reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża a położenie miednicowe dziecka

Do tej pory pamiętam jak nagle z dnia na dzień bylo mi trudniej się poruszać tak mnie jakoś uciskala poszłam na wizytę i w poczekalni czytam w aplikacji ze w tym tygodniu 90% dzieci jest ułożone poprawnie do porodu a za chwilę usg i lekarz mówi no i położenie miednicowe ja zdziwienie i mów co przeczytałam na co lekarz w smiech ze moje dziecko ma inna aplikacje albo zle coś zrozumiała [emoji6]
 
reklama
Haha każdy maluch ma swoją aplikację:) ale na poważnie to po cc długo dochodzi się do sobie i ta rana strasznie się goi :(
 
Pytałam lekarza i mówiłam że boję się powikłań. A on do mnie że połowa zakażeń występuje przez to że kobieta ma swoją bakterię o której nie wie. I że oni też się tego boją. Tak o to w ten sposób mnie pocieszył:-(
 
Pytałam lekarza i mówiłam że boję się powikłań. A on do mnie że połowa zakażeń występuje przez to że kobieta ma swoją bakterię o której nie wie. I że oni też się tego boją. Tak o to w ten sposób mnie pocieszył:-(
Super pociecha widać że to facet u mnie rana problemwm nie była Wogule wiec nie powiem Ci jak często to sie Zdaza ale mówiąc krótko wyjścia nie masz czekaj spokojnie
 
Wiem że nie mam wyjścia ale tutaj chciałam zapytać może ktoś był w podobnej sytuacji. Zawsze jak ktoś wesprze i rozumie to inaczej:)
 
Haha każdy maluch ma swoją aplikację:) ale na poważnie to po cc długo dochodzi się do sobie i ta rana strasznie się goi :(
Rana wcale długo się nie goi. Po cc kolejnego dnia wstawałam i robiłam co trzeba przy dziecku. Zależy od kobiety. Ja swobodnie chodziłam wyprostowana i wolałam to niż leżeć a koleżanka z sali dzień wcześniej miała cc i ledwo przekręcała się na boki.
Bałam się cc, bólu po zabiegu problemów z karmieniem piersią. A w sumie nie było tak źle i bez problemu od razu karmilam piersią.
 
U mnie szwagierka rodziła przez cc to strasznie narzekała a koleżanka przeszła już druga cesarke i mówi że dobrze to znosi. Ale tak jak mówisz dużo zależy od kobiety i tego jak ogólnie znosi ból. Ja gdyby nie ta moja bakteria na skórze nie byłabym się cc. Bo jak o bakterii nie wiedziałam to w sumie myśl o cc nie robiła na mnie wrażenia nawet gdybym miała ją mieć
 
Mój sie nie obrócił do samego końca ale też słyszałam przypadki że dziecko się obróciło w ostatniej chwili. Miałam zaplanowany konkretny termin cc i było robione "na zimno". Ogolnie dosc dobrze wspominam. Co do odkażania rany, to przed samą operacją posmarują Cię środkiem dezynfekujacym. A po operacji rane kilka razy dziennie pryska się octaniseptem.
 
reklama
Być może trochę panikuję. Od tej bakterii mam zapalenie mieszka wlosowego i zmiany ropne na posladkach i pod pachami. To ciekawe czy sama dezynfekcja coś da :/
 
Do góry