lilonka
Smerfikowa mama
Bibiana - samych dobrych wieści na wizycie
Ja czułam różnicę przy pasie, bo mi strasznie brzuchol wywaliło do przodu i jak chodziłam to ciągnął w dół i ta skóra pod żebrami bolała okropnie. Chociaż od 33 tc już leżałam w szpitalu i n
iewiele chodziłam 
Tak sobie teraz myślę, że to opatrzność nade mną czuwała - w czwartek byłam u lekarza i z szyjką było wszystko oki - twarda i zamknięta i miałam dopiero do szpitala iść we wtorek na kontrolę, ale w sobotę kończyło mi się zwolnienie, a lekarz nie mógł wystawić do przodu i stwierdził, że w sumie równie dobrze mogę się w piątek położyć. No to się położyłam w piątek i miała wyjść w poniedziałek. A tu w poniedziałek rano niespodzianka - rozwarcie na 2 cm
Dostałam leki i sterydy i w sumie te 2 cm utrzymały się aż do porodu
Maluchy dotrzymały w brzuchu do 36+6. Teraz ładnie rosną i się rozwijają i to najważniejsze. A za 2 tygodnie chrzciny 
Ja czułam różnicę przy pasie, bo mi strasznie brzuchol wywaliło do przodu i jak chodziłam to ciągnął w dół i ta skóra pod żebrami bolała okropnie. Chociaż od 33 tc już leżałam w szpitalu i n
iewiele chodziłam 
Tak sobie teraz myślę, że to opatrzność nade mną czuwała - w czwartek byłam u lekarza i z szyjką było wszystko oki - twarda i zamknięta i miałam dopiero do szpitala iść we wtorek na kontrolę, ale w sobotę kończyło mi się zwolnienie, a lekarz nie mógł wystawić do przodu i stwierdził, że w sumie równie dobrze mogę się w piątek położyć. No to się położyłam w piątek i miała wyjść w poniedziałek. A tu w poniedziałek rano niespodzianka - rozwarcie na 2 cm
Dostałam leki i sterydy i w sumie te 2 cm utrzymały się aż do porodu
Maluchy dotrzymały w brzuchu do 36+6. Teraz ładnie rosną i się rozwijają i to najważniejsze. A za 2 tygodnie chrzciny 
A na dodatek zapytałam czy może sprawdzić jeszcze raz płeć dzieci i wyszło,że tam gdzie był chłopiec jest dziewczynka i odwrotnie ale się tym nie przejmuję bo był inny lekarz w zastępstwie i badanie było bardzo szybkie i pobieżne. A z resztą i tak od początku powtarzam,że uwierzę,że mam dziewczynkę dopiero jak się urodzi:-)