reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

Witam w niedziele :)
A co to, wszyscy spią? Oj cisza u nas cisza... a będzie pewnie jeszcze gorzej jak więcej mam się rozpakuje, ale wiadomo że wtedy czasu mniej.
Ja dziś pospałam jak nigdy do 9-tej :) ale zaskakuje mnie ostatnio Przemko bo zawsze taki grzeczny w brzuchu siedział a teraz od 5-tej wariactwa. Chyba druga dzidzia przemieściła się gdzieś na bok (tak przynajmniej mi sie wydaje że ją czuję) i on ma więcej miejsca na dole i w końcu może poszaleć :)

Miłego dnia Mamuśki!
 
reklama
hej Laski!

jedynka-zdrówka dla chłopców dużo,zwłaszcza dla Maciusia.dla Ciebie również i szybkiego powrotu do domciu!!
olis-mam nadzieję,śe wszystko ok u Ciebie i dziewczynek-tego życzę.
już sie nie moge doczekac na jakies relacje,fotki itp... :)
rainmanka-moje tez strasznie szaleja od kilku dni,zwłaszcza Leon,pewnie rosną na piłkarzy i trenuja na wątrobie:)

mi wczoraj zaczęło się niefajne bolące twardnienie brzucha,na stojaco i na lezaco.az mi sie lekarz przestraszył.ja mowie, ze to pewnie te przepowiadajace,a on na to, ze żadnych ma nie byc...
dostalam tabletki pt.buscopan.zastepuja nospe.ponoc lepsze.no i nakaz lezenia całkowity...ehhh.

miłego dnia Dziewczynki!

kawałek psa spod kołdry

33a6qt5.jpg


sushi i panda

2l8cbhi.jpg


legwan
35lcbvm.jpg


kotek i myszka
kebz9c.jpg
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny:))
ja spałam do 10-tej i tak wczoraj i dzisiaj-wysypiam sie za wszystkie czasy..o dziwo bo wczesniej było tak ze nie mogłam do 4 rano czasami zasnac.
ayla widze,ze i ciebie dopadło to głupie twardnienie,ehh my to sie mamy..ja na tym fenoterolu tego tak nie odczuwam,jak leze to jest miekki brzuszek,gorzej jak wstane:/im wczesniej zaczniesz sie bardziej oszczedzc i polegiwac tym lepiej.ja pamietam jak latałam do pewnego momentu,do galerii,w domu sobie sprzatałam i nagle pewnego dnia klaps i tak juz do dzisiaj.nie kazda tak ma z nas,ale chyba jednak wiekszosc.trzymaj sie dzielnie:)fajne te zwierzatka,a ten legwanik słodki z tym jezyczkiem na wierzchu:))
lenna jak mija weekend,jak sie czujesz?
jedynko trzymaj sie dzielnie i szybkiego odzyskania sił i zdrowka dla maluszkow.
justysia007 a ty jak sie dzisiaj masz?
 
Ostatnia edycja:
Hej Justella szczeze mowiac to ja dopiero teraz tak odzylam wczesniej sie meczylam z potwornym bolem zeba latalam do dentysty co chwile az wkoncu nabawilam sie infekcji dziasel i wtedy to dopiero byl bol po nocach spac nie moglam az wkoncu w szpitalu przepisali mi antybiotyk i zaczelo pomagac i mozna normalnie funkcjonowac.

a synus dobrze za 2 tygodnie na operacje na sciagniecie tych drutow wiec mam nadzieje ze pozbedzie.

A ja jak to ciezarowka juz w 30 tyg. czuje sie dobrze ale coraz czesciej mi brzuch zaczyna twardniec i sie troche martwie z luzka to juz prawie nie wychodze
 
Sytuacja się mocno zmieniła. Zostałam wczoraj przewieziona do większego szpitala bo miałam skurcze.
Na dzisiejszym porannym zapisie znów co 5 min i niestety wyniki na cholestazę wzrosły.
W związku z tym prawdopodobnie 3 kolejne tygodnie które mam wytrzymać zostanę już tutaj. Chyba że wyniki cholestazy się polepszą to na kilka dni wyjdę do domu.
Jestem zabezpieczona w leki i leżę. Dostałam również sterdydy na rozwój płuc.
Powiem Wam że było to straszne. W 15 min już byłam w karetce, skurcz za skurczem i miałam już wizję porodu. Lekarze uspokajają że w razie czego to dzieci są duże i powinno byc ok ale skurcze to nic przyjemnego. Zwłaszcza tak wcześnie.
 
o matko!!lenna!!to pięknie...trzymaj się.pewnie sie wystraszyłas jak nie wiem..bidulko.no nic nam innego nie zostaje jak trzymac kciuki za Ciebie i dzidzie,zeby siedziały jak najdłluzej, a Tobie żeby pobyt w szpitalu mijał jak w oka mgnieniu.a skąd Ty jestes w ogóle lenka?
czytałam o tej cholestazie,straszna paskuda jakas..
mam nadzieje, że wyniki sie poprawia jednak..

justella-dzięki:)a jak samopoczucie?Ty masz juz jakies terminy?czy tez tak jak ja,czekasz na skurcze?:)
 
Ostatnia edycja:
Czesc trojpaki wrocilismy do domu dziewczynki cale zdrowe sliczne i jedza na potege! Reszta potem musze cycochy odciagnac bo nawal mam!! Zu.jpgMile.jpg
 
lenna o rany ale zmiana w sytuacji.poszlas podleczyc watrobke,a tu skurcze cie dopadły.matko dobrze ze sie zatrzymały.trzymaj sie w trojpaku jak najdłuzej!!zycze ci tego z całego serca.a co ci podaja jakie leki,tylko fenoterol-dozylnie czy tabletki??te skurcze tak nagle sie zaczeły,czy stopniowo?
alex to dobrze ze z tymi zabkami juz lepiej.ja poszlam zaraz na pocz.ciazy wyleczyc bo mialam dwa i teraz spokoj.ale to zawsze nagle moze jakis zaczac dokuczac.oszczedzaj sie ile mozesz,zaowocuje na przyszłosc.jakiej plci bedziesz miala maluszki,bo nie pamietam?imiona juz macie wybrane?
olis juz w domku-super wiadomosc!!waga Twoich coreczek nas tu wszystkich mile zaskoczyła,imponujaca:)sa sliczne,takie okragłe buzki:)nie ukrywam ze czekamy na jakies relacje jak to wszystko przebiegało u Ciebie,jak porod,połog,jak pobyt w szpitalu??moc usciskow.
trzymajmy w kciuki za jedynke teraz zeby szybko odzyskala siły i wrocila z chlopaczkami szybko do domku,tak jak Ty:))
 
reklama
Hej!! ja tez mam nawal Olis :) boze tragedia hehe. Cyce wielkie jak balony troche odciagnelam tego pokarmu bo maluchy nie jedza az takich ilosci. Nie wiem tylko czy mam je masowac bo twarde sie robia jak skala.
Macius juz lepiej ale taki przytulaka i spac chce przy mnie w nocy poza tym nie trzyma jeszcze temperatury i musze gpo grzac i dzis spalismy w trojke na tym waskim wyrku szpitalnym. troszke nawet z nimi pospalam ale powiem szczerze latwo nie jest. I niech ktos kto ma jednego babelka nie twierdzi ze to masakra hehe Dwojka to jest akcja dopiero. Czlowiek nie wie co ma robic jak zaczyna sie akcja placz. Juz mi jakos idzie przewijanie, alemega stres na poczatku :) tak sie spocilam jak mysz :) .

dziewczynki po cesarce najgorsze bylo dla mnie obkurczanie macicy i ten brzuch wiszacy tak bolal i jeszcze mi oxy podawali 2 dni zeby sie obkurczyla szybciej. rana ciagnie ale dzis juz nie bralam tabletki. dobra zmykam poki smyki spia pochodzic bo trzeba rozchodzic te szwy.
A! nie wiem kiedy wyjde bo maluchy na tym antybiotyku 5 dni. wszystko sie okaze we wtorek pewnie.

pozdrawiam Was :)
 
Do góry