć problemu. Ja tak ugotowałam dzisiaj Amelce i bardzo jej smakowało
 
Kurcze! Nie było mnie dwa dni, a tu tak się porobiło!

Abryz-życzę dużo zdówka dla Piotrka! Czy już wiadomo co mu jest? Mam nadzieję, że jest już lepiej.

Kasiuńka - biedna Polcia - katarek bardzo męczy. życzę jej dużo zdrowia. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojniejsza.

Heksa - podobno ze szmerów w sercu się w większości wypadków wyrasta (byłam już u kardiologa i tak mi powiedziała - w listopadzie idę jeszcze raz na kontrolę)

Angie - współczuję złych wyników. Dzisiaj przeczytałam, że śliwki mają też dużo żelaza. A śliwki są już po 4 miesiącu (słoiczki z Hippa).
Co do pobierania moczu, to jak wiesz mi się udało - wystarczy go naprawdę niewiele. Najpierw pytałam czy to starczy i powiedziała laborantka, że do morfologii od takiego małego dziecka potrzeba niewiele (miałam tego trochę więcej niż na dnie - jakieś 2-3 milimetry w tym dużym pojemniczku na mocz).
Ja zrobiłam tak - umyłam jej porządnie pupę wodą z mydłem (nie chusteczkami), założyłam świeżego Pampera, dałam cycka i natychmiast dałam na przewijak, jeszcze raz przetarłam mokrym wacikiem, wysuszyłam chusteczką hig. i nakleiłam woreczek. Nasikała trochę (z czego część nie trafiła do woreczka) - od razu przelałam do jałowego pojemniczka. Wystaczyło. Spróbuj. Zanieś tyle ile Ci się uda nałapać i zapytaj czy starczy.
 
Angie - doczytałam właśnie, że dużo żelaza mają także brzoskwinie (z Hippa po 4 miesiącu), bardzo dużo mają morele - "mają bardzo dużo żelaza i prowitaminy A, sporo wapnia, potasu i fosforu. Wspaniałe lekarstwo na anemię (zwłaszcza te suszone)(z Hippa po 4 miesiącu), gruszki też mają żelazo (Hipp po 4 miesiącu).
Może owoce bardziej mu spasują niż zupki z mięsem.
 
Ewe, Mandarynko dzieki za wyczerpujace odpowiedzi:happy:
Jesli chodzi o sliwki to wiem i własnie dawałam wczoraj, dzis...Brzoskwinie tez kupiłam, je tez kasze brzoskwiniowa aktualnie. A jesli chodzi o mocz to własnie nawet pedjatra sie zdziwiła ale nie wiem czy doczytałas bo własnie jak zaniosłam 1 raz to było mało tego i w okienku zapytałam czy moze tyle byc a ona wzieła to zaniosła do lab. sie zapytac poczym przyniosła mi spowrotem i powiedziała ze ma byc minimum 20 ml:confused: Zaznaczyłam ze to od małego dziecka. Wiec dlatego jestem w kropce i nie wiem jak mam to niby zrobic jak to trzeba za 1 razem zebrac...mam sama tam nalac czy co qzwa soryyy:wściekła/y: :baffled:
 
reklama
Angie - spróbuj jeszcze morele i gruszki.
Co do łapania moczu to może pójdziesz do innego laboratorium? Może tam wystarczy mniej :-). Sprawdziłam właśnie na tym pojemniczku (kupiłam jeszcze jeden w razie czego) na pewno nie miałam 20 ml. Pierwsza przedziłka tam jest na 25ml, a ja miałam tego może z połowę (czyli by wyszło 12,5 ml).
 
Do góry