reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża na studiach

Ja jestem na 2 roku w maju mam termin więc będzie gorąco troche się boję że sobie nie poradze ale pocieszają mnie że wykładowcy to rozumieją i dużo popuszczają jak narazie koledzy i koleżanki ok zachwyceni pytają i cieszą się razem ze mną trzeba byc dobrej mysli a jak nie to urlop na rok i też będzie ok
 
reklama
Cześć mam na imię Sandra moja sytuacja była trochę inna ponieważ ja byłam w ciaży w klasie maturalnej i powiem ci że ludzie naprwde byli mili i wyrozumiali zawsze mogłam liczyć na pomoc....ja nie spotkałam się z żadną przykrością z mojej klasy....a teraz też studiuje ale zaocznie bo na dzienne nie mogłam iść bo nie miałabym z kim dziecka w tyg. zostawić a w weekendy dziadki :)
 
Aguu, ja studiuje tez pedagogike ale zaocznie, urodziłam Syna w lipcu praktycznie 10 dni po sesji:-Dteraz jestem na 3 roku i jest spoko, dasz rade:tak:i wykładowcy tez mili:tak:
 
hej dziewczyny, ja tez urodzilam syna na pierwszym roku studiow dziennych, wiadomo rok akademicki rozpoczyna sie 1 pazdziernika, a ja 19 poszlam do szpitala, wypuscili mnie 26 , pochodzilam 2 dni na zajecia i 1 listopada urodzil sie kuba, mialam troche zaleglosci ale dalam rade!!, a pozniej na 4 roku dalej studiow dziennych urodzilam blizniaki- 2 chlopcow, takze, nie martwcie sie przez studia mozna przebrnac nie tylko z jednym dzieciaczkiem ale i z trojka!! hehe, teraz bede bronic mgra ;)
 
Ja zaszłam w ciążę na pierwszym roku magisterki, na początku byłam tym lekko przerażona, ale bardzo chciałam mieć dziecko. Rok studiów minął nie wiem nawet kiedy, wykładowcy traktowali mnie "lajtowo" i nie było tak źle jak na początku myślałam. Syna urodziłam 10 dni po sesji. Dziś Patryk ma już 4,5 miesiąca, a ja dalej spokojnie studiuje. Dasz rade:tak::tak::tak::tak:


http://www.jungle.com.pl/login.php?cmd=register&ref=ankakarb
 

Załączniki

  • 078.JPG
    078.JPG
    148,6 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
ja synka urodziłam na trzecim roku na samym poczatku sesji zimowej. Studia licencjackie robiłam dziennie, udało mi sie zdac sesję i zimowa i letnią, a potem udało mi sie obronic i w miedzy czasie jeszcze napisac prace, w tej chwili robie studia magisterskie zaocznie i pracuje. jestem zdania, że jak ktos baaardzo czegos chce to uda mu sie osiagnac i pogodzic wszystko!
Trzymajcie sie!
 
hej ja zaszlam w ciąze na drugim semestrze drugiego roku. urodzilam we wrzesniu. teraz jestem na 3 roku na dziennych studiach ale mam taki fajny plan bo chodze na zajecia tylko jeden dzien w tygodniu wiec wtedy z malym zostaje moja mama. az sie boje drugiego semestru jaki bedziemy mieli plan- mysle ze juz nie bedzie tak lajtowo i nie wiem jak ja sobie z tym poradze :-( bo mama nie zostanie mi z dzieckiem kilka dni w tygodniu. No ale tym sie bede martwic pozniej :-)
 
reklama
Hej dziewczyny
Zgadzam się z wszystkimi że ciąża nie jest żadną przeszkodą jeżeli chodzi o studia i każda z nas indywidualnie do tego powinna podejść...ja osobiście zdecydowałam się właśnie na urlop dziekański (3rok) bo jestem strasznie rozleniwiona:-) nie potrafię się jakoś skupić na nauce i stwierdziałam że tak będzie dla mnie najlpiej...
Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia:-)
 

Podobne tematy

Do góry