Chusty i nosidelka :)

[_Roszpunka_]

dziunka miałaś mi dac linki te na wiązanie mojej małej...
Ty wiesz które wiązania moge , a które już odpadają...
no i faajnie by było mieć to w kupie..
zapomniałaś chyba

 

[dziunka24.]

Przepraszam Cię, mm dziś ciężki dzień, calkiem mi z głowy wyleciało jutro rano wrzucę , obiecuję

 

[aga4444]

kamila tu masz:

Chustowiązanie

 

[_Roszpunka_]

kamila tu masz:

Chustowiązanie

dziękuję aga :-) poszperam i poczytam napewno czegoś się nauczę
, ale dziunka miała mi wysłać takie odpowiednie wiązania jak na moją chustę i na wiek Vi bo ja ją zawiązałam w złe wiązanie
bo nie wiem które dla niemowląt, które dla starszaków, które na elasttyczną chustę czy na tkaną...
po prostu jestem w tym ciemna i się nie znam...

dzisiaj będzie 2 próba wiązania...
zrobię ten koszyczek czy jak to tam

 

[aga4444]

tam są filmiki i one sa podzielone na wiązania do tkanej i do elastyka

 

[_Roszpunka_]

tam są filmiki i one sa podzielone na wiązania do tkanej i do elastyka

oki ,.
więc dziękuję bardzo:-)
będę przeglądać... i czytać ... zebym znów coś nie tak nie zrobiła

 

[_Roszpunka_]

dziewzyny bo oszaleję..
gdzie wy dajecie rączki jak zawiązujecie w chuscie??
bo moja jak ją w kieszonkę zrobiłam to wyciągnęła mi rączki więc ją zawiązałam pod paszkami... i by mi wypadławięc wiem że tak nie powinnam chyba, no bo sie do tyłu odchyliła...

ale jak ona nie chce czasem rączek do środka ?? to co ja mam zrobić??

 

[kilolek]

Kamcia ja pakuje łapki do środka i jak zmaotam to najwyżej wtedy wyciagam i coś poprawiam, bo inaczej to strasnzie się wierci i krzywo mi wychodzi, poza tym fascynuja go ogony i za nimi się wychyla, tez by mi kiedyś wyleciał przy wiązaniu. A jak do środka lapki pakuję to trzyma e mniej więcej pod moimi pachami, poniżej fiszbin od stanika

 

[_Roszpunka_]

kilolku ,ale mi by wypadła już po zawiązaniu..
poszłam do banku.. a później chciąłm na chwilę do biblioteki żeby coś wydrukować
i usiadłam z nią na krzesełku a ona po chwili zobaczyła książki i się odgięła do tyłu i w ostatniej chwili złapałam ją za plecki bo by mi zwisnęła do tyłu z nóżkami poplątanymi materiałem....

 

[agrafka80]

ja się właśnie przepraszam z moją chustą kółkową - nie nosiłam jej 3 miesiace bo wszystkie pozycje kołyskowe małą wnerwiały.
Dziś próbowałam pozycję "fotelikową" - mała zachwycona, bo to tak jak na rękach, ja też bo obie ręce wolne .Ale to jest taka pozycja "na chwilę" jak dla mnie, co bardziej rychliwe dziecko może chyba z tego "fotelika" wyskoczyć.

wieczorem spróbuję jeszcze na biodrze...