reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
polka suwaczek jest. :-)
Ja milam problem z wejsciem na strone ale jak juz mi sie zaladowala to posty jakos ida:happy:

Kretowinka - mam nadzieje ze blizniaki szybko wyjda z zapalenia pluc. Zycze duzo sil.

Onlyone - szczerze to az tak bvardzo zdziwiona nie jestem ze Twoje malenstwa cos zalapaly, przy tej paskudnej tutejszej pogodzie latwo o chorobsko. Dobrze ze ci chociaz siostra pomoze. Trzymajcie sie jakos I nich malcom szybko przechodzi.
 
Ostatnia edycja:
Onlyone Kretowinka - zdrowka duzo dla maluchow
Dytko - szpital nic milego ale bedziesz spokojniejsza.
Asiek - super ze już w domu jestescie. Ladne imiona dla dzieci. U nas Marek I Andrzej to dziadkowie. Filip dostal Marek na drugie po moim sp tacie.
Ktoras z was pytala o bunaczki I ma na oku fisher cos tam wiec ja powiem ze mam bardzo podobne tylko z opcja krzeselka I one chyba sa do 18kg ja jestem bardzo zadowolona. Tez maja opcje wibracji ale prawie nie uzywam. A faj e jest to ze mozna podwyzszac oparcie jak w wozku spacerowym co ulatwia karmienie zwlaszcza teraz jak dostaja kaszke I obiadki co jedza lyzeczka.
Lubie sobie wejsc do was poczytac I powspominac jak to bylo byc w ciazy. Odpoczywajcie poki mozecie. Moje chlopaki juz pol roku maja I coraz bardziej rozrabiaja. Za dwa tygodnie lecimy do pl I az sie boje jak sobiez nimi poradzimy. Mati to moze usiedzi ale Filipa to chyba bedziemy z reki do reki podawac przez caly samolot :p
Pozdrawiam was serdecznie
 
Co do bujaczków to mam takie bez muzyczki i wibracji, za to do 18 kg, z rozkładanym oparciem. Jak na razie to jestem bardzo zadowolona i mam nadzieję, że zdania nie zmienię.
Mikrus BUJACZEK-LEŻACZEK4w1do18kg 9 KOLORÓWmikrus (3165855417) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

A w kwestii absurdów w naszym kraju to pobawiłam się trochę z książeczką szczepień jaką dostałam w szpitalu i na szczepienia potrzeba.....ok. 6.200:szok:-w tańszej opcji 5w1 (z 6w1 jest drożej o ok. 900 zł). Ze wstępnego szoku już wyszłam-teraz się tylko idiotycznie śmieję:eek:
 
Dziewczyny ja na szybko melduje, ze dzisiaj 16.12 urodzily sie moje coreczki przez cc. Lidka wazy 2550, a Olga 2300. Na razie sa na oddziale noworodkowym na obserwacji. Dostaly 9 i 10 pkt apgar, ale obserwuja je i leza pod namiotem tlenowym, bo nie maja jeszcze wystarczajaco duzych plucek zeby spokojnie oddychac bez monitoringu.

Od 2 maja lezalam na fenoterolu, wczoraj odstawili i od razu skurcze mnie zlapaly. Dzisiaj o 12 mialam juz skurcze co 4min i rozwarcie 2,5 cm. Jak sie troche ogarne napisze wiecej :-)
 
Rozyczka - no wlasnie... Coraz gorzej z tym noszeniem na rękach... Jeden o drugiego jest tak zazdrosny, ze jak tylko biorę któregoś na ręce do drugi dymi. Niestety moj Nikoś to straszny panikarz, położna która nas odwiedziła jak maluchy miały 10 tyg powiedziała, ze musi sam przestać ryczec... Ale on mi sie tak zanosi, ze robi sie bordowo czarny! Próbowałam kilka razy czekać, ale lapalam na ręce jak już tak strasznie sie zanosil. Dłużej nie mogę czekać bo sie boje... Po całym dniu jestem padnieta... Czasem nie mam kiedy zjeść śniadania. Obiadów nie gotuje już ze 2 tyg... Pranie z pralki wyciągam jak siostra albo mąż wracają z pracy... Niestety... Planowalam, ze sami bedą sobie leżeć, ale nie wiem nawet w którym momencie zrobiłam błąd. Trochę każdego wina chyba. Co niedziele mam teściów na łbie i cały dzień trzymają małych na rękach. W ta niedziele nie przyjdą, bo mąż zadzwonił do nich i powiedział, ze chcemy w końcu trochę odpocząć (sami pobyć z maluchami)...
Marcikuk - my tez planowaliśmy Polskę odwiedzić, ale samochodem to trochę za szybko chyba dla maluchów, a samolotem sie boje, ze bedą sie drzec, no i na pewno wozek będzie połamany, a nie chce kupować drugiego... Jeszcze nie do końca moj mąż zrezygnował z wyjazdu, ale ja już chyba tak... Szkoda, bo bardzo chcialam, zeby Moj tato zobaczył maluchów... On sam tu nie przyleci, bo sie boi. Dopiero raz był za granica (u nas), a do tego musiałam po niego polecieć samolotem a odwiezlismy go samochodem, bo akurat tez na wakacje chcieliśmy do polski zajrzeć. Dupa blada...
 
Pachnąca - GRATULUJE!!!!!! Dziewczynki maja ładna wagę, więc pewnie szybciutko dojdą do siebie. Tobie tez życzę szybkiego powrotu do domku!!!!!!
 
reklama
Dziewczyny, nie nadrobię. Krasnale wymagają coraz więcej uwagi, a że pogoda ładna to też sporo jesteśmy poza domem. Ale w miarę możliwości staram się nadrobić.

Pachnąca, Asiek - gratulacje!!!!!!! Pięknie!
Onlyone - nie patrz na to w formie popełnienia błędu. Może po prostu taki etap. Każde dziecko jest inne, ale potrzebuje czułości. Podrosną i zajmą się sobą, a teraz mają Ciebie. No i zagłosowałam na Wasze zdjęcie. Teraz trzymam kciuki!
 
Do góry