U mnie ten "zestaw obowiązkowy" czyli najbliższa rodzina to 30-40 osób. Tak czy siak zbankrutować można! A gdybym chciała zaprosić cały zestaw, czyli rodzinę + tych co wypada + tych co i mnie zaprosili to 60 osób! I robi się wesele no Jak ja bym chciała tego uniknąć...
Dlatego ja myślałam o kawce dla chrzestnych po uroczystości w Kościele...