reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chusta czy nosidełko?

feelis też mam jedno womar zafirro, noszę 12 kg i nie mam z tym problemów. Może masz źle pasy podociągane? A nosisz z przodu czy z tyłu? Bo z przodu takie obciążenie to już bardzo niezdrowe dla Twojego kręgusłupa, bo nienaturalnie musi si,ę wyginać.
 
reklama
Nosiłam tylko z przodu, bo nie założę malucha sama sobie na plecy- boję się, a jestem z nim sama cały dzień. Podejrzewam ze z tyłu jest wygodniej- jak plecak i tyle :happy:
 
Skoro nosicie się w ergonomiku,to pewnie już siedzi. Ja na kanapie kładłam nosidełko, na nim siadałam dziecko, tak że nogi miał po moich bokach, zapinałam pas biodrowy i ubierałam szelki. Tadam :) Tak samo się ściągaliśmy. Teraz już nabraliśmy wprawy,ale początki nam tylko tak wychodziły.
 
Fajny sposob. Tylko jak pojdziemy na spacer i cos mu nie bedzie pasowalo to nic nie poradze, nawet smoczka mu nie dam (w ostatecznosci;-) a:-Dle dzieki za podpowiedz-nie wpadlabym na to sama :-)
 
Hej dziewczyny, jestem nowa na forum, mam na imię Sylwia i jestem szczęsliwą mamusią od 17 września, moja córcia Zuzia jest wspaniała, ale od dwóch tygodni najchętniej byłaby cały dzień na moich rękach ( u męża płacze po 5 minutach) wcześniej tak nie było, mamy leżaczek, spokojnie w nim leżała, spała, a teraz nie, nic nie mogę zrobić w domu bo non stop jest na mnie, śpi jedynie na spacerach w wózku i na moich rękach, ale do sedna, kupiłam chustę z nadzieją, że odciąży mi kręgosłup, niestety mała nie chce w niej siedzieć, może znacie jakiś magiczny sposób, żeby ją przekonać jednak, bo już naprawdę wysiada mi kręgosłup i ręce.
 
reklama
Hej dziewczyny, jestem nowa na forum, mam na imię Sylwia i jestem szczęsliwą mamusią od 17 września, moja córcia Zuzia jest wspaniała, ale od dwóch tygodni najchętniej byłaby cały dzień na moich rękach ( u męża płacze po 5 minutach) wcześniej tak nie było, mamy leżaczek, spokojnie w nim leżała, spała, a teraz nie, nic nie mogę zrobić w domu bo non stop jest na mnie, śpi jedynie na spacerach w wózku i na moich rękach, ale do sedna, kupiłam chustę z nadzieją, że odciąży mi kręgosłup, niestety mała nie chce w niej siedzieć, może znacie jakiś magiczny sposób, żeby ją przekonać jednak, bo już naprawdę wysiada mi kręgosłup i ręce.

Jakies zmiany u Was w temacie noszenia?
Malutka 3 miesiace skonczyla, pewnie juz bardzo dobrze trzyma glowe, mozesz sprobowac wiazan na boku, ktore dadza jej wieksze pole widzenia i byc moze spowoduja, ze bedzie spokojniejsza. Ale moze przez ten czas juz udalo Ci sie ja przekonac, ze na piersi u mamy jest super?:)
 
Do góry