reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

chusty

heh moon dzięki za pocieszenie :) ostatnio byłam u kosmetyczki i ta opowiadała, że jej córa tak miała do roku... a potem zupełnie jej się odmieniło, więc jest jeszcze jakaś nadzieja :p
 
reklama
to ja dziękuję za pocieszenie;-) byliśmy przedwczoraj w meblowym - szukamy mebli do salonu, Maja darła się w wózku jak opętana, aż się zapowietrzała...ludzie się gapili jakbyśmy dziecku krzywdę robili...
 
Larvuniaaaaaaaaa jak z plecakiem? Udało Wam się? Mój krasnal ma ubawu po pachy jak go zarzucę na plecy-prostuje ręce, wierzga się i chichra do rozpuku :/ Za nic w świecie nie mogę go zamotać. A patrzenie na mnie i na boki przestało mu pasować. Jak idziemy z psem to mi sie cały wygina bo chce patrzeć na zwierza, a nie na mnie czy na boki. Liczę na to, że zamotasz Misię na plecy i wrzucisz mi tu filmik instruktażowy, bo te wszystkie z neta to chyba kręcone na dzieciach po środkach uspakajających ;)

A co do niosideł - wypróbowałam kolejne cybex -nam niestety nie pasuje...jak każde inne. W porównaniu z chustą...bez porównania!
 
Evka heheheh dobrze piszesz hehehe ze na tych filmikach dzieci jakies spokojne hhehe
a ja puki co jak pisalam wczesniej nie chustuje... mam problem z plecami okropny. Pare tyg temu w szpitalu wyladowalam, bo sie ruszac nie moglam :-( wiec puki co wózek u nas.. ale chustę mam i nie zamierzam sie jej pozbywac.
 
chłopaki ćwiczą plecak:)
P1140644.jpgP1140652.jpgP1140653.jpgP1140643.jpg
 

Załączniki

  • P1140646.jpg
    P1140646.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 89
reklama
Aestima fotki świetne :) a co mei tai to ja już nie chce nic wiązanego, wiem, że są świetne, najzdrowsze i po prostu śliczne, ale u nas się nie sprawdzą, tak jak niestety nie sprawdziła się chusta... moje dziecko nienawidzi jak coś się z nim robi wbrew jego woli, mam codzienne histerie przy myciu rąk, buzi, fridowaniu, przypinaniu w wózku, zmienianiu pieluchy, ubieraniu, wierzga się jakbym go ze skóry obdzierała (jest tak od naszych szpitalnych przejść, trauma jak nic :() więc mei tai odpada... ot mam egzemplarz :)

moon niezła akcja w tym meblowym, ale u nas to na porządku dziennym, my spacerujemy, Kubi się drze... 90% ludzi patrzy na nas jak na zwyrodnialców :( a ja wiem, że jak zaczniemy go wyciągać z wózka jak tylko zacznie swój terror to będzie jeszcze gorzej... a tak nawiasem mówiąc, znaleźliście coś ciekawego? ;)
 
Do góry