Chusta a nosidełko

[CallMePoppy]

Cześć dziewczyny,
Jestem mamą 4 tygodniowej Jagody Planujemy jakieś małe wakacje nad morzem latem i nie wyobrażam sobie spacerów po plaży z wózkiem Rozważam chustowanie dziecka, ale trochę się boję, przede wszystkim swoich błędów. Takle klasyczne nosidełka wydają mi się zbyt radykalne dla takiego malucha. Trafiłam w sieci na coś pośredniego -dwa modele z Chicco - ComfyHug i Comfyfit - to takie połączenie nosidełka z chustą. Część elementów jest mocowanych na sztywno, częściowo się "mota". Czy któraś z Mam zna te nosidełka i może się wypowiedzieć jak się sprawdzają? Chodzi mi tu szczególnie o takie kilkutygodniowe dzieci.
Z góry dziękuję

 

[Elencza]

Cześć dziewczyny,
Jestem mamą 4 tygodniowej Jagody Planujemy jakieś małe wakacje nad morzem latem i nie wyobrażam sobie spacerów po plaży z wózkiem Rozważam chustowanie dziecka, ale trochę się boję, przede wszystkim swoich błędów. Takle klasyczne nosidełka wydają mi się zbyt radykalne dla takiego malucha. Trafiłam w sieci na coś pośredniego -dwa modele z Chicco - ComfyHug i Comfyfit - to takie połączenie nosidełka z chustą. Część elementów jest mocowanych na sztywno, częściowo się "mota". Czy któraś z Mam zna te nosidełka i może się wypowiedzieć jak się sprawdzają? Chodzi mi tu szczególnie o takie kilkutygodniowe dzieci.
Z góry dziękuję

Ja mam- chicco comfyfit. Generalnie.. Nie bardzo. Tzn teoretycznie możesz dobrze ułożyć dziecko, mi początkowo się udawało z ale teraz już gorzej.. Niby nóżki na żabkę, ale plecy- łatwo o ich wyprost.. A powinny być jednak w c. Nosiłam córkę, jak byla mniejsza, pilnowalam podwinięcia bioderek, wyglądało ok. Ale bardziej polecam chuste.. Jak umówisz się z doradcą, wszystko pokaże. Ja też mogę podesłać link do fajnych filmów, gdzie wszystko można zobaczyć. Na początek możesz nawet chustę elastyczna..
Jeśli wybierzesz chicco, bardzo zwracaj uwagę na ułożenie plecków.
P.s. mogę odsprzedać nosidelko

 

[Długadroga]

Cześć dziewczyny,
Jestem mamą 4 tygodniowej Jagody Planujemy jakieś małe wakacje nad morzem latem i nie wyobrażam sobie spacerów po plaży z wózkiem Rozważam chustowanie dziecka, ale trochę się boję, przede wszystkim swoich błędów. Takle klasyczne nosidełka wydają mi się zbyt radykalne dla takiego malucha. Trafiłam w sieci na coś pośredniego -dwa modele z Chicco - ComfyHug i Comfyfit - to takie połączenie nosidełka z chustą. Część elementów jest mocowanych na sztywno, częściowo się "mota". Czy któraś z Mam zna te nosidełka i może się wypowiedzieć jak się sprawdzają? Chodzi mi tu szczególnie o takie kilkutygodniowe dzieci.
Z góry dziękuję

Cześć,
Jestem mamą 2 miesięcznej Zuzi, polecam wizytę u fizjoterapeuty, nam osobiście polecił chustę lub nosidło od 4 miesiąca.
Pozdrawiam

 

[CallMePoppy]

Dzięki wielkie za Wasze rady dziewczyny. Faktycznie muszę zgłębić temat z fizjoterapeutą, podeszłam z pełnym entuzjazmem do tych crustowych nosidełek, bo dla starszego synka to właśnie fizjoterapeutka poleciła nam nosidełko Chicco Myamaki, które nam się genialnie sprawdza, ale to już dla większego dziecka.
Pozdrowienia!

 

[Mrs.mama]

Cześć dziewczyny,
Jestem mamą 4 tygodniowej Jagody Planujemy jakieś małe wakacje nad morzem latem i nie wyobrażam sobie spacerów po plaży z wózkiem Rozważam chustowanie dziecka, ale trochę się boję, przede wszystkim swoich błędów. Takle klasyczne nosidełka wydają mi się zbyt radykalne dla takiego malucha. Trafiłam w sieci na coś pośredniego -dwa modele z Chicco - ComfyHug i Comfyfit - to takie połączenie nosidełka z chustą. Część elementów jest mocowanych na sztywno, częściowo się "mota". Czy któraś z Mam zna te nosidełka i może się wypowiedzieć jak się sprawdzają? Chodzi mi tu szczególnie o takie kilkutygodniowe dzieci.
Z góry dziękuję

Witaj jestem mamą 7 tygodniowego Kubusia. Mamy nosidełko / chustę Chicco Boppy Comfy Fit. Szczerze polecam Ci ja z calego serca. Jak mama mamie nam ratuje chwile grozy jakie pojawiaja sie w ciągu dnia a czasami i w nocy. Obecnie jesteśmy z moim małym chlopcem w okresie kolek. W momencie ataku nie jesteśmy w stanie z mężem go w żaden sposób uspokoić wówczas wkladamy go do nosidła i mały w ciagu 5 min sie uspokaja. Dodatkowo co jest bardzo ważne nosidelko jest super proste w obsludze. Ja sama bez pomocy męza daje rade. Nie trzeba sie zastanawiac jak w przypadku chusty nad prawidlowoscia wiązania. Nasz chlopiec bardzo lubi byc noszony w tym nosidełku. Jest blisko i czuje sie bezpieczny co sie przeklada na jego spokój. Nosidelko uzywamy podczas spacerow jak i zwyczajnych zakupów. Jest moją dodatkową parą rąk podczas sprzątania i gotowania. Nasz maluch uwielbia w nim zasypiać. Jest to nasz must have nr 1. Dziecko ma prawidłową postawe i jest blisko ciebie na poczatku mialam obawy do jakiegokolwiek nosidelka ale teraz nie wyobrażam sobie ze go nie mamy. Także polecam ci oraz twojemu kregosupowi Jestem pewna że Jagódka zaprzyjaźni sie z nim od pierwszego wlozenia