reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża była i nie ma

Dołączył(a)
17 Luty 2020
Postów
13
Cześć dziewczyny.
Tydzień temu zrobiłam test ciążowy który wykazał że jestem w ciąży. Było to 4 dni od daty kiedy planowany był dzień nadejścia miesiączki. Kolejnego dnia byłam u lekarza który stwierdził że jeszcze nic nie widać na usg bo jest za wcześnie ale jakąś kropeczka się nam pokazuje. Kazał przyjść za tydzień. Miałam objawy ciąży. Budziłam się głodna miałam większe piersi i byłam senna. W 4 dzień po wizycie nagle objawy minęły a w kolejnym dniu pojawiło się lekkie plamienie. Lekarz uspokoi mnie ze to może być objaw powiększanej macicy no i tak przeczekałam ten tydzień i jak byłam dzisiaj u lekarza stwierdził że ciąży nie ma. Nie dostałam okresu. Boli mnie krzyż i podbrzusze jakbym miała gostac okres. Powiedzcie mi dziewczyny czy komuś takie coś się przytrafilo.? Podlalamalam się i nie wiem co o tym myśleć.
 
reklama
Rozwiązanie
Przykro mi bardzo. Nie zadręczaj się myslami co by było gdyby. Na tak wczesnym etapie nawet lekami trudno uratować ciążę, najczęściej wady genetyczne nie pozwalają na dalszy rozwój. Po wyjściu ze szpitala zadbaj o siebie, bo to będzie kluczowe w najbliższych miesiącach i staraniach. Przytulam bardzo mocno!
reklama
Hejka dziewczyny za wasza rada poszłam do lekarza a raczej do szpitala. Jestem przyjęta na oddział i na usg wyszło że. Jestem. W ciąży. Na tym etapie mocno zagrożonej. Ale jednak. Lekarlz się pomylił mówiąc że nic tam nie ma i mam czekać na miesiączkę.
Dobrze zrobiłaś. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
 
No i zaczęło się krwawienie i skrzepy. Położne nie widzą wielkiej szansy na utrzymanie. Bóle silne ale jestem na lekach. Dziękuję dziewczyny że trzymacie kciuki ale raczej nie tym razem. Gdybym nie posłuchała lekarza "podobno specjalisty" może by się udało uratować bo trafiłabym tu już w poniedziałek i były by większe szanse... I jak tu teraz ufac lekarzom
 
No i zaczęło się krwawienie i skrzepy. Położne nie widzą wielkiej szansy na utrzymanie. Bóle silne ale jestem na lekach. Dziękuję dziewczyny że trzymacie kciuki ale raczej nie tym razem. Gdybym nie posłuchała lekarza "podobno specjalisty" może by się udało uratować bo trafiłabym tu już w poniedziałek i były by większe szanse... I jak tu teraz ufac lekarzom
Przykro Mi bardzo:(
 
reklama
Przykro mi bardzo. Nie zadręczaj się myslami co by było gdyby. Na tak wczesnym etapie nawet lekami trudno uratować ciążę, najczęściej wady genetyczne nie pozwalają na dalszy rozwój. Po wyjściu ze szpitala zadbaj o siebie, bo to będzie kluczowe w najbliższych miesiącach i staraniach. Przytulam bardzo mocno!
 
Rozwiązanie
Do góry