reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża biochemiczna, pozytywne testy ciążowe

Dołączył(a)
6 Marzec 2021
Postów
2
Cześć dziewczyny, 27 lutego zrobilam test ciazowy który wyszedl pozytywny. Był to też dzien spodzewanej miesiaczki, zaczęłam krwawić kilka godzin po zrobieniu testu. Krwawienie wyglądało jak normalna miesiaczka, lecz trochę bardziej bolesna. W poniedziałek 1/03 zadzwoniłam do lekarza.. lekarka powiedziała że prawdopodobnie była to ciaza biochemiczna po czym nie wyslala mnie na żadne badania. Mieszkam w Wielkiej Brytani i jest tu ciężko o jakiekolwiek badania. Na wszystko trzeba mieć skierowanie (które rozdają bardzo niechetnie, a wizyty prywatne strasznie drogie).Test ciazowy nadal pozytywny więc w czwartek 4/03 wybrałam się do prywatnego polskiego ginekologa. Pani Ginekolog tez stwierdziła że była to ciaza biochemiczna bo nic nie widac. Powiedziała tez ze raczej nie jest to raczej ciaza pozamaciczna lecz zaleciła zrobienie bety zeby na 100% to wykluczyc. W poniedziałek będę znowu dzwonić do lekarza i prosić ich o betę z krwi. Dziś również pojawiło się leciutkie plamienie, kilka brązowych kropel. Testy ciążowe nadal pozytywne. W tamtym roku mialam podobna sytuację lecz test ciazowy szybko pokazal wynik negatywny. Bardzo się martwię że coś jest nie tak, a lekarze tutaj dopiero reagują jak już jest bardzo źle. Czy ktoś miał podobna sytuację? Proszę o porady
20210306_212416 (1).jpg
 
reklama
Cześć dziewczyny, 27 lutego zrobilam test ciazowy który wyszedl pozytywny. Był to też dzien spodzewanej miesiaczki, zaczęłam krwawić kilka godzin po zrobieniu testu. Krwawienie wyglądało jak normalna miesiaczka, lecz trochę bardziej bolesna. W poniedziałek 1/03 zadzwoniłam do lekarza.. lekarka powiedziała że prawdopodobnie była to ciaza biochemiczna po czym nie wyslala mnie na żadne badania. Mieszkam w Wielkiej Brytani i jest tu ciężko o jakiekolwiek badania. Na wszystko trzeba mieć skierowanie (które rozdają bardzo niechetnie, a wizyty prywatne strasznie drogie).Test ciazowy nadal pozytywny więc w czwartek 4/03 wybrałam się do prywatnego polskiego ginekologa. Pani Ginekolog tez stwierdziła że była to ciaza biochemiczna bo nic nie widac. Powiedziała tez ze raczej nie jest to raczej ciaza pozamaciczna lecz zaleciła zrobienie bety zeby na 100% to wykluczyc. W poniedziałek będę znowu dzwonić do lekarza i prosić ich o betę z krwi. Dziś również pojawiło się leciutkie plamienie, kilka brązowych kropel. Testy ciążowe nadal pozytywne. W tamtym roku mialam podobna sytuację lecz test ciazowy szybko pokazal wynik negatywny. Bardzo się martwię że coś jest nie tak, a lekarze tutaj dopiero reagują jak już jest bardzo źle. Czy ktoś miał podobna sytuację? Proszę o poradyZobacz załącznik 1245565
Najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobić oznaczenie bety z krwi, aby sprawdzić jej przyrost w ciągu 48h. Testy z dnia na dzień ciemniejsze, ale z nich nie wywnioskujesz czy beta wzrasta w prawidłowym tempie. Przy biochemicznej przyrosty będą znikome, lub wgl wartości będą już spadkowe. Jeżeli lekarz nie wypisze skierowania, może masz możliwość prywatnie? Dobrze byłoby też zbadać progesteron. Przy niskim mogą wystąpić plamienia. I wtedy potrzebne są leki.
Chociaż jeżeli krwawienie było mocne, trwało kilka dni i towarzyszył mu mocny ból, to ja bym się nie nastawiała pozytywnie niestety 😔
 
Tak z ciekawości, jakiej firmy są te testy? Jeszcze w UK takich nie widziałam.
Moze być tak, ze hormony ciążowe opadają u ciebie wolniej niż zwykle stad pozytywne testy.
Jesli możesz to idz na early pregnancy unit do szpitala i powiedz co i jak. Tam ci zrobią odpowiednie badania. Zwłaszcza jeśli test ciążowy nadal będzie pozytywny. Bo może być tak, ze, jeśli coś się działo, to nie wszystko się oczyściło i wtedy trzeba będzie iść do szpitala.
Jednak jeśli miałaś krwawienie polaczone ze skurczami to ja bym się nie nastawiała na dobre wieści.
Przed staraniami musisz mieć jednak negatywny test ciazowy bo jeśli ciało nadal będzie myślało, ze jest w ciazy to w kolejna nie zajdzie, cudów nie ma.
 
Testy z Easy@Home na amazonie mają ciążowe i owulacyjne testy. Polska Pani Ginekolog niby powiedziała że na 99% juz nic tam nie ma. Sprawdzila tez jajniki i powiedziała że wszystko idealnie. Jesli do poniedziałku beda nadal pozytywne to zadzwonię do GP i zobaczymy co z tym zrobia
 
Nie chce cię martwić, ale u mnie podobnie wyglądała ciąża pozamaciczna. Zaczęłam krwawić w dniu spodziewanej miesiączki, lekarze myśleli że już po wszystkim a parę dni później beta znowu mi podskoczyła. Musisz codziennie sprawdzać betę z krwi
 
reklama
Nie chce cię martwić, ale u mnie podobnie wyglądała ciąża pozamaciczna. Zaczęłam krwawić w dniu spodziewanej miesiączki, lekarze myśleli że już po wszystkim a parę dni później beta znowu mi podskoczyła. Musisz codziennie sprawdzać betę z krwi
Niestety ja bym koniecznie wolala wykluczyc pozamaciczna bo brzmi po objawach jak wlasnie to.
 
Do góry